11 kwietnia 2011

Weekend (archiwum z lutego)

Weekend w Magiczny Domku upłynął pod znakiem jedzenia. Było duuużo jedzenia. Tak dużo, że trzeba pomyśleć o jakiejś diecie. :)

Najpierw zrobiliśmy naleśniki na słodko oraz koktail bananowy z dodatkiem kiwi.












































Następnie czarowaliśmy na zmianę proste ale smaczne dania.













































































Były cieplutkie croissanty z sokiem ananasowym, przepyszny makaron z sosem pesto (autorstwa Pana Narzeczonego), lekka sałatka z chrupiącym pieczywem, naleśniki ze szpinakiem, spaghetti bolognese (również Pan Narzeczony), oraz popcorn (zjedzony już w kinie).

Miała być jeszcze pieczona cukinia podana na liściach rucoli ale...nie byliśmy w stanie tego zmieścić. Pisząc tego posta o 1 w nocy zrobiłam się całkiem głodna...
SHARE:

1 komentarz

  1. fajnie by było jakbyś podawała Droga Autorko wspaniałego bloga przepisy na te cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń

© Magiczny Domek. All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig