24 maja 2011

Wieczór Izraelski

Spędziłam wczoraj przeuroczy wieczór u moich znajomych. Pretekstem spotkania był ich niedawny wypad do Izraela. W planach oprócz oglądania zdjęć i słuchania historii z podróży było wypróbowanie tamtejszej kuchni. Razem z pozostałymi dziewczynami miałyśmy okazję zasmakować przywiezionych izraelskich przypraw i nieprzytomnie pysznego piwa Maccabee! 
Pierwszym smakołykiem była Thina i Hummus. Są składnikiem niemal każdej potrawy (w Izraelskiej kuchni zagościły dzięki arabskim wpływom). Thina to gęsta sezamowa pasta, którą roztrzepuje się z dodatkiem wody i doprawia solą, pieprzem, czosnkiem, oliwą z oliwek i sokiem z cytryny. Hummus jest połączeniem Thiny z gęstym  kremem z ciecierzycy i pietruszki. Można ją jeść samą w sobie, maczając w niej pitę lub macę. Idealne do jedzenia grupowego. Stawia się talerzyk na środku z Thiną i Hummusem i każdy macza w nim swoje kawałki macy. Naprawdę ciekawa kompozycja smakowa w porównaniu z już oklepanymi, meksykańskimi deepami. 
Danie główne - Falafel. To smażone kulki z bobu albo cieciorki, najczęściej podawane w picie, czyli arabskim chlebie z kieszonką. Usmażone falafelowe kulki najczęściej rozgniata się na bardziej jednolitą masę i podaje z sałatkami i dodatkami. Coś pysznego!

Zdjęcia nie są najwyższej jakości. Robione spontanicznie przez różne osoby, w trudnym świetle i bez lampy  - ale wrzucam. :)




















































Wieczór bardzo inspirujący! Naprawdę przeniosłyśmy się w tamte klimaty. I cudownie było się spotkać w naszym stałym babskim gronie.

P.S Ta czarna postać to nikt inny jak Iza po kąpieli w Morzu Martwym wysmarowana leczniczym błotkiem.
SHARE:

4 komentarze

  1. Ale fajnie:) Gusiu jak robisz w blogu, że pod danym słowem jest link do strony internetowej? np: dziewczyny, morze martwe?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Agatko - wpisuje słowo które chcę by było odnośnikiem do strony, następnie zaznaczam to słowo i w edycji bloga (gdy piszesz posta na górze przy ikonce dodawania zdjęć) klikam na 'LINK', otwiera się okienko i wpisuję w nim adres internetowy (skopiowany wcześniej w innej zakładce).
    Pozdrawiam mocno! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Falafel - brzmi smakowicie! Chętnie bym spróbowała. :-)
    Pollyanna

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę wycieczki do Izraela.

    OdpowiedzUsuń

© Magiczny Domek. All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig