13 stycznia 2012

Psia Psuja

Gapcia jako stereotypowy beagle musi czasami coś napsocić. Nie ma zabawki, która by przetrwała pierwsze 30 min zabawy.
Eh!





















































Oczywiście po przyłapaniu na gorącym uczynku, zawsze są wielkie przeprosiny czyli pokazywanie brzuszka.

Mięknie serce.. 
..aż do następnego spsocenia.

Buziaki!
SHARE:

24 komentarze

  1. hehe psie oczka sa tak slodkie ze mojemu zawsze wybacze jak cos zrobi;)

    OdpowiedzUsuń
  2. skąd ja to znam! Pluszak w posiadaniu mojego beagle pożyje co najwyżej 30 minut :p

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny widok:) Ja bym go jeszcze za to pocałowała;)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj znam to aż za bardzo dobrze:) ale i tak kocham Go nad życie:))
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  5. A taka ładna żyrafka była:((

    OdpowiedzUsuń
  6. I jak tu się na nią gniewać ;P Gapcia jest przesłodka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U nas akcje podobne ale w wykonaniu kota:)

    OdpowiedzUsuń
  8. cudownego macie pieska:) Mój to również rozrabiaka:)
    pozdrawiam i zaprszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  9. ahhhhh skąd ja to znam mój kochany potworek (beagel - Zero)jest dokładnie taki sam i mimo, że nic co jest w jego posiadaniu (no może poza kością skórzaną, lub uchem) nie przetrwa dłużej niż kilka minut wciąż dostaje nowe zabawki, żeby choć przez chwilę zobaczyć radość na ty kochanym pyszczku :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna psinka:) Przeczytałam Twojego bloga od 'deski do deski' w ciągu ostatnich 2 dni. Zainspirował mnie do małych-wielkich zmian w moim życiu, obudził kilka tęsknot, pozwolił zajrzeć do szczęśliwego, ciepłego świata Magicznego Domku:) Zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana ta psuja;)))
    Ja ma takie dwie psujki jedna lepsza od drugiej.Pozdrawiam serdecznie proszę uściskać tą psujkę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Taka psia natura ;) Mój psiur uwielbia piłki tenisowe. Niestety w jego zębiskach mają krótką żywotność ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jejku jaka słodka psinka. :)
    Kocham zwierzaki, też mam psa Westa oraz 2 koty, 2 papugi i chomika, tak więc małe zoo.
    Koty jak tylko coś nabroją to udają, że ich nie ma wgl nic nie wiedzą i zajmują się czym innym. Pies jest bardzo spokojny od kiedy była szczeniakiem to tak miała. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. No cóż, taka już natura zwierząt-zabić, nawet to co już nieżywe, czy pluszowe :D Świetne zdjęcia:)
    Magiczny Domek odwiedzam już od dawna, ale dopiero teraz się odzywam, bo sama zaczynam blogować;)

    http://wishcorner.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Oj, znam ja te psie numery. ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chciałabym Ci powiedzieć, że żałuję że trafiłam tutaj taaak późno, ale mam zamiar nadrobić .., pościągać przepisy. Pokazujesz wszystko to co chciałabym w takim blogu oglądać i czytać, inspirujesz i to ogromnie. achhh :) pozdrawia

    OdpowiedzUsuń
  17. ojoj mam nadzieję, że Twoje buty tak nie wyglądają ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. cudna gapcia:) u mnie zawsze są spuszczone uszka i merdający nieśmiało ogonek:)

    OdpowiedzUsuń
  19. witam, mogłabyś napisać co nieco o charakterze tego psiaka ? bo właśnie się rozglądam za beagle'm i zastanawiam się nad kupnem takiego szczeniaczka. czy tolerowałby w domu innego psiaka ? pytam, bo wole się dowiedzieć od osoby,która ma z takim psiakiem do czynienia na dzień, niż książkowe morały,które nie zawsze są słuszne :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Oj znam takiego psuję. Nawet dwa mam w domu :)

    OdpowiedzUsuń
  21. R.I.P (*) ładna pluszowa Zebro, spoczywaj w pokoju :<

    OdpowiedzUsuń

© Magiczny Domek. All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig