19 sierpnia 2012

FAQ - Uroda, Kosmetyki, Beauty

Witajcie kochani!
Dziękuję Wam za komentarze, maile i wiadomości z pytaniami. Zebrało się tego sporo, więc muszę podzielić pytania tematycznie. Zaczynamy od luźnych, kobiecych tematów, idealnych na niedzielne popołudnie.

1. Cera 
(pytania: czy masz trądzik? Jak dbasz o cerę? Co robisz, że jest taka czysta, jednolita i gładka?)

Często dostaję od Was komplementy na temat mojej cery. To strasznie miłe, ponieważ nie ukrywam, że jest to ta część wyglądu zewnętrznego, o który staram się dbać najbardziej. Odkąd zaczęłam stosować kosmetyki naturalne (ponad rok temu) jej stan znacznie się poprawił. Nie mam trądziku, ani większych problemów. Oczywiście mam gorsze dni, czasami wyskoczy mi na twarzy jakiś nieprzyjaciel, ale na stan naszej cery ma wpływ kilka czynników. Dieta, sen, pielęgnacja oraz hormony. 
Mam kilka złotych zasad, którymi kieruję się w pielęgnacji cery i bezwzględnie przestrzegam:

a) NIGDY nie chodzę spać w makijażu. Nawet jak jestem nieprzytomnie zmęczona, wolałabym nie umyć zębów niż twarzy z pozostałości całego dnia.

b) Na twarz stosuję bardzo wysokie filtry (SPF 50). Cera bez ochrony szybciej się starzeje, a długa ekspozycja na słońcu rozszerza pory. Obalam mit, że przez duże filtry się nie opalamy! Latem mam zawsze muśniętą cerę słońcem, pomimo iż codziennie nakładam wyskoki filtr. 
Solarium omijam szerokim łukiem! Ostatni raz byłam w 2006 roku przed jakimś weselem. Pamiętam, że zawsze po takim seansie wyskakiwały mi przebarwienia i pomimo, iż byłam opalona, wcale nie wyglądało to dobrze!

c) Bardzo regularnie stosuje peelingi. Te o delikatniejszej konsystencji nawet 2-3 razy w tygodniu. Skóra pozbawia się martwego naskórka i zanieczyszczeń, jest gładka i może swobodnie oddychać.

d) Duży wpływ na wygląd cery ma sen i picie dużej ilości wody. Z tym u mnie różnie bywa, jednak gdy piję dużo mineralnej wody i chodzę spać o przyzwoitej porze, moja cera wygląda o niebo lepiej.

e) Dobór pielęgnacji do naszego typu cery. Przez lata uważałam, że mam cerę mieszaną, ze względu na fakt, że pojawiały się u mnie małe niespodzianki. Przeszłam nieskończoną ilość agresywnych kuracji wysuszających. Potem gdy moja podrażniona cera bardzo często się czerwieniła, stwierdziłam, że na dodatek jest naczynkowa. W obu przypadkach używałam silnie działających kosmetyków, które jeszcze bardziej podrażniały moją cerę. Była ściągnięta, wysuszona, łuszcząca się, a nadal pojawiały się na niej krostki. 
Wszystko się zmieniło, gdy wreszcie sprawdziłam, że mam cerę normalną (w stronę suchej)! Zaprzestałam silnych kuracji, przeszłam na delikatne, naturalne kosmetyki, które mają tylko wspomóc procesy odnowy mojej cery. To 'objawienie' zmieniło wiele w mojej pielęgnacji i wyglądzie skóry.

2. Włosy
(pytania: Czy masz pocieniowane włosy? Czy używasz prostownicy i suszarki? Jak dbasz o włosy? Jak często chodzisz do fryzjera? Jak zapuściłaś grzywkę?)

Jeśli chodzi o moją fryzurę to jest banalnie prosta. Od 2 lat chodzę do fryzjera... raz do roku! Kiedyś w liceum i na początku studiów miałam krótkie włosy za ucho. Ta fryzura wymagała regularnych wizyt w salonie fryzjerskim co miesiąc. Farbowałam się wtedy na ciemny brąz i jak to bywa, po latach stwierdzam, że ten kolor kompletnie do mnie nie pasował. Robiłam w tamtym okresie autoportrety na zajęcia z fotografii, więc mogę pokazać Wam jak to wyglądało.


















Następnie przestałam farbować włosy i zaczęłam je zapuszczać. Tuż po studiach postanowiłam zaszaleć i przefarbowałam się na czerwono! :)


















Fascynacja czerwonym kolorem trwała zaledwie kilka miesięcy. Ostatecznie przefarbowałam włosy na kolor zbliżony do naturalnego i ścinałam parę razy do ramion, by pozbyć się farbowanej części włosów.

W zeszłym roku ostatecznie podcięłam włosy do połowy szyi (mniej więcej widać to w zeszłorocznym poście tu - klik) i była to jedyna wizyta w tamtym roku. Dałam święty spokój moim włosom. Nie farbuję ich i nie ścinam (podcinam raz do roku na wiosnę). 
Są przycięte na równą długość, nie są pocieniowane. Iluzję cieniowania może stwarzać odrastająca grzywka (również podcięta na równo), której nie ścinałam od roku.

Pielęgnacja moich włosów jest bardzo prosta. Używam kosmetyków naturalnych, dzięki którym nie mam problemów z włosami. Końcówki nie rozdwajają się, włosy są geste i sprężyste. Główna zasada to włosy nawilżyć i odżywić, bez obciążania. Suszarki używam bardzo rzadko. Wiosną i latem praktycznie wcale. Pozwalam włosom wysychać naturalnie. Prostownicy używam sporadycznie. Kiedy miałam krótsze włosy musiałam używać jej znacznie częściej. 
Teraz podobają mi się luźniejsze, naturalne fryzury, którym nie poświęcam dużo czasu. Paradoksalnie właśnie odpuszczenie moim włosom, najlepiej im służy.

3. Zęby
(pytania: Czy nosiłaś kiedyś aparat na zęby?)

Nie nosiłam nigdy aparatu na zębach. Miałam jednak takie plany w 4 klasie liceum. Niestety po wizycie u ortodonty dowiedziałam się, że by założyć aparat na moich zębach, musiałabym wyrwać 4 zdrowe zęby. Po konsultacji z rodzicami, stwierdziliśmy ostatecznie, że mój zgryz nie jest aż tak zły, by poświęcać 1/8 zębów.

4. Cellulit
(pytania: Czy masz cellulit? Jak radzisz sobie z cellulitem i rozstępami?)

Nie mam większego problemu z cellulitem. Padło kilka pytań na ten temat, więc obejrzałam się ze wszystkich stron w lustrze, bo nigdy szczególnie nie zwracałam na to uwagi. Gdy mocno ścisnę udo, owszem pojawia się delikatna pomarańczowa skórka. Jest jednak niewidoczna, gdy stoję, jestem w ruchu, mam założoną nogę na nogę lub gdy leżę itp. Nie używam więc specjalnych kosmetyków. 
Moim problemem nie jest cellulit czy rozstępy a raczej jędrność i umięśnienie ciała. Powinnam znacznie więcej ćwiczyć i nad tym popracować!

5. Torebka
(pytania: Co masz w swojej torebce?)










































Od lewej:
Portfel firmy Fossil (kupiony w TK MAXX), kalendarz Mały Książe, długopis, telefon, naturalny krem do rąk, pokrowiec na aparat fotograficzny, dokumenty i kluczyki do samochodu, szminka firmy Pupa i błyszczyk Bell, małe lusterko Sephora, korektor MAC, gumy Orbit, mały grzebień, okulary przeciwsłoneczne, mini apteczka (nospa, opokan, hascovir i mini krem SPF 50), klucze do Magicznego Domku.

6. Styl 
(pytania: Jaki jest Twój styl ubierania? W spodniach czy w sukience? W jakich sklepach lubisz się ubierać?)

Moją główną zasadą w ubieraniu się jest odpowiedni ubiór do mojego typu sylwetki. Zawsze staram się ukryć to czego w sobie nie lubię, a podkreślić to co jest całkiem niezłe. ;) Wyglądam znacznie szczuplej (a sylwetkę mam raczej kobiecą, 'popitaśną' - jak to moja Mama określa) gdy podkreślę talię i odsłonie łydki.
Lubię styl kobiecy, dziewczęcy i mam swoje ulubione kolory, w których czuję się dobrze. 
Czy ubieram się modnie? Trudno stwierdzić. Nie podążam za tym co jest akurat w modzie, a raczej za tym co akurat mi się w danym okresie podoba. Zawsze byłam trochę przewrotna w modzie. W podstawówce, gdzie dziewczynki ubierały się w sukieneczki, ja wpatrzona w starszego brata, ubierałam się raczej jak chłopak. W liceum, gdzie większość ubierała się skate'owo lub na czarno (metale, punki itp), ja nosiłam martensy w kwiatki i kolorowe koszulki Endo. Gdy na studiach (ASP) wszyscy moi znajomi starali się wyróżnić z tłumu artystycznymi zestawami, ja na złość nosiłam grzeczne sweterki z koszulą.
Mam tyle samo spódnic co spodni i w obu rzeczach czuję się kobieco.
Kupuję rzeczy w typowych sieciówkach i sklepach (H&M, Zara, Reserved, Top Secret, C&A, Tatum, Esprit, Jackpot, Kappahl itp) jak i małych butikach, w których lubię nietypowe, asymetryczne ubrania. 

7. Zapach
(pytania: Jakie są Twoje ulubione perfumy?)

Obecnie uwielbiam dwa zapachy - Chanel Chance i CK Sheer Beauty.




































Jestem dość wierna ulubionym zapachom i nie testuję wielu perfum.

8. Wady i zalety
(pytania: Jak byś miała możliwość zmiany trzech rzeczy w wyglądzie, co byś zmieniła?
Czego w swoim ciele nie lubisz?  Co lubisz w swoim wyglądzie, jakie są Twoje mocne strony?

Gdybym miała możliwość zmiany w swoim wyglądzie to zmieniłabym:
a) swoje ramiona 
b) paznokcie - mimo, iż niektóry prawią mi komplementy, że są bardzo dziewczęce, malutkie i drobne, ja wolałabym mieć większe migdałowe płytki.
c) chciałabym mieć bardziej wysportowane, umięśnione ciało

Lubię w swoim wyglądzie:
a) włosy
b) łydki i stopy
c) kształt sylwetki (oczywiście byłoby lepiej gdybym spełniła jeszcze punkt c) powyżej)  :)

9. Kosmetyki
(pytania: Co polecasz z kosmetyków naturalnych? Gdzie można kupić kosmetyki dr.Hauschka? Jaki jest Twój najdroższy i najtańszy kosmetyk? Jakie kosmetyki chciałabyś w najbliższej przyszłości przetestować?)

Co jakiś czas umieszczam recenzję kosmetyków naturalnych, w których przedstawiam i polecam te, które są warte grzechu. 
Kosmetyki Dr.Hauschka można kupić w aptekach z naturalnymi kosmetykami lub na stronie www.e-sklep.hauschka.pl.

Najdroższym kosmetykiem (kolorowym), który posiadam jest puder minimalizujący widoczność porów firmy Clinique. Cena: ok. 140zł



















Nie mam sentymentów do luksusowych marek. Nie miałam niczego od Chanel, Dior itp. Kilka razy kupiłam tusz do rzęs firmy Lancome oraz wygrałam w konkursie parę rzeczy od Estee Lauder.
Jest tyle świetnych kosmetyków tańszych firm, że nie ulegam pokusie sławnych firm. Jedyną moją słabością, są szminki firmy PUPA, które po prostu uwielbiam! Nie są tanie (ok.60 zł) ale warte swojej ceny.



















Najtańszym produktem, który obecnie posiadam jest bezbarwny błyszczyk firmy Bell, który kupiłam w Biedronce. Cena: ok 5zł. 
Całkiem dobre rzeczy, za niewielką cenę kupuję z firmy Essence.



















Najdroższym kosmetykiem do pielęgnacji jest mgiełka z firmy Caudalie. Bardzo ją lubię, odświeża, utrwala makijaż i ma niesamowity zapach. Jednak jak na mgiełkę, jest droga. Cena: 140 zł (jak kupiłam w promocji za 70zł, co i tak wydaje mi się sporo).



















Najtańszym produktem do pielęgnacji są chusteczki z firmy Alterra. Cena: ok. 3,5 zł



















Są idealne do leniwego demakijażu - również oczu. Na wyjazdy, w podróż, do higieny intymnej oraz do odświeżenia w ciągu dnia. 

Dziękuję, że przebrnęliście przez posta z odpowiedziami na Wasze pytania. Już niebawem kolejna porcja odpowiedzi. 
Do napisania!
SHARE:

25 komentarzy

  1. Dobrnęłam do końca i czekam na kolejną część :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Również dobrnęłam i również czekam na ciąg dalszy. :-) A czy pytania do postu o pytaniach są dozwolone?

    Chciałam spytać, jakiego filtra SPF50 używasz?

    OdpowiedzUsuń
  3. przebrnęłam ;) jak zwykle bardzo przyjemny wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  4. a gdzie sprawdziłaś rodzaj swojej cery? Chcę to zrobić ale sama nie wiem czy kosmetyczka będzie fachowa w tej kwestii.

    OdpowiedzUsuń
  5. Również dobrnęłam do końca i jak zwykle żałowałam, że to już koniec wpisu (zwykle staram się Ciebie czytać pooooowoli, aby wydłużyć tę przyjemność ;-)Bardzo fajny wpis :-) Dzięki odpowiedziom na Nasze pytania poznajemy Cię lepiej :-) Ja otrzymałam odpowiedzi na oba pytania, które zadałam :-) Zamówię próbki perfum, które są Twoimi ulubionymi i przetestuję je na sobie :-) O Chanel Chance słyszałam już dużo dobrego. Moje drugie pytanie dotyczyło zawartości Twojej torebki :-) Masz bardzo ładną torebkę. Bardzo spodobał mi się kalendarzyk ponieważ uwielbiam Małego Księcia.

    Dziękuję i bardzo serdecznie pozdrawiam!

    Wszystkiego Dobrego :-)

    Ola

    OdpowiedzUsuń
  6. A skąd kalendarzyk w małego księcia? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie się czytało;) Mam nadzieję że kolejna część już wkrótce. Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny i ciekawy post, pełen wielu ciekawostek. Co do aparatu i wyrywania zębów, to są dwie szkoły, w jednej faktycznie przy stłoczeniach zaleca się wyrywanie czwórek, ale w drugiej stosuje się dodatkowe, specjalne aparaty, dzięki którym wyrywanie jest zbędna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale fajny post, musze napisac, ze mam podobne podejscie do paru spraw co Ty...pozdrawiam i czekam na nastepne ciao.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ach Ci ciekawscy czytelnicy... Nie, żebym do nich nie należała :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeśli mogę zapytać... Jakie są twoje polecany i najlepsze produkty do pielęgnacji twarzy? :) Wspaniały wpis!

    OdpowiedzUsuń
  12. witaj
    Mam pytanie jakiego aparatu fotograficznego używasz?

    OdpowiedzUsuń
  13. No i znowu mi się tak szybko post skończył, a już się wczytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Dziękuję za czas, który poświęcasz odpowiadając na pytania!!!
    Uwielbiam tu być!

    OdpowiedzUsuń
  15. Wpadłam do Magicznego Domku na chwilę i wsiąkłam... na prawie cały dzień. Jak to dobrze, że miałam dziś wolny dzień od pracy!
    Naładowałaś mnie pozytywną energią, nakarmiłaś oczka pięknem i poprawiłaś humor, z którym było ciężko.

    Jesteś przesympatyczną dziewczyną, życzę Tobie i Twoim bliskim wszystkiego dobrego.
    Na pewno będą częstszym gościem ;)

    Dziękuję! Magiczny Domek był mi dzisiaj bardzo potrzebny.

    OdpowiedzUsuń
  16. GUSIU NAPISZ PROSZĘ Z JAKIEGO APARATU ROBISZ ZDJĘCIA!! PROSZĘ! Za niedługo sama będę kupować aparat i bardzo mi zależy na tej informacji!

    OdpowiedzUsuń
  17. A propo pytań, Gusiu jak tam książka Evansa, o której niedawno wspominałaś? Godna polecenia czy raczej niekoniecznie?

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeżeli chodzi o aparat na zęby, to ja właśnie kilka tygodni temu po dwóch latach go ściągnęłam. Podczas leczenia musiałam wyrwać górne czwórki, po których długo było widać ubytek. I choć bardzo jestem zadowolona z tego, że się na to zdecydowałam, to są jednak minusy. Bardzo wysoki koszt- mieszkam w Irlandii, a tutaj stomatolog, jak i każdy inny lekarz jest bardzo drogi. Do tego noszenie aparatu retencyjnego po ściągnięciu właściwego aparatu jest dosyć uciążliwe. Gdybym musiała podjąć decyzję jeszcze raz, to mocno bym się zastanowiła. Jeżeli nie jest to absolutnie konieczne, to można sobie odpuścić :) Dlatego myślę, że podjęłaś dobą decyzję :)

    Pozdrawiam
    Kinga

    OdpowiedzUsuń
  19. I've learn some just right stuff here. Certainly value bookmarking for revisiting. I wonder how a lot effort you put to create this sort of excellent informative web site.

    My site: bravesites.com

    OdpowiedzUsuń
  20. ӏ leaѵe a гesponsе whеn І appreciаte a article on
    a website or I haνе something to valuable to contribute to the conversation.
    Uѕually it's caused by the passion communicated in the post I looked at. And after this article "FAQ - Uroda, Kosmetyki, Beauty". I was moved enough to write a comment ;-) I do have 2 questions for you if you tend not to mind. Is it only me or do a few of the remarks look like they are coming from brain dead people? :-P And, if you are posting on additional sites, I'd like to follow anуthing neω you have to post.
    Would you maκe a liѕt thе сomρlеte uгls
    of all your communal pages like your twitter feed, Facebook page or linkedin
    profіlе?

    Feеl free to visit my weblog: ipad repair

    OdpowiedzUsuń
  21. WOW just what I waѕ loоking for.
    Came here bу searchіng for a

    Feel frее to surf tо my webpage: ipad repair malaysia

    OdpowiedzUsuń
  22. I was ablе to finԁ good advice from youг
    content.

    my ѕitе wiredtree

    OdpowiedzUsuń
  23. Evегything is very open ωіth а veгy clear ԁeѕcrіρtіon οf the isѕues.
    It was tгuly іnfoгmatіve. Your sіte iѕ eхtremely helpful.
    Thank you for sharing!

    Μy site - http://macbookrepairpenang.bravesites.com/entries/general/untitled-post

    OdpowiedzUsuń
  24. Heу vегy intereѕtіng blog!


    my weblоg ... ipad repair

    OdpowiedzUsuń

© Magiczny Domek. All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig