08 maja 2014

Numery Magicznego Domku

Wiecie co jest fantastyczne w pisaniu bloga? 
To, że czytelnicy robią nam przemiłe niespodzianki. Może być to długi mail z ciepłymi słowami pod naszym adresem, a czasami uroczy podarunek, który doskonale pasuje do Magicznego Domku.
Ostatnio odezwała się do mnie przemiła, stała czytelnicza, która wyraziła chęć przesłania nam ceramicznych, ręcznie malowanych numerów domu. Gdy zobaczyłam je na stronce (klik) od razu się zakochałam. :) Czegoś takiego brakowało nam w Magicznym Domku.
Dziękuje za prezencik i z dumą pokazuję jak prezentuje się nasz nowy nabytek. :)





































Szczęśliwa "13" znalazła miejsce koło naszych drzwi, natomiast numerek "11" zawisł przy drzwiach moich rodziców. :)





































Płytki są przepięknie wykonane, przypominają mi styl prowansalski, może lekko grecki, są jednym słowem urocze! :)





































Lubię sobie wyobrażać, że numerki domów prowadzą do wakacyjnych apartamentów nad ciepłym morzem... ;)





































Przed domkiem pojawiły się też nowe kwiaty. Niestety zeszłoroczny bluszcz zsechł się i musiałam posadzić nowy. Mam nadzieję, że znów szybko obrośnie wokół naszego stolika z maszyny do szycia.





































Magiczny Domek i nowe ceramiczne numery domu późnym wieczorem przy zapalonych latarenkach.





































Bardzo mnie cieszą takie małe akcenciki.

Jeszcze raz dziękuję Pani Jolancie za te ceramiczne cuda! :)

Pozdrawiam z Magicznego Domku i do napisania!
SHARE:

27 komentarzy

  1. Twój domek jest naprawdę magiczny :-) Numerki - super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Noo to już wiemy, dlaczego ten domek jest magiczny - bo pod szczęśliwą trzynastką :)

    OdpowiedzUsuń
  3. We Francji czesto sie je spotyka :) Sa przeurocze!

    OdpowiedzUsuń
  4. Moja babcia też ma numer domu 13:D Ja 7:)

    OdpowiedzUsuń
  5. pieknie, uroczo, tak wakacyjnie :)

    www.malachitt.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekny jest Twój domek jak czysto dookoła niego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie cudo ręcznie robione pewnie trochę kosztuje. U nas taki wymóg że numerek musi być bardzo widoczny i czytelny z ulicy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne ^^Faktycznie trochę takie prowansalskie, a to już znaczy że skradły moje serce bez wahania.

    I ja przybywam spod 13 :)
    Czy szczęśliwej, magicznej ... ?
    To się jeszcze okaże.
    Niechby ;))

    OdpowiedzUsuń
  9. teraz chyba już wszystko jest idealnie dopasowane:) super prezent!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Gusiu, wraz z czasem Magiczny Domek jest coraz bardziej magiczny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej! My kupiliśmy podobne na urlopie na Lanzarote kiedy zaczynaliśmy budowę, teraz kończymy właśnie na tapecie tynk i malowanie budynku i zastanawiam się na co je przykleić? Na klej do płytek? Proszę daj znać

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne:) mam pytanie nie na temat: Gdzie zostały zakupione drzwi ? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. pięknie, bardzo w typie magicznego domku ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. pięknie, bardzo w typie magicznego domku ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Diabeł twki w szczegółach i one nadają tego magicznego wydźwięku :) Sliczne są! Wyobraziłam sobie cały osiedle domków z takimi tabliczkami :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak u Was jest pięknie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Otrzymywanie prezentów chyba zawsze jest miłe, a już szczególnie wtedy, kiedy widać, że ktoś postarał się by sprawić nam przyjemność.

    OdpowiedzUsuń
  18. Matylda Boczek12 maja 2014 22:02

    Hej! Jestem na jednym ze zdjęć! Juppi!

    OdpowiedzUsuń
  19. Cudeńko! Ja w przyszłym roku mam zamiar robić elewację i już zastanawiałam się nad numerkiem ("korba") i taki bardzo by mi odpowiadał. W ogóle to myślałam też nad nazwą domu, co w innych krajach jest praktykowane, np. na Malcie. Fajnie wyglądają takie tabliczki z nazwami domków:) I do tego ręcznie robione, każda inna.

    OdpowiedzUsuń
  20. a kto mieszka pod 12? :) pozdrawiam, ciekawa Hania:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kurcze... byłam na Sycylii i były takie numery, ale nie mieli "/" a mój numer to 7/9 i nie kupiłam :( Skąd masz takie piękne numery?

    OdpowiedzUsuń
  22. świetne numerki, ale mnie zauroczyło wykorzystanie maszyny do szycia jako stojaka pod kosze - wygląda super

    OdpowiedzUsuń
  23. Kochana mam do Ciebie pytanie odnośnie ciąży i kotów:). Wiesz o czym mówię... Mam dwa koty i planuję być mamą. Słyszę zastraszanie z każdej strony .. głównie teściowej. Wiem dużo na temat toksoplazmozy, moje koty nie są wychodzące, zadbane i nie widzę niebezpieczeństwa. Jak ty podchodzisz do sprawy?

    OdpowiedzUsuń
  24. Haniu - sąsiad :) (numery idą po kolei po dwóch stronach ulicy parzyste i nieparzyste) ;)

    N_L_O_G - www.ceramiksystem.pl :)

    martynika - ja czytałam o tym dużo wcześniej i jest to trochę wyolbrzymione, prędzej złapie się toksoplazmozę jedząc surowe mięso. Miałam badania i nie mam toksoplazmozy ani nie przechodziłam jej nigdy wcześniej a mam kota niewychodzącego (który śpi u nas w łóżku) od 5 lat :) Gdy zapytałam na pierwszej wizycie swoją panią ginekolog - czy to OK ze mam kota? - odpowiedziała - Świetnie! dzieci lepiej się chowają wśród zwierząt. ;) Hehe

    OdpowiedzUsuń
  25. Śliczne:) mam pytanie nie na temat: Gdzie zostały zakupione drzwi ? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Wow masz piękną kolekcję numer domu . To będzie wyglądać świetnie w każdym domu.

    OdpowiedzUsuń

© Magiczny Domek. All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig