10 grudnia 2018

Świąteczny Weekend z G. (Sobota)

 Dzień dobry! Tym razem zapraszam Was na sobotnią grudniową sobotę z Magicznym Domkiem!

Pobudka u nas bardzo wcześnie, bo przed 6.00 rano. Czy dzieci mają jakiś radar, że gdy nadchodzi weekend to wtedy wstają tak wcześnie? Bo w tygodniu, gdy trzeba szykować się do przedszkola to dziewczyny pięknie śpią do 7 rano. ;)

Jednak, gdy dziewczynki wstają wcześniej i trochę się z nami w łóżku popieszczoszkują idą się bawić same do pokoiku.


A gdy szykuje im ubranka też coś wymyślą np. rysują.


Po wstaniu ogarniamy przestrzeń. Ścielimy wszystkie łóżka (chociaż dziś zmieniam pościel w sypialni, wiec zostawiam niepowleczone kołdry do wywietrzenia) odkurzamy kanapy z sierści, poprawiamy poduszki, zbieramy śmieci i odkładamy rzeczy na miejsce. To żadne dokładne porządki, ale tak by było chociaż przyzwoicie.




No i zapalamy choinkę. :)


A potem Tata z Marysią szykują śniadanko.




Dziś jedziemy w odwiedziny, więc pakuję prezent dla gospodarzy.


Śniadanko jeszcze w piżamach. Specjalność Taty czyli omlet z płatkami owsianymi z syropem klonowym.



Czas na kalendarz adwentowy.


Zbieramy figurki z Doliny Muminków.


Nieśpieszny poranek, gdy celebrujemy to, że jest weekend i można na spokojnie napić się herbaty.


A dziewczyny szaleją.



Czas na poranną pielęgnację.


Szaro buro, ale ja lubię taki widok, gdy jestem w ciepłym domku.


Zabieram się za pościelenie łóżka.


Pan Poślubiony udaje się na trening. ;)


A do nas na kawę przychodzi moja Mama.



Czas się ubrać i umalować.



Gotowi do wyjścia? Po drodze wstępuje do Biedronki po kilka składników, które będą mi potrzebne na jutro.


 No i najważniejsze by dziewczyny w samochodzie zasnęły. Jedziemy do Warszawy do cioci Natalii. (gdyby ktoś zastanawiał się gdzie jest Marysia to wiadomo, że w bagażniku - bardzo to lubi ;))


A tak naprawdę jedzie na fotelu na kierowcą tyłem do jazdy ;). Komu podniosłam ciśnienie? ;) Kawa w drodze to zawsze dobry umilacz czasu.


Już na miejscu!



Filipek tak urósł!


Nie robiłam wielu zdjęć, bo tak miło mijał nam czas na rozmowie, że nie było kiedy!


A ciocia ma taki uroczy kącik z toaletką!


No i jedzenie...coś fantastycznego! Gofry z konfiturą z czerwonej cebuli, i szarpanym mięsem (gotowanym 15 godzin!) i polany sosem klonowym. NIEBO w gębie! :)


I deser!




Fajnie jak ciocia poczyta. ;)


Czas wracać do domu!


Dziewczynki zasnęły w samochodzie i udało nam się bezszelestnie przenieść je do łóżek. Ja robię sobie relaksującą, gorącą kąpiel.


I chociaż jest dopiero 21.00 postanawiam po prostu iść spać. Wskakuje do świeżej pościeli i śpimy nieprzerwanie aż do 7 rano! Nawet nie zdajecie sobie sprawy ile mi coś takiego daje. To najlepsze SPA jakie może sobie wymarzyć mama. Sen. Długi sen!


Do jutra kochani!
SHARE:

20 komentarzy

  1. Sobota idealna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Gusiu proszę odpowiedź. dziewczynki śpią przykryte całą noc? Gabrysi jak spadnie okrycie to sama się przyjętej? mam problem z moja 2 letnia córka bo nie chce się przykrywac ja ciągle się budzę i ja przykrywam bo jak tak leży to jest zimna. przykrywam ja A ona zaraz cała odkryta. jestem zmęczona już tym... A to że dziewczynki śpią Ci cała noc jak to zrobiłaś? daj znać asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla małych "odkrywców" polecam śpiworki, synek w sumie śpi w takim od urodzenie oczywiście teraz już w większym rozmiarze.

      Usuń
    2. U nas jest podobnie - śpiworki świetnie się sprawdzają. Są dostępne nawet w H&M

      Usuń
    3. w śpiworku też nie chce :( z niecierpliwością czekam na wypowiedź Gusi :)

      Usuń
  3. Powiem szczerze, pierwsze myślałam , że jazda Marysi w bagażniku to żart ale potem zauważyłam ja na drugim zdjęciu i się przestraszyłam.;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Przespana noc - marzenie:) Mieszkanie przyjaciółki nowocześnie urządzone fajna tapeta w pokoju chłopca.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie Wasze auto wydaje się duże! jak busik :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy można prosić o informacje skąd jest dywan w pokoju Filipka?

    OdpowiedzUsuń
  7. Pan Poślubiony jaką ma stylową torebkę, pasuje kolorystycznie do butów ;)))

    OdpowiedzUsuń
  8. O mamo �� Czy możesz zdradzić/podpytać skąd jest toaletka „cioci”? �� Jestem na etapie urządzania toaletki w sypialni, mam bardzo mało miejsca i szukam dokładnie takiej „półeczki” z szufladą o małych gabarytach �� Ale za Chiny nie mogę takiej namierzyć ����‍♀️

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam te cykl! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Poproszę przepis na ten pyszne omlety 😉

    OdpowiedzUsuń
  11. Pamiętam Natalię z bloga ZNplace- to był jeden z moich ulubionych blogów i szczerze żałuję, że przestali go prowadzić.. bardzo często się inspirowałam i po prostu tworzyli coś niezwykłego, taki fajny, ciepły klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Aż mi głupio, pisać,bo może źle zrozumiałam,ale nie wolno przewozić dziecka tyłem w foteliku,który nie jest do tego przystosowany.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję za częste wpisy w tym miesiącu! <3 Są prawdziwym umilaczem dnia w tym przedświątecznym czasie:) Podziwiam organizacje i ogolne'ogarnięcie życiowe', ktorego mnie po urodzeniu córki wciąż brakuje;) ale podglądam Magiczny Domek i uczę się:) Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  14. Oby więcej takich weekendów ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Super!jeśli można spytać to co to za model samochodu?(tyyyyle miejsca ❤️)

    OdpowiedzUsuń

© Magiczny Domek. All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig