31 stycznia 2021

Pierwsze Urodziny Miłoszka i Urodzinowa Chwalipięta

Jest tyle prawd na świecie, o których słyszymy niemalże od urodzenia aż do znudzenia. A potem zaczynają nas dotyczyć i okazuje się, że w nich kryje się ta cała mądrość. Dzieci rosną w oka mgnieniu. Sama jestem w mocnym  szoku, że właśnie świętowaliśmy pierwszy roczek Miłoszka! Z jednej strony tak wiele się działo, ale z drugiej strony, może też przez ten czas pandemii zeszły rok przepadł gdzieś w czasoprzestrzeni. Miłoszek to już nie niemowlaczek, ale roczny chłopiec - chociaż dla mnie wciąż jeszcze taki malutki. W tym roku tak bardzo urosła też Marysia i chociaż aż w sercu mnie ściska, że te dni już nie wrócą, to z drugiej strony jestem ogromnie ciekawa co czeka nas dalej. Choć jestem mamą od ponad 6 lat trójki dzieci, to zawsze mnie coś zaskakuje i miło doświadczać wciąż nowego. 

Miłoszek nadał nową jakość naszej rodzinie, dopełnił ją i wniósł tak wiele radości. To bardzo towarzyszki, uśmiechnięty chłopczyk, który rozśmiesza całe towarzystwo. To również osóbka, która potrafi pokazać czego chce i czego mu brakuje - co wyraża swoim niezadowoleniem i grymaszeniem. Lubi przytulaski i spanie z rodzicami. Uwielbia zupy i coś co chrupie w 7 ząbkach. Tańczy nawet w rytm blendera. :) Ulubiona piosenka to Mango Pomelody. Błyskawicznie się rozwija i w mig łapie nowe umiejętności. Relacja z siostrami to istne szaleństwo! Są dla niego wzorem, a on dla sióstr jest spełnieniem marzeń. Kochamy Cię Miłoszku z całych sił!

W mieniony czwartek (w dniu prawdziwych urodzin) świętowaliśmy roczek Miłoszka w rodzinnym gronie. Gwar, śmiech i cały przekrój wielopokoleniowy (od 1-96 lat!). Tym razem postawiliśmy na włoskie danie jednogarnkowe, czyli ogromna ilość sosu pomidorowego z 4 rodzajami mięs z makaronem (świetny przepis z książki kucharskiej Rodziny Soprano). A na deser dwa torty (a właściwie marchewkowy torcik i biszkopt z gruszkami i jabłkami). Prosto i smacznie - tak by najadły się wszystkie brzuchy (13 osób dorosłych i 7 dzieci) i tak by udało się przygotować wszystko sprawnie w środku tygodnia.

Zobaczcie relację z przygotowań i przyjęcia.




Cudownie mieć tak dużą rodzinę i wspólnie świętować najważniejsze chwile.





Poprzedniego dnia nasza Zuzia też miała urodzinki, więc świętowanie było podwójne.


Prezenty cudowne, od razu zaciekawiły jubilata.


I najpiękniejsze zdjęcie z Babi!

W sobotę mieliśmy kameralne spotkanie ze znajomymi, gdzie siła dorosłych już była na straconej pozycji (6 dorosłych, 7 dzieci). ;) Cudowne spotkanie, pełne takiego zamieszania, że z pewnością na stare lata jeszcze za nim zatęsknimy. 

Na stole pojawiła się zupa porowo serowa z grzankami oraz domowe burgery z szarpanej wołowiny, z własnymi sosami i sałatką colesław. A na deser krem z mascarpone z owocami i kruszonymi ciastkami. 





Panny Zorro. :)


Przyjęcie!




Takie dziewczyny!



Jak się okazuje nie robiłam wiele zdjęć, jak również...niektóre muszą zostać w archiwum rodzinnym. ;)
Działo się!

Miłoszek dostał przecudowne prezenty. Przyznam się Wam w tajemnicy, że ja też cieszę się na te chłopięce zabawki. W dzieciństwie zdecydowanie wolałam bawić się samochodami ze starszym bratem, a na dziewczęce zabawki dopiero nabrałam ochoty w podstawówce. Chociaż moje dziewczyny nie są stereotypowe, bo miewały różne zabawki, to jednak Miłoszek wprowadził trochę urozmaicenia. Bardzo lubicie chwalipiętę, bo jest to fajną inspiracją prezentową na przyszłość (urodziny, dzień dziecka, gwiazdkę itp).

PREZENTY MIŁOSZKA

Cudowny drewniany samolot. A w tle drewniana kartka urodzinowa na pamiątkę.


Przesłodka gąska do przytulania (Miłoszek ją bardzo polubił!) Little Duch.


Bardzo fajna, hipnotyzująca zabawka! Po naciśnięciu główki, przez jakiś czas kuleczki skaczą, aż wrócą na swoje miejsce. (B.Toys)


Prosty, drewniany sorter kształtów (Little Duch).


Autko z ludzikiem i drogowskazami (Hape).


Uroczy pluszowy lisek.


Wieszaczek w zwierzątka.


Piękna drewniana policyjna baza z helikopterem.


Książeczki! Do naszego zbioru trafiają fajne chłopięce (i nie tylko) pozycje!


Przebijanka z bioplastiku. (Dantoy)


Oraz autko sorter z bioplaskiku - bardzo pięknie wykonane. (Wonder Wheels)


A na koniec bukiet dla gospodyni który dostałam od gości - sprawił mi niezmiernie dużo radości - przepiękny! :)



Powiem Wam, że czuję taki wewnętrzny spokój po urodzinach Miłoszka. Pierwszy rok rozwoju jest niezwykle dynamiczny, a maluszek jest w 100% zależny od nas. Bardzo lubię ten okres od 1 do 3 roku życia, gdy dziecko jeszcze jest takie malutkie, ale już komunikatywne i otwarte na świat. 

Samych cudowności Miłoszku, a Wam mam nadzieję, że nasza mała retrospekcja przypadła do gustu.

Do napisania niebawem!

SHARE:

19 komentarzy

  1. 100lat dla Miloszka!
    Powiedz proszę, bo zawsze mnie to zastanawia - balony kupuje się nadmuchane czy samemu napelnia helem?

    Pozdrawiam, kasia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazwyczaj dmuchanie w sklepie jest wliczone w cene:)

      Usuń
  2. Gusiu, a wiesz moze skad ta kartka i samolot?

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie! Moja córka miała mieć roczek w listopadzie, ale jej tatą miał wtedy podejrzanie zarażenia koronawirusa (mimo negatywnego testu, lekarz dalej uważał, że jest chory). Dołożyliśmy urodziny i...do teraz mam zamrożone biszkopt, ostatnio mi bardzo przykro, że tego roczku nie zrobiłam. Pociecha, że zrobiłam z koleżanka mi i ich dziećmi, ale i tak...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli teraz jest Ci tak bardzo żal to myślę że już zawsze tak pozostanie, więc jeśli Ci zależy na tym roczku to zrób teraz! To też będzie ciekawe wspomnienie że roczek odbył się z dwu czy nawet trzymiesięcznym opóźnieniem, bo i ten rok był wyjątkowy. Może obawiasz się, że narazisz się na śmieszność w oczach rodziny ale...chrzanić to! Najważniejsze żebyście wy byli szczesliwi 😉

      Usuń
  4. Miłoszku 100 lat, zdrówka i pięknego życia chłopczyku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja mam pytania , gdzie kupię takie dywany jak masz w salonie? Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  6. Zdaje się że to pytanie już kiedyś padło i dywany były z Ikei. Być może już ich nie ma w ofercie bo kupowane już dość dawno

    OdpowiedzUsuń
  7. Sto lat wspaniały Miłoszku! Wszystkiego dobrego dla całej rodziny :-) Wpis jak zwykle wciągający i robiący taki "przytulny" nastrój! Chwalipiętę zapisuje, za kilka miesięcy rok mojego cudownego chłopca. A dla Was jeszcze sto lat :-*

    OdpowiedzUsuń
  8. PS. Bukiet petarda :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj. Czy Twoje dzieci mialy pobierana krew pepowinowa do banku krwi? Co w ogole o tym myslisz?

    OdpowiedzUsuń
  10. Ależ urosły Wam dzieciaki:))Wszystkiego NajNaj dla Miłoszka i Jego wspaniałej Rodziny!Ewa.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudownie! Wspaniałości dla Miłoszka ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wspaniałe przyjęcie! A dla Miłoszka wszystiego najcudowniejszego z okazji urodzin! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne urodziny! Wszystkiego najlepszego dla Miłoszka :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Przepiękne zdjęcia i wspomnienia. Czy można mieć prośbę o przepis na szarpaną wołowinę? TAk smakowicie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepiękne zdjęcia i wspomnienia. Czy można mieć prośbę o przepis na szarpaną wołowinę?

    OdpowiedzUsuń

© Magiczny Domek. All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig