10 maja 2011

Balkon

Nasz balkonik w Magicznym Domku nie należy do tych najokazalszych (jest naprawdę malutki) i najpiękniejszych (znajduje się od strony ulicy). Jednak uważam, że trzeba się cieszyć z tego co się ma, doceniać i to pielęgnować. 
Postanowiłam więc zagospodarować nasz balkonik by służył nam jak najlepiej. Przemalowałam barierki, osłoniłam matą z gałązek oraz kupiłam najmniejsze mebelki ogrodowe jakie były dostępne. Czekałam z utęsknieniem do maja aż kupię doniczki i zasadzę w nich kwiatki. Teraz obserwuję jak zioła (tymianek, melisa, mięta) się rozrosną (bazylia rośnie w kuchni), poziomki dadzą owoce a reszta kwiatów (wiszących) przyozdobi barierkę również z drugiej strony. 
Oto nasz najmniejszy ogródek świata. Balkonik w Magicznym domku.





















































































Z balkoniku widać zachody słońca, można napić się porannej kawy, a zwierzaki lubią sobie tu posiedzieć i podglądać świat.

A tak wyglądał balkonik za czasów mojej nastoletniej Babci (w ciemnych włosach po lewej). Zdjęcie pochodzi z 1939 roku!




















SHARE:

6 komentarzy

  1. Gusiu zdjęcie z lat młodości Twojej babci - cudowne!
    Powiedz mi czy kupiłaś gotowe zioła?
    Ja mam zasiane ale czekam i czekam i nic:(nic się nie pokazuje:(
    zasiałam również lawendę - dosłownie kilka nasionek wzeszło. Jak nic z tego nie będzie kupię gotowce:)
    Ja zasadziłam sadzonki, które przywiozłam z Holandii - niestety nie cieszyłam się długo - przyszedł mróz i niektóre padły:(

    OdpowiedzUsuń
  2. Agatko - kupiłam gotowe zioła w Centrum Ogrodniczym ponieważ też niestety nie mam dobrych wspomnień z zasianiem małych ziarenek. :( Też mi nic nie wyrastało, ziemia gniła i nic z tego nie było. Kupiłam więc już wyrośnięte, teraz będę tylko dbać by się rozrastały. Jeśli chodzi o lawendę to bądź cierpliwa, kiełkuje dosyć wolno i pewnie taką okazałą będziesz miała w przyszłym roku. Ale że kwitnie do października to jeszcze może się udać :). Ja posadzę lawendę za oknem w sypialni, ale też kupię taką trochę wyrościętą.
    Szkoda tych piękności z Holandii. :(
    Ja właśnie obawiałam się przymrozków majowych (trzech ogrodników - w tym roku się przesuneli się na początek maja) i dopiero teraz zasadziłam kwiatki. Oby już było pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdjęcie Twoje babci - wspaniałe ! Uwielbiam takie stare piamiątki.
    Balkon rzeczywiście maleńki ale jaki przytulny.
    Ja mam dość duży taras ale zero pomysłu na niego :(
    Nie wiem co zrobić z podlogą bo jest pokryta straszną, srebrną papą i nie wiem jak to zakryć :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo przyjemny balkonik:) mój Cerber latem spędza na nim całe dnie:) a Twoja suczka ma jak podglądać świat?
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Balkon wcale nie taki mały tylko troszkę wąski.

    OdpowiedzUsuń

© Magiczny Domek. All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig