Nasz balkonik w Magicznym Domku nie należy do tych najokazalszych (jest naprawdę malutki) i najpiękniejszych (znajduje się od strony ulicy). Jednak uważam, że trzeba się cieszyć z tego co się ma, doceniać i to pielęgnować.
Postanowiłam więc zagospodarować nasz balkonik by służył nam jak najlepiej. Przemalowałam barierki, osłoniłam matą z gałązek oraz kupiłam najmniejsze mebelki ogrodowe jakie były dostępne. Czekałam z utęsknieniem do maja aż kupię doniczki i zasadzę w nich kwiatki. Teraz obserwuję jak zioła (tymianek, melisa, mięta) się rozrosną (bazylia rośnie w kuchni), poziomki dadzą owoce a reszta kwiatów (wiszących) przyozdobi barierkę również z drugiej strony.
Oto nasz najmniejszy ogródek świata. Balkonik w Magicznym domku.
Z balkoniku widać zachody słońca, można napić się porannej kawy, a zwierzaki lubią sobie tu posiedzieć i podglądać świat.
A tak wyglądał balkonik za czasów mojej nastoletniej Babci (w ciemnych włosach po lewej). Zdjęcie pochodzi z 1939 roku!
Gusiu zdjęcie z lat młodości Twojej babci - cudowne!
OdpowiedzUsuńPowiedz mi czy kupiłaś gotowe zioła?
Ja mam zasiane ale czekam i czekam i nic:(nic się nie pokazuje:(
zasiałam również lawendę - dosłownie kilka nasionek wzeszło. Jak nic z tego nie będzie kupię gotowce:)
Ja zasadziłam sadzonki, które przywiozłam z Holandii - niestety nie cieszyłam się długo - przyszedł mróz i niektóre padły:(
Agatko - kupiłam gotowe zioła w Centrum Ogrodniczym ponieważ też niestety nie mam dobrych wspomnień z zasianiem małych ziarenek. :( Też mi nic nie wyrastało, ziemia gniła i nic z tego nie było. Kupiłam więc już wyrośnięte, teraz będę tylko dbać by się rozrastały. Jeśli chodzi o lawendę to bądź cierpliwa, kiełkuje dosyć wolno i pewnie taką okazałą będziesz miała w przyszłym roku. Ale że kwitnie do października to jeszcze może się udać :). Ja posadzę lawendę za oknem w sypialni, ale też kupię taką trochę wyrościętą.
OdpowiedzUsuńSzkoda tych piękności z Holandii. :(
Ja właśnie obawiałam się przymrozków majowych (trzech ogrodników - w tym roku się przesuneli się na początek maja) i dopiero teraz zasadziłam kwiatki. Oby już było pięknie!
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZdjęcie Twoje babci - wspaniałe ! Uwielbiam takie stare piamiątki.
OdpowiedzUsuńBalkon rzeczywiście maleńki ale jaki przytulny.
Ja mam dość duży taras ale zero pomysłu na niego :(
Nie wiem co zrobić z podlogą bo jest pokryta straszną, srebrną papą i nie wiem jak to zakryć :/
Bardzo przyjemny balkonik:) mój Cerber latem spędza na nim całe dnie:) a Twoja suczka ma jak podglądać świat?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Balkon wcale nie taki mały tylko troszkę wąski.
OdpowiedzUsuń