Dziś wyjątkowo udany kulinarnie dzień - nasz dzień z dynią. Jesień bez dyni to jak jesień bez spadających liści.
Kupiłam sporą ćwiarteczkę dyni z myślą o pikantnej zupie krem z dodatkiem chilli.
Jest bardzo prosta do przygotowania a niezmiernie pyszna i zdrowa.
Kawałek dałam Panu Poślubionemu do starcia na muffinki z dynią, które pachniały w całym domu wieczorem.
Zupa krem z dyni gotowa. Podana ze świeżo posiekaną natką pietruszki i z pestkami z... dyni. :)
Samo zdrowie!
Na drugie danie szykuje się tarta z cukinią.
Raz dwa trzy i gotowe - lubię pyszne i szybkie przepisy!
Hmm... wyjątkowo lubię pisać o tartach i je smakować. :)
Przy okazji robienia czegoś z dyni warto zachować troszeczkę na muffinki. (wystarczy szklanka startej dyni - ja dodałam ciut więcej)
Przy okazji wykorzystałam urocze foremki kupione w nietypowym (jak na takie kulinarne produkty) sklepie.
Zmodyfikowałam zupełnie przepis i zabrałam się do pracy. Po prostu uwielbiam domowe wypieki! Nie tylko dlatego, że są zdrowsze bo wiem z czego są zrobione. Dzień z unoszącym się zapachem ciasta/ciasteczek po domu zawsze jest wyjątkowy. Poza tym po raz pierwszy wykorzystałam dynię w cieście! :)
Muffinki wyszły trochę niezgrabne (ciasta starczyłoby na 20 foremek ja rozlałam je do 18tu !)
Zapach i smak? Nie do opisania - palce lizać - nawet na surowo! :)
Polecam dynię! W jesienne dni potrzebujemy zdrowych smakołyków!
Zupa krem wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńCudowne muffinki, ale tarta mnie powaliła. Zapachniało mi gorgonzollą i dynią. Jutro koniecznie muszę coś upiec! Wszystko u Ciebie jest takie domowe :-)
OdpowiedzUsuńwyrzuc kota ze stolu,od garnkow,mebli,niech siedzi w kuweciw.nie zjadlabym niczego u ciebie
OdpowiedzUsuńAnonimowy? Kasik? :)
OdpowiedzUsuńA ja bym u Ciebie zjadla wszystko:) Dynia 'chodzi' za mną juz od tygodnia...a teraz już wiem co bedę jeść przez najbliższe dni:)
OdpowiedzUsuńte muffiny, ach! Dalabym sobie paluszka obciąć za przepis kochana!:)
Wyglada pysznie !!! Prosze o przepis na zupke i muffinki :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą- w domu powinno pachnieć świeżym ciastem, jesienią najlepiej cynamonowym :-)
OdpowiedzUsuńSkąd te cudowne foremki do muffinów?
A ja uwielbiam powidła dyniowo-jabłkowe...pycha...Mogę zjęść całą zawartość słoika zanim trafi do ciasta:)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie :) Bardzo to pysznie wszystko wygląda i mam ogromną prośbę :) Czy mogłabyś umieścić gdzieś przepis na ta smakowicie wyglądającą tarte? Ślinka mi cieknie na klawiaturę od samego patrzenia :) Bardzo proszę :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTak..tak....prosimy przepisy!!! zwłaszcza na tarte i muffinki:)
OdpowiedzUsuńOj ja tez zjadlabym u Ciebie wszystko! nawet z zamknietymi oczami ;) nasza yoko tez bardzo lubi towarzyszyc mi w kuchni kiedy gotuje i nie widze w tym nic zlego. Alez narobilas wszystkim smaku tymi muffinami ;))
OdpowiedzUsuńpyanko mam, gdzie kupujesz te .. "tacki" ?! mozna je tak nazwac?! te w ktorych na parapetach masz kwiatki i wkuchni na stole tez masz cos w tym stylu .. szukam i szukam i znalezc nie moge ;) sciskam cieplo
Muffiny wyglądają pysznie, a czaję się na marchewkowe:)
OdpowiedzUsuńhej, ale pysznosci, mniam:)...czy ja moglabym poprosic o przepis na tarte z cukinia ...prosze:)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochani! Jak znajdę tylko chwilkę to wypisze przepisy. Potrzeba na to trochę odrobinkę czasu, bo jak już Wam wielokrotnie pisałam wiele u mnie gotowania 'na oko'. :)
OdpowiedzUsuńCzęsto zaglądam do internetu po przepisy ale tylko w formie inspiracji. Coś mi zawsze nie pasuje, więc zmieniam przepis po swojemu, modyfikuje a czasami odwracam do góry nogami. :) I jakoś wychodzi. Buziaki!
pyszności jesteś niesamowita! pozdrawiam A.
OdpowiedzUsuńnie gniewaj się że to powiem ale jesteś taką sympatyczną dziewczyną z ogromną wyobrażnią a ten cały Pan poślubiony to ma minę jak kwaśna cytryna, w ogóle tu nie pasuje :) psuje krajobraz ;)
OdpowiedzUsuń