Po powrocie, Pan Poślubiony zastał nietypową niespodziankę w naszej sypialni - 'nowe' łóżko!
Ponieważ po operacji biodra łatwiej wchodzić i schodzić z wysokiego łóżka, postanowiłam je podwyższyć aż o 30 centymetrów.
Stolarz przymocował solidne nóżki i wzmocnienia. Za namową przyjaciółki postanowiłam tą zmianę zamienić w duży plus.
I tak zwykle 'Ikeowskie'* łóżko zyskało zupełnie inny wymiar. Łóżko kompletnie zmieniło proporcje i charakter. Teraz przypomina raczej nowojorskie łoża z masą poduszek. Wydaje się znacznie większe!
*seria Malm
Poniżej wykonane przez stolarza belki.
Nasze odnowione łóżko i rzut na całą sypialnię.
Pojawiło się kilka nowych drobiazgów. Dwa miśki, ramki na zdjęcia, nowa roślinka i poduchy oraz pojemnik na przybory do makijażu.
Bardzo lubię taką kolorystykę w pomieszczeniach. Miks wielu kolorów. Wszystkie jednak pasują do siebie i ocieplają pomieszczenie.
Trzeba się grzać na wszystkie sposoby - idzie zima!
Dokupiłam również ławeczkę i postawiłam przed łóżkiem. Wieczorem odkładamy tam narzutę i poduszki. Również dzięki niej, Gapcia może łatwiej wskoczyć na łóżko. :)
Mam tak, że im krótsze i zimniejsze dni, tym mam większe chęci do otaczania się masą przedmiotów. Jesienią i zimą robi się u nas znacznie przytulniej. Wraz z wiosną nadchodzi pora na prządki i oczyszczanie.
Nawet Magiczny Domek żyje zgodnie z porami roku. :)
A tu już nocny żywot naszego łóżka. Ma ciężkie zadanie - w końcu musi pomieścić aż cztery persony! :)
Cóż za rozpieszczone stworzenia! :)
Udanego długiego weekendu kochani! Do następnego!
Bardzo fajnie wygląda ta aranżacja :)
OdpowiedzUsuńCiepło, przytulnie i spokojnie :) Idealnie :)
OdpowiedzUsuńTwoja sypialnia wygląda jak z obrazka:)!wszystko jest idealne i przemyślane, a zwierzaki przekochane:)nie mogę się napatrzeć jak żyją zgodnie:)heh albo to tylko na fotce:D
OdpowiedzUsuńsuper robota! sypialnia b. przytulna - ja bym z niej nie wychodziła :)
OdpowiedzUsuńfantastyczna sypialnia, ma niesamowity klimat!no i piękne zdjęcia, oglądając je ma się wrażenie, że przegląda się katalog sklepu meblowego, idealnie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo przytulne gniazdko! Wkrótce i mnie czeka urządzanie własnego mieszkania i chyba też dominować będą właśnie ciepłe kolory i beże. To sprawia, że aż nie chce się opuszczać domu, jest mega ciepło i przytulnie.
OdpowiedzUsuńKlimatycznie bardzo... Chyba podkradnę Ci kilka pomysłów z Twojego domku i przeniosę do siebie jeśli można bo jestem zauroczona :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo urocze gniazdko. Nie do końca w moim stylu, ale naprawdę ładne. Szczególnie wpadły mi w oko literki na ścianie.
OdpowiedzUsuńświetne wnętrza, spokojne, przytulne :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)
Uwielbiam Twojego bloga :)) zwłaszcza jesienią, bo tu tak przytulnie, że nie można nie napić się herbaty patrząc na te wszystkie emanujące ciepłem zdjęcia. A łóżka prawie jak california king bed :D
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to życie zgodne z porami roku! :)
OdpowiedzUsuńPS. Uwielbiam Twój blog ale jednego żałuję - że zdjęcia są takie MAŁE! :(
OdpowiedzUsuńTe misiaki są cudowne.Czy możesz zdradzić gdzie można takie dostać?Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKlimatyczne dodatki robią swoje, ja już obmyślam jak i gdzie kupię małe cudeńka do naszego gniazdka :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Śliczna sypialnia. :)
OdpowiedzUsuńŁóżko zyskało zupełnie inny charakter.
Zwierzaczki widzę, że bardzo się lubią ja mam 2 kotki i psa, jeden z kotków bardzo lubi się z psem, a drugi ani z tym, ani z tym.
Aż miło się patrzy :).
Bardzo podoba mi się Wasza narzuta na łóżko! Napisz proszę gdzie można takie dostać?
OdpowiedzUsuńŚwietne dodatki - super dopełniają całość! POZDRAWIAM!
Patrze na wasze lozko, i mysle: "kurcze, ladne. Takie wysokie!!" Dopiero pozniej, jak napisalas, ze to seria Malm, w duszy sie usmialam, bo mamy to samo w sypialni, tylko w ciemny drewnie ;)
OdpowiedzUsuń* tylko oczywiscie o 30cm nizsze :)
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanie --> skąd macie ta półeczkę nad łóżkiem , widziałam ją już często na innych blogach aż w końcu zapragnęłam mieć taką i u siebie :) pozdrawiam A.
OdpowiedzUsuńInformacyjnie: Misiaki kupiłam w Home&You, narzutę na łóżko dostałam kiedyś od Mamy z Tchibo, a wąską półeczkę na obrazki kupiłam w Ikei. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarze kochani!
Wasza sypialnia bardzo mi się podoba w każdej odsłonie:)
OdpowiedzUsuńTeraz jest wysoko iście królewsko!
Nie uderzacie się tylko głowami o półkę? jest teraz bliżej:)
mam pytanie , gdzie kupilas ta piekna, pikowana narzute na łóżko?
OdpowiedzUsuńNarzuta to prezent od mojej Mamy (ma już ze 3 lata - narzuta nie Mama ;) kupiła ją w Tchibo.
OdpowiedzUsuńW półeczkę głowami się nie uderzamy, ale nasza kotka, która uwielbia przechodzić z jednego stolika nocnego na drugi na oparciu, musi się teraz czołgać i przeciskać.
marze o takiej sypialni:) Pozdrawiam Mag
OdpowiedzUsuńszczerzę Twój blog jest bardzo pozytywny...cieszę się że Cie odkryłam...podoba mi się Twoje mieszkanie...! Czy stosowałaś sztukę Feng shui ?
OdpowiedzUsuńBędzie mi miło jeśli i ty do mnie zajrzysz..Pozdrawiam SweetPerelka
Kochana cudowne mieszkanie :) Powiedz mi jedno jak radzisz sobie z sierścią wszędobylską po tych kochanych pociechach ? ja oczywiście też śpię z moja psina w łóżku ale częstotliwość zmieniania pościeli zaczyna mnie przerastać więc mam nadzieje że masz na to jakiś magiczny sposób :D
OdpowiedzUsuńSama miałam kiedyś tak wysokie drewniane łóżko...teraz wolę niższe. Chociaż pod takie zawsze też jeszcze można coś schować :)sypialnia wyszła bardzo przytulnie, na pewno macie tam piękne sny ;)
OdpowiedzUsuńNa takim łóżku to dopiero można się wyspać :)
OdpowiedzUsuńCieplutko i przyjemnie :) Bardzo lubię takie przytulne miejsca. Tylko jak się wyspać kiedy w łóżku cały zwierzyniec :)
OdpowiedzUsuń