Weekend powoli ma się ku końcowi, ale był wyjątkowo udany. Jesteśmy w trakcie tworzenia nowego tarasu. Oczywiście ja tworzę na papierze, a później Pan Poślubiony zajmuję się konstrukcją i wykonaniem. Sporo pracy minie zanim będziemy mogli usiąść na nowym tarasiku za Magicznym Domkiem, ale nie moge się już doczekać!
Ponieważ od południowej strony trwają prace, a mieliśmy zamiar spotkać się z przyjaciółmi, przygotowałam miejsce grillowania koło drewutni.
To takie post urodzinowe spotkanie, dlatego starałam się przygotować parę smakołyków dla naszych gości.
Natomiast mięso na grilla to zwykle specjalność Pana Poślubionego. Dzięki niemu grill nie kojarzy mi się już tylko z 'kiełbaską i keczupem'. :)
Był urodzinowy szampan, lekka przystawka i grillowe dodatki. Jednak na świeżym powietrzu, wszystko smakuje o niebo lepiej. :)
A na deser tarta z owocami.
Jestem prze-szczęśliwa, że lato jest takie ciepłe i słoneczne. Bardzo tęskniłam za taką pogodą, która kojarzy mi się z wakacjami.
A na koniec przyszły taras w trakcie realizacji.
Do napisania! Udanego niedzielnego wieczora Wam życzę! :)
cały weekend czekałam na kolejnego posta i doczekałam się :)
OdpowiedzUsuńps.co to za jedzonko z oliwkami..?
Byłoby świetnie gdybyś zamieszczała niektóre przepisy na blogu.Przynajmniej takie,których przygotowanie jest szybkie i mało pracochłonne.Wiem,że nie masz czasu,ale pamiętam też,że kiedyś obiecałaś to robić.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńale pyszności :) życzę jak najszybszego grillowania na nowym tarasie :)
OdpowiedzUsuńTaki Pan Poślubiony to skarb ,szczęściara z Ciebie ,moje pomysły kończą niestety na papierze :((
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cały Magiczny Domek .
Sto Lat Gusiu .
Pieknie, mi się wydaje , ze Ty musisz swietnie gotowac, wszystko zawsze wygląda tak pysznie...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMm uwielbiam letnie grillowanie:) Może "uraczysz" nas kiedyś paroma przepisami na takie smakołyki jak tutaj na zdjęciach? :)
OdpowiedzUsuńImprezka się udała...ode mnie urodzinkowe życzenia najlepsze. Pozdrowienia
OdpowiedzUsuńale smakołyki ten twój ślubny przyrządza, ciekawi mnie jak urządzisz ten taras :)
OdpowiedzUsuńSame pyszności u Ciebie :-)
OdpowiedzUsuń/jakz wykle wszystko pięknie wygląda, oglądajać ten post doszłam do wniosku, ze Wasz domek, naprawde jest amgiczny-atmosfera, która tam dzięki Wam panuje jest taka, że aż chce się nasiąknąć tym wszystkim-z przyjemnością chłone każda nowa notkę :)
OdpowiedzUsuńTaki taras to świetna rzecz. Moi rodzice mają taras i całe letnie życie się na nim toczy:)
OdpowiedzUsuńGusiu, powinnaś równolegle prowadzić bloga kulinarnego. Masz tyle ciekawych potraw w Magicznym Domku, a ja najchętniej wypróbowałabym wszystkie... :). Pozdrawiam. K.
OdpowiedzUsuńSame pyszności :) Widać, że nasiadówka udana :)
OdpowiedzUsuńNie ma u was komarów? Ja bym chętnie posiedziała na takim grillu, ale u nas nie idzie wytrzymać na dworze, mimo pięknej pogody... ;(
OdpowiedzUsuńWspaniała uczta - dla oka i podniebienia1 :)
OdpowiedzUsuńPS: Gusiu,
Czy uporałaś się już z domową segregacją odpadów? Jak to u Was w magicznym domku wygląda? Może podrzucisz kilka cennych rad?
Ciepło pozdrawiam Kate :)
muszę przyznać, że Wasi przyjaciele to ogromni szczęściarze !:) Mieć takch znajomych jak Wy to prawdziwiy skarb :)
OdpowiedzUsuńoglądając zawsze Twoje relacje ze spotkań, aż chcialoby się dołaczyć :)
trawa coraz zieleńsza i piękniejsza, stół przygotowany perfekcyjnie !:)
a taras będzie z pewnością jakz awsze współgrał z całością.
Zyczę udanego tygodnia dla Was :)
Taras zapowiada się ciekawie :-), już nie mogę doczekać się efektu końcowego :-)
OdpowiedzUsuńMmm pyszności :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że musisz rewelacyjnie gotować!
Ps. Weekend kiedy to było?.
Pozdrawiam M
O tak, na powietrzu wszystko smakuje lepiej <3
OdpowiedzUsuńWitam :) jako wolontariuszka schronisk dla zwierząt, również fanka twojego bloga chciałabym zachęcić ciebie do przyłączenia się do akcji *Karmimy Psiaki*. Udostępnienie postu na twoim blogu, lub wspomnienie o tej akcji, aczkolwiek udostępnienie linku, banneru znacznie wspomogło akcji ratowania psów. Więcej informacji jest na stronie http://www.karmimypsiaki .pl/. Mam nadzieję iż to sprawi znalezieniem dobrych serc, którzy spotęgują sukcesy akcji i pomoże wielu bezdomnym psom.
OdpowiedzUsuńP.S. Przepraszam, jestem świadoma iż nie życzysz wszelkich reklam w komentarzach, lecz chcę jak najbardziej skuteczniej pomóc akcji, a przede wszystkim bezdomnym psom. Wszyscy jesteśmy świadomi, iż w dzisiejszych czasach internet, strony portalowe są głównym środkiem nagłaśniania akcji pomocom zwierząt.
Trzymaj się ciepło, Iga.
Juz niedługo czeka mnie to, co Ty prawie ogarnęłaś :) Urządzanie własnego M! Piękne wnętrza, cudowny spokój bijący spomiędzy słów. Pozdrawiam! K.
OdpowiedzUsuńBasia - prosta sałateczka - oliwki czarne, ogórek, ser feta (najlepiej taki twardszy co się nie rozwala) i śmietana
OdpowiedzUsuńpowiew inspiracji - tez się już nie mogę doczekać, mam nadzieję, że szybko nam pójdzie :)
Anonimowy - dziękuje za życzenia! :* Skarb, to prawda, chociaż ma większy zapał do tych rzeczy, które jemu też się marzą i tak jest z tym tarasem, pracuje nawet wcześnie rano, przed pracą! :P
einsichten - dziękuje kochana, cały czas się uczę i próbuje nowych przepisów, ale zazwyczaj preferuje smaczną ale prostą kuchnie by nie siedzieć w kuchni za długo. :) I okazuje się, że się da! :)
Buerliniii - czasami robię kulinarne posty (może powinnam częściej?) ale często fotografuje jedzenie (to takie małe moje zboczenie) i wrzucam zdjęcia tak przy okazji - bo posty zazwyczaj są o czym s innym i wtedy nie umieszczam przepisów, bo pewnie pisałabym przez to rzadziej (wiadomo dłużej by to trwało :)
Paulina L - dziękuję! :*
Yvette - zawsze miał smykałkę do gotowania, ale na 'starość' robi się z niego Jamie Oliwier! :) Ja oczywiście nie protestuję :)
Ania W - jedzenie to największa radość w życiu, dlatego pogodziłam się już z tym, że mogłabym ważyć mniej ale nie potrafię - bo kiedy przejść na dietę? :P
deaa - dziękuje Ci za tak ciepły komentarz, aż rośnie serce i się 'chce'! :)
Anonimowy http://izyciesmakujemicorazbardziej.blogspot.com/ - wszyscy musimy się nacieszyć latem! :)
Pozdrawiam. K - oj! nie wiem czy dałabym radę! :)
przecinkowa - :)
Anonimowy - ale są i to tysiące, ale psikamy się i robimy wszystko by dały nam spokój, czasami się udaje :)
Kate1985 - kochana, u nas w mieście troszeczkę jest jeszcze zamieszanie z ustawą śmieciową i jej organizacją. Dlatego póki co na jakieś dwa, trzy pierwsze miesiące nie segregujemy śmieci. Jak wszystko ucichnie, my pozbędziemy się niepotrzebnych rzeczy (bo robimy też porządki w pomieszczeniach gospodarczych, altance itp) to oczywiście przerzucamy się na segregację!
Sofismatos - mam nadzieję, że oni tez troszeczkę nas doceniają bo to niewdzięczniki straszne (żart!) - z reszta typowy właśnie w tym towarzystwie ;)
Bigosstud - my też my też! :)
M - no właśnie, czemu weekendy tak szybko mijają? :(
Kama - dlatego tak kochamy lato! :)
Iga Wasilewska - jestem jak najbardziej ZA za takimi akcjami! Z przyjemnością umieszczę baner i kupię koszulki (bardzo fajna opcja!) i będę smsowo karmić psiaki! :)
Anonimowy - kochana życzę wytrwałości i z pewnością będziesz bardzo szczęśliwa w swoich przytulnych ścianach, tworzenie własnego domku jest cudownym przeżyciem - trzymam kciuki! :)
MOże któregoś dnia i ja zostanę zaproszona na takie przyjęcie! Goście muszą czuć się wyjątkowo :).
OdpowiedzUsuńJak już jest ten taras to warto zainwestować w grill elektryczny lub gazowy. To jest naprawdę duża wygoda.
OdpowiedzUsuń