Dziś nieśmiało zajrzała do nas Zima. Wczesnym rankiem, gdy wyjrzałam za okno, nasz ogród zdobiła półprzezroczysta, biaława pelerynka. W przyszłym tygodniu rozpoczyna się grudzień, za miesiąc Święta, dziś pierwszy nieśmiały śnieg... czas na delikatne zmiany w Magicznym Domku!
Jeszcze nie świątecznie, ale pochowałam ciepłe kolory jesieni (zobaczcie jak wyglądało to wcześniej - klik) i salon nabiera zimniejszych barw podobnych do tych za oknem. Tylko świece dają niepowtarzalnie ciepłego klimatu. Uwielbiam te małe zmiany w naszym Magicznym Domku.
Czasami rzeczy wędrują po całym domu i wtedy znów wyglądają jak nowe. :)
Pojawiły się pro-świąteczne światełka, ale myślę, że będą ocieplać nam wnętrze przez całą zimę.
Na Gapcię, zawszę można liczyć, uwielbia pozować do zdjęć. Matyldka jest bardziej nieśmiała i jej ulubione miejsce w domu to gabinet. A Lunka, jak to Lunka czasami znika w swoje magiczne, tajne miejsca. ;)
Jutro dzienna odsłona salonu. Dobranoc moi kochani! Do najszybszego napisania! :*
Ale świątecznie się zrobiło:)
OdpowiedzUsuńPięknie!
Ciekawa symetria na ostatnim zdjęciu :-)
OdpowiedzUsuńŚlicznie. Świątecznie. Domowo. Przytulnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tu zaglądać.
www.mojezycie-przedslubem.blogspot.com
..u Was jak zawsze cieplutko ;)
OdpowiedzUsuńZa oknem coraz zimniej, ale jak się zagląda do Was, to rozgrzewa w serduszku. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLaaampeczkii, czad! Za mną chodzą już kolejny rok. Kto wie, może tej zimy się skuszę...
OdpowiedzUsuńjak przytulnie!!
OdpowiedzUsuńŚwietna atmosfera panuje u Ciebie
OdpowiedzUsuńJeśli szukasz świątecznych inspiracji do zapraszam na mojego bloga Pozdr
http://www.lapremierjour.blogspot.co.uk/
Ale pięknie!:)
OdpowiedzUsuńNic dodać nic ująć bardzo klimatycznie i masz bardzo urocze te Swoje konty :)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie klimatyczne masz wnętrza. Ślicznie tam.
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńJak miło, przytulnie :)
OdpowiedzUsuńCiepło i przytulnie - magicznie :)
OdpowiedzUsuńGusiu, cudnie i bajecznie... pozdrawiamy wszystkich domownikow z bajecznie zasniezonej Norwegii:)Monia
OdpowiedzUsuńA ja chciałabym zapytać gdzie kupione lampeczki.
OdpowiedzUsuńSą świetne :)
Klimatycznie i przytulnie :)
OdpowiedzUsuńKOchana powiedz czy te dywany z Ikei w salonie sprawdzaja sie przy zwierzakach?
OdpowiedzUsuńa jaki dywan jest pod dużym stołem, bardzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie napisane. Fajny artykuł.
OdpowiedzUsuń