Kochani! Z ręką na sercu mogę powiedzieć, że to była najwspanialsza Wigilia w moim życiu! :) Wszystko poszło zgodnie z planem, a jednocześnie nie było żadnych stresów i pośpiechu. Na luzie, ze śmiechem i mnóstwem atrakcji. Dom trząsł się od śpiewania kolęd i od ciągłych śmichów i chichów. :) Aj, już dziś nie mogę się doczekać tych chwil za rok. :)
Oczywiście bez prezentów się nie obeszło! Ponieważ każdy z nas lubi podglądać innych, postanowiłam pochwalić się co skrywały moje prezenty. :) Poza tym jest to świetny sposób by za jakiś czas obejrzeć i przypomnieć sobie co akurat w tym roku dostaliśmy. :) Kolejna kartka z pamiętnika.
Od lewej góry: hantle do ćwiczenia w domu i strój na fitness :); balsam, który zamienia się w olejek do demakijażu i zmywania twarzy Clinique; dwie kosmetyczki; super bluza z wilkiem i milusia piżamka
Od lewej góry: pudełeczko i słodkości; bon na zakupy w IKEI, duża, milutka chusta oraz cudowne kolczyki i naszyjnik z wygrawerowanym imieniem od Lilou! :*
Jestem baaaaardzo zadowolona! Dostałam jeszcze trochę pieniążków i przepyszne, domowej roboty konfitury.
A tak wyglądało to w dzień Wigilii!
Więcej relacji ze spotkań świątecznych będzie w migawkach miesiąca. :)
A Wam jak minęły Święta?
Do napisania!
Piękne prezenty :)
OdpowiedzUsuńW tym roku Święta dla mnie też były szczególnie magiczne. Super prezenty, mam takie same kosmetyczki, bardzo je lubię.
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie (jak przedstawione we wpisie) Święta lubię i dobrowolnie się nie wyrzeknę! Przyjemnie się czyta i ogląda takie relacje :-)
OdpowiedzUsuńprezentów pozazdrościć :))) dużo ludzi było!! :) u nas na pewno było skromniej ake równiez pięknie :))
OdpowiedzUsuńAch :) Wspaniałe prezenty i urocze zdjęcia.U nas było stresująco, w piątek wraz z synkiem trafiłam do szpitala, wyszliśmy dopiero w Wigilię (mieliśmy w niedzielę krótką przepustkę, ale musieliśmy wracać). Także przygotowania były szybkie, my zmęczeni i klimat gdzieś umknął. Nadrabialiśmy w ciągu następnych dni, cieszyliśmy się sobą, zdrowiem i byciem w domu. Na szczęście nie zabrakło prezentów. Mnie najbardziej ucieszyła torba, charms w kształcie płatka śniegu z Apart, książka Camilli Lackberg i kalendarz Moleskine. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń"(...)Szkoda, że Boże Narodzenie
OdpowiedzUsuńJest tylko raz do roku." L. J. Kern
Ale to prawda... Oj, jaka szkoda! Pozdrawiam serdecznie. ;-)
A co tam wasz zwierzyniec dostał na święta no i jak reagowali na tyle ludzi w domu :)
OdpowiedzUsuńPiękna wigilia i super prezenty, najładniejsze kosmetyczki ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prezenty! Zazdroszczę strasznie, zwłaszcza sweterka z wilkiem i biżuterii ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńprezenty świetne ! <3
OdpowiedzUsuńGusiu, ścięłaś włosy? :-)
OdpowiedzUsuńKażdy prezent sama chętnie bym przygarnęła :-)
pozdrawiam
Czy tam za tym prezentem chowa sie Twój tata :)?
OdpowiedzUsuńale piekne prezenty :) swietnie, ze spedzilas ten dzien tak milo i ze wigilia byla tak udana...
OdpowiedzUsuńw tym roku spedzilam swieta z dala od Polskiej rodziny z moja hiszpanska rodzina, chociaz inaczej tez bylo calkiem milo...
Piękne prezenty i równie piękne Święta jak widać za załączonych obrazkach.
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam!
Małgosia
Fajny klimat przy stole :)
OdpowiedzUsuńPięknie świątecznie wyglądający pokój!:D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prezenty:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prezenty:)
OdpowiedzUsuńGusia bardzo się cieszę, że wigilia udała się świetnie ;-) A i widzę, że z prezentów jesteś zadowolona, to też ważne ;-)
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty :)
OdpowiedzUsuńSame piękne rzeczy! Mój Gwiazdor również spełnił moje marzenia :)
OdpowiedzUsuńAle pięknie to wszystko u Ciebie wygląda! :)) Zazdroszcze! :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tak wielkiej Wigilii :) To na pewno cudne uczucie usiąść przy stole z tak ogromną rodziną...
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń