Dziś pierwszy dzień upragnionej Wiosny. W centralnej Polsce pogoda wspaniała!
Słońce, 21 stopni i lekki wiosenny wiaterek. Dziś mam wagary i wolne od pracy. Szczęśliwy dzień! :)
Lekki temat o fajnych rzeczach na wiosnę. Może coś upatrzycie dla siebie.
1. Nowa torebka na sezon wiosna-lato. Od dziś, ciemne torebki idą w kąt szafy!
[Zalando - firma Clarks]
2. Peeling cukrowy do ciała. Wydobywamy blask i piękno naszego ciała na cieplejsze dni!
[Bomb Cosmetics - klik]
3. Przy okazji relaksujemy się i otaczamy zapachami kwiatowymi.
[Bomb Cosmetics - klik]
4. Nowa sukienka! :) Bardzo rozciągliwa! ;)
[Marks&Spencer]
5. Świeczka o zapachu konwalii w prześlicznym opakowaniu.
[TKMaxx]
6. Relaksujący żel do nóg.
[Manufaktura z Czech]
7. Nasiona ziół i warzyw. Czas na wiosenne prace w ogrodzie. :)
[Centra ogrodnicze i budowlane]
8. Serwetki na otwarcie grillowego sezonu. :)
[Duka]
9. Lekki krem BB. Wybrałam Shiseido ze względu na wysoki filtr.
[Douglas]
10. Kosmetyki Logona z serii miętowej - bardzo orzeźwiające w wiosenne poranki!
Życzę nam i Wam, żeby nasza tegoroczna wiosna była przecudowna!
Buziaki!
Dla Ciebie i Maluszka również wszystkiego najlepszego!!! :))))))
OdpowiedzUsuńAnia
Będzie Twój brzuszek ślicznie się prezentował w tej sukieneczce. Rok temu ja paradowałam z brzuszkiem latem, jaki to piękny stan :) Tak się ciesze że do Magicznego Domku dołączy dziecka śmiech.
OdpowiedzUsuńŚliczne rzeczy takie wiosenne i kolorowe wszystko. Cieszy mnie ilość postów w ciągu ostatnich dwóch dni - mam nadzieję że n=znów nie znikniesz na dłużej Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana, wiosna idzie, czuć ją u Ciebie i maluszek w drodze, będzie bardzo wesoło słysząc dziecięcy śmiech:) .. dom zmieni się nie do poznania, sama mam dwóch urwisków, wiec wiem co piszę.... pewnie, że radość będzie przeplatać się z trudnościami, wątpliwościami- ale warto!!!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę Ci możliwości, braku ograniczeń, gdybym tylko mogła poczyniac takie zakupy, sprawiac sobie przyjemnosci...niestety zycie u kazdego pisze inne scenariusze- wszystkiego dobrego....
u nas za to Losie za oknami calymi stadami :) lisy i inne dzikie zwierzaki, az milo patrzec; o wiosnie na razie mozna zapomniec- takie uroki Norwegii, buziaki i Gratulacje!!!!
Ile świetnych kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że wróciłaś, tak mi brakowało Twoich postów :)
OdpowiedzUsuńIście lekki post, idealny na dzisiaj...:)
a świeczki z TKMAXX są niezastąpione, jestem od nich chyba już uzależniona ;)
Paskudna sukienka, nie wiem jak sie moze takie cos komus podobac...
OdpowiedzUsuńa miałam pisać, że podejrzanie brzmi ta rozciągliwa sukienka ;) a tu widzę, że sprawa całkiem jawna, gratuluję :) dziecko to najpiękniejsze , co może być, a pisze to mama trzymiesięcznej córeczki :)
OdpowiedzUsuńfajna torebka :)
OdpowiedzUsuńOgromne gratulacje! Pierwszy raz piszę u Ciebie komentarz, choć obserwuję od dawna. Sama jestem od tygodnia szczęśliwą mamą cudownego malucha, dlatego życzę wszystkiego najlepszego w nadchodzących miesiącach, zdrowia, sił i uśmiechu! Dziecko to najpiękniejszy skarb :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Lidka
Narescie znowu jestes czesciej ;-)
OdpowiedzUsuńbardzo sie ciesze waszym szczesciem
Gratulacje. Podam Ci bloga dla przyszłej mamy i mamy. Napewno Ci się spodoba to Twoje klimaty. Pozdrawiam. Wpisz w wyszukiwarkę Fotballfrue
OdpowiedzUsuńTylko uważaj na prace w ogrodzie! Nie przemęczaj się, wiem co mówię jestem świeżo upieczoną mamą i piszę ten komentarz jedną ręką, bo w drugiej trzymam moją Gunie. zaprazsam do mnie gunia.blog.pl
OdpowiedzUsuńGratuluję! Głupio to przyznać, ale czytająć w poprzednim poście o dzidziusiu ogromnie się wzruszyłam. Życzę dużo zdrowia i spokoju, wydaje mi się, że nic nie przyda się teraz bardziej :)
OdpowiedzUsuńMam jeszcze jedno pytanie - przepraszam, jeśli jest ono niedyskretne (albo jeśli kiedyś pojawiła się na nie odpowiedź) - czym zajmujesz się zawodowo? Mam nadzieję, że nikt nie poczuje się urażony moją ciekawością, ale czasem patrzę sobie na Twoje zdjęcia i zastanawiam się jak można w takim zwariowanym świecie i nawale obowiązków zawodowych stworzyć taki ciepły i tchnący spokojem zakątek jak Magiczny Domek.
nie zdążyłam jeszcze pogratulować ciążowego brzuszka :) nie powiem, że nie zazdroszczę, wszystko masz tak idealne jak ja sobie kiedyś wymarzyłam, szczęściara :)
OdpowiedzUsuń