Dziś zakręcony poranek, bo zaspałyśmy (7.20 to jest coś!) i Pan Poślubiony wychodził wcześniej do pracy. Darmozjady czekają na śniadanie!
Śniadanko z bawiącą się Marysią. :)
Wir porannych domowych obowiązków, w których Marysia dzielnie mi towarzyszy kończy się słodką poranną drzemką. :)
Ja w tym czasie robie research wózków typu parasolka w sieci. (Polecacie coś??)
Gdy Marysia się budzi, szykuję się do wyjścia. W tym czasie grzecznie się bawi. Słodziak, jak chce to potrafi. ;)
Gotowe do wyjścia. Dziś wybieramy się do Juli i Ali. :)
Mamy wielki taras do zabawy!
A na obiad przepyszne pierogi z jagodami!! Zdjadłam chyba z dwadzieścia!
Czekamy z niecierpiliwością aż dziewczyny bedą ze sobą się normalnie bawić. Póki co jak jedna śpi druga pełza, a jak pierwsza śpi, drugiej nie da się upilnować. :) Ale wróże dziewczynom świetlaną przyszłość, bo dziś tak ładnie dawały sobie buziaki. ;)
Było dziś tak gorąco, że ledwo można było zebrać myśli! Nasz spacer był bardzo krótki, bo uciekłyśmy w cień!
I tak to wtedy wygląda. :)
Gdy tylko Marysia usypia, marzę o kapieli i relaksie...
Wieczorna pielęgnacja...
Dziś wieczór jestem sama, bo Pan Poślubiony oblewa narodziny siostrzeńca na pępkowym! :)
Dziś zamierzam wcześnie iść spać. Te upały mnie wykończyły! Jeszcze tylko trochę poprasuję i poukładam w szafie...
Uwielbiam Twoje wpisy z serii ''Tydzień z G.''. Są tak prawdziwe, spokojne i domowe, że czuję się jakbym spędziła ten dzień z Tobą i uroczą Marysią :) Pozdrawiam serdecznie, Kalia.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Kalią M. cudownie się czyta te posty :)
OdpowiedzUsuńGusiu jeśli chodzi o spacerówki parasolki to odradzam chicco multiway średnio byłam z niej zadowolona, natomiast dużo słyszałam pozytywnych opinii o maclarenie. Ps czy możesz powiedzieć jaki Julia ma wózek.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWitaj Gusiu!
OdpowiedzUsuńPierogi wyglądają smakowicie, zdradź proszę gdzie w Łodzi można znaleźć takie pyszności :)
Pozdrawiam Was serdecznie!
A co Marysia zajadala na podwieczorek,ze taki buziak umorusany? :)
OdpowiedzUsuńGusiu jako Mama 10,5 miesięcznego chłopca polecam Ci wózek Baby Jogger City Mini. Poleciła mi go kuzynka bo sama wozi w nim dwulatka. Wózek jest bardzo wygodny, można prowadzić jedną ręką, a piankowe podwójne przednie koło sprawia że można z nim biegać i wjedzie dosłownie wszędzie. Ja przesiadłam do niego synka już w kwietniu, w ogóle nie używałam dostawki spacerówki która była z gondolą, zajmowała cały bagażnik a ten wózeczek po złożeniu mieści się nawet pomiędzy przednim a tylnym siedzeniem i da się go złożyć i rozłożyć jedną ręką trzymając dzieciątko na rękach. Będę polecać każdemu :-) Żałuję że kupiłam spacerowkę z gondolą. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMarysia- słodziak zawsze taka skupiona podczas zabawy...a dom Julii cudny! !!
OdpowiedzUsuńUwielbiam cykl "tydzien z G."! Zawsze czekam na te posty i czuje sie jak u siebie:)
OdpowiedzUsuńGusiu, ścięłaś włosy? Ala.
OdpowiedzUsuńBaby jogger fajny ale cena wysoka. Te same funkcje ma Joie Litetrax i jest połowę tańszy. Bardzo polecam. Nie fajne są spacerówki z dwoma rączkami bo nie da się prowadzić jedną ręką. To jest utrudnienie np. jak zdzwoni telefon :)
OdpowiedzUsuńI nie obraź się ale naprawdę karmisz Marysię tymi gotowymi deserkami? Tam jest pełno cukru i w ogóle składy są kiepskie...
Też tak myślałam, ale daję radę prowadzić parasolkę z dwoma rączkami jedną ręką to kwestia wprawy. Polecam espiro metro, ma bardzo dużą rozpinaną budkę. Ewentualnie mają też inny model z jedna rączką. Ula K
UsuńMamas&Papas Armadillo City - co prawda kolka plastikowe ale zwrotny, lekki i bardzo ładny!
OdpowiedzUsuńPolecam włoski wózek Bebe Beni Izzy.Lekki ,można prowadzić jedną ręką i łatwo się składa.
OdpowiedzUsuńMy zainwestowaliśmy w X-landera X-move. Wymarzony. Szybko się okazało, że był to zakup kompletnie nie trafiony, a do tego dość drogi. Gondola zdała egzamin, natomiast spacerówka to jakieś nieporozumienie. Bardzo szybko kupiliśmy spacerówkę. Decyzja padła na Quiny Zapp Extra. Super wózek. Pod każdym względem (może kosz trochę mały). Polecam każdemu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie, Kasia i Zuzia
My też mamy Quinny Zapp Xtra i również polecamy:) Lekki,zwinny i fajny design:)
OdpowiedzUsuńHej, zastanawiam się jak udaje Ci się utrzymać taki porządek przy tylu zwierzakach? Dka mnie to "mission impossible".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Wiola
Spacerówki polecam babyjogger lub Joie litretrax albo coś z Eurocart.
OdpowiedzUsuńpozdr :)
Świetny jest ten cykl "Tydzień z G" :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoja znajoma rehabilitantka poleciła Inglesina lub MCLaren to są najlepsze parasolki jeżeli chodzi o kręgosłup dziecka.
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie - cuuuuudowne, marzy mi się taka piękna sypialnia, czuć w niej spokój, harmonię... Urządzając swoje mieszkanko będę się Tobą inspirować :) dziękuję, że jesteś :) wierna - wiewiórka ;)
OdpowiedzUsuńhalo Gosiu
OdpowiedzUsuńodnośnie wózka ja również używałam JOOLZa i wymieniłam go na zwykła parasolke ale sie kompletnie nie sprawdziła (ciężko sie prowadzi, wcale nie taka mała po złożeniu) i ostatecznie zainwestowałam w wózek baby jogger ZIP i w koncu jestem zadowolana. wozek bardzo duzy i komfortowy, mysle ze synek spokojnie moze pojezdzic do 3ciego roku zycia, super sie prowadzi i najwieksza jego zaleta sklada sie do nieprawdodpodobnie małych rozmiarów, az ciezko w to uwiezyc ;) naprawde polecam!
Witaj Gusiu! Zdecydowanie Baby Jogger City Mini wersja z 4kolami:) bardzo wygodny dla dziecka (juz prawie dwulatek lubi nim jeździc i nadal ma dużo miejsca) oraz dla rodzica. Piękne zdjęcia i Marysia śliczna!
OdpowiedzUsuń