14 września 2018

Oswoić Jesień

Jesień. Niektórzy ją kochają inni nienawidzą. Ja na wrzesień czekam z utęsknieniem. I chociaż smutno zostawiać za sobą beztroskie dni, nieśpieszne chwile, uśmiechnięte twarze rozgrzane słońcem i posiłki jedzone na świeżym powietrzu czy te wszystkie soczyste owoce lata, to jednak jesień jest dla mnie bardzo ważna. To we wrześniu jeszcze mocniej czuję, że coś się kończy a coś się zaczyna. Nowy Rok jest dla mnie już tylko odświeżeniem. I chociaż bywam tu ostatnio trochę mniej, to jednocześnie przeżywam bardzo aktywny i twórczy czas, który mam nadzieję zaowocuje czymś niezwykłym. Oprócz moich małych osobistych planów, to czas kiedy porządkuję naszą przestrzeń oraz uczę się pokory wobec sytuacji, na które nie mam kompletnie wpływu. Takich ostatnio u nas mnóstwo. Chociażby fakt, że już 2 raz przełożyli mi operację wycięcia woreczka żółciowego (zadzwonili "tylko" dzień przed, by mnie o tym powiadomić, gdy cała moja rodzina miała już wszystko logistycznie zaplanowane). Ostatecznie operację będę miała za tydzień, robioną przez innego lekarza, w innym mieście, ale... po prostu chcę mieć to już za sobą.

Pomimo masy spraw na głowie, coraz szybciej zapadającego zmroku i coraz większej ilości deszczowych dni, można z jesieni czerpać pełnymi garściami. Na każde smutki czy chandrę mam w zanadrzu parę umilaczy, które pozwalają przetrwać mi okres jesienno-zimowy. Najważniejsze jest to by się wysypiać i spędzać czas z tymi, których kochamy. Dbajmy o zdrowie i odpowiednią dietę. A reszta to miła otoczka, dzięki której przyjemnie celebruje się codzienność. :)

Miło jest wraz z nowym sezonem rozpocząć nową pielęgnację dostosowaną do teraźniejszych potrzeb. Do dr. Hauschka wracam kolejny raz.


Należy obowiązkowo zrobić porządki i przygotować szafę na nadchodzącą jesień. Ja już wszystko na sezon jesień - zima (oprócz butów zimowych) dziewczynom kupiłam i nie muszę już absolutnie się martwić i główkować w co je ubrać. Mam też spokój i nić mnie już nie kusi w sklepach, bo wszystko co potrzeba to mają. Nie myślę co założą na nadchodzące imprezy rodzinne, ani nawet na Gwiazdkę.  :) Cudownie mieć takie rzeczy po prostu z głowy.

Może chcecie post o tym jak kompletuje dziecięcą garderobę tak by nie zwariować? :P



Dobrym sposobem jest pieczenie ciast!


Ja na sezon jesienny kupiłam dwie rzeczy jeszcze latem - lekką wełnianą narzutkę i przepięknie ręczne robione buty marki Miummash. Po jesiennych porządkach w szafie stwierdziłam, że mam w niej naprawdę fajne rzeczy, które lubię i nie muszę nic kupować. Ulubione jeansy, parę wygodnych sukienek, dobrej jakości rajstopy kryjące, kardigany i koszule, które w tym sezonie lubię nosić oraz płaszcze i kurtki, na które wręcz czekałam. A nawet czeka na mnie świetna czapka i szalik. Zeszłoroczna inwestycja w jakość bardzo się opłaciła. Paradoksalnie cieszę się, że nie muszę tracić czasu na odzieżowe zakupy!


A butki przepiękne!


Dla siebie kupiłam imbryczek z podgrzewaczem i kubeczkiem. To przepiękny wzór z Bolesławca, który będę sobie systematycznie zbierać. Te kwiatuszki są przeurocze i idealnie pasują do jesieni.



Jak imbryczek, to i dobra herbata. Ostatnio pije kilka smaków, które kupiłam w sklepie ekologicznym (zioła marki Jogi Tea) oraz herbaty Ikea. Picie herbaty uważam za jedną z milszych czynności na które trzeba sobie pozwolić, gdy za oknem robi się zimno i szaro.


Jesień to wielka nadzieja na czas poświęcony na książki. U mnie cała sterta czeka na swoją kolej, a jeszcze czekam na przesyłkę... Będą książki i o rozwoju osobistym, biografie, dzieła Kapuścińskiego, jak i powieści z naturą w tle. Ostatnio mocno ograniczyłam czas spędzony przy komputerze, bo jak widzicie potrzebuje go dużo na czytanie. ;)


Chociaż ostatnio nie kupuję kosmetyków kolorowych, bo w swojej toaletce mam perełki, które uwielbiam używać, to niedawno skończył tusz do rzęs i sięgnęłam po przepięknie opakowaną mascarę i puder rozświetlający (przyda się gdy nadejdą szare dni) z kolekcji Claudia Shiffer dla Artdeco. Jakie piękne!




A oprócz innych artystycznych projektów, nad którymi mocno główkuję, staram się znaleźć czas na szycie. Mam w planach uszyć parę rzeczy dla dziewczyn z tych przepięknych materiałów.



Jesień to również okres bogaty w imprezy kulturalne. Już niebawem wybieram się na parę koncertów (min. Pawła Domagałę oraz Korteza) oraz na sztukę do teatru. To miłe czekać na jakieś wydarzenie, zwłaszcza gdy wybierasz się na nie z bliskimi.

Jesień nie jest taka zła, zwłaszcza, gdy cieszymy się z jej przywilejów. A przyznacie, że jesień w tym roku jest przepiękna!

Do napisania niebawem!

Wasza G.
SHARE:

32 komentarze

  1. Ja chętnie zobaczę co dokładnie dziewczynki mąka w szafie i jak je kompletujesz. To wszystko jeszcze przede mną.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również proszę o tekst o garderobie dziewczynek.
    Z przyjemnością poczytałabym też o książkach, które polecasz, które szczególnie na Ciebie wpłynęły, na Twój rozwój i pracę nad sobą.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne buty 😍 dobrze że mam już komplet na sezon jesienny bo inaczej bardzo by mnie kusiły 😉. Ale Ci zazdroszczę że masz już coś ogarnięte na święta! Ja mam mocne postanowienie żeby od października systematycznie kupować prezenty! Wtedy można na spokojnie cieszyć się grudniem i adwentem ☺ pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozdrawiam z Bolesławca Gusiu! Zapraszamy po więcej ceramiki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj Gusiu mam pytanie. Czy Wy sie odrobaczacie? Macie zwierzeta, chodzicie na konie jadacie surowe mieso, corka do przedszkola itp przewija sie przez wasz dom duzo ludzi,podrozujecie itd. Czy ten temat Was dotyczy czy jest Ci opcy i nie wierzysz w to? A moze masz pomysly na ten temat i recepte ? Pozdrawiam jesiennie Kicia kocia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam receptę - picie oleju z pestek dyni (i ludzie i zwierzęta) oraz jedzenie codziennie dobrej! kapusty kiszonej (dodatkowo jest to bomba witaminowa i odpornościowa).
      Aga

      Usuń
  6. Gusiu,wpis o garderobie dziewczynek to fantastyczny pomysl😍😍😍Już nie mogę się doczekać☺

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdzie zaopatrujesz się z materiały? Ciężko dostac dobrej jakości bawełnę w tak ładne wzory :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak! Tak! Tak!
    Czekam z niecierpliwością 😁 co więcej dostrzegam, że w szafie naszych córek znalazły się te same rzeczy 😁
    Wierna P.

    OdpowiedzUsuń
  9. Moje odkrycie herbaciane to melisa z lawendą z biofixu (Lipton też wypuścił potem) :) pycha i jak koi i uspokaja, idealna na jesienny wieczór z książką

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam serdecznie!
    Bloga podglądam od dawna, bardzo lubię tu zaglądać:)
    Mam pytanie gdzie kupiłaś ten materiał w koniki, moja córcia to wielbicielka koni, bardzo by się ucieszyła gdybym Urszula jej taka pościel:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam Cię czytać, bo czuje się jakbym Cię słuchała. Uwielbiam oglądać Twoje zdjęcia,bo czuje się jakbym tam była. Zawsze jesteś wspaniałą inspiracją!

    OdpowiedzUsuń
  12. buty cudne w takie w retro stylu. Ja co roku w pażdzierniku zaczynam rozglądać sie za prezentami i jak cos znajde fajnego to kupuje dzieki temu budżet grudniowy nie jest tak obciążony a ja mam czas by spokojnie w grudniu spedzic bez pospiechu i nerwówki

    OdpowiedzUsuń
  13. Jesień to moja ulubiona pora roku :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Również bardzo proszę o post na temat kompletowania garderoby dziewczynek :) Od 3 miesięcy jestem mamą i chętnie kupiłabym coś "do przodu", zwłaszcza na wyprzedażach, ale zupełnie nie potrafię przewidzieć jaki rozmiar mam kupić, żeby np. kurteczka była dobra na wiosnę itp. Zawsze zastanawiałam się, jak Ty to robisz :)
    Co do jesieni - dla mnie to jest smutny czas, bo myślę o tym, co minęło, o tych radosnych chwilach, ciepłych wieczorach, nogach na trawie. Bardzo chciałabym zmienić podejście. Muszę znaleźć coś w tej jesieni i ją polubić :)
    Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem wdzięczna, że jesteś! Ten blog nie tylko z nazwy jest magiczny...

    OdpowiedzUsuń
  16. A ja buciki mam bardzo podobne, tylko z lakierowanej skórki z second handu za 10 zł,marki Next.Mała rzecz ,a cieszy!Ty chyba nie zniżasz się do poziomu second handów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie za bardzo wiem co miałaś na myśli pisząc czy "zniżam się" do poziomu second handów, ale jeśli pytasz czy tak kupuje, to tak czasami kupuje. Jak na giełdach, olx itp. Może nie często, bo to trzeba na dobre źródło trafić i mieć czas, by pogrzebać w licznym asortymencie, ale też mi się trafiło kupić za 1 zł świetną kurteczke zimową z Next'a dla Marysi i czeka teraz na Gabi. Nie lubię szufladkowania i mam nadzieję, że nie miałaś niczego złego na myśli. Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Być może źle to zabrzmiało.Nie chciałam Cię urazić.Miałam na myśli to,że Second handy to ten najniższy poziom sklepów,do którego nie wszyscy zaglądają.Ja mam sporo rzeczy z Second handów z metkami dobrych firm nienoszonych,tak jak wspomniane buty.Ale też kupuję w sieci iw "normalnych"sklepach.Pozdrawiam.Kinga

      Usuń
  17. Pani Gusiu świetny post. Gdzie kupiła Pani zestaw Bolesławiec?

    OdpowiedzUsuń
  18. Gusia przy maszynie do szycia? Nie mogę się doczekać owoców Twojej pracy:) Pokazuj proszę i inspiruj nas, mamy, babcie i ciocie:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ponawiam powyższe pytanie o materiały :) wszędzie widzę te same wzory, a u Ciebie takie oryginalne.

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo lubię Pani blog i instagram. Nigdy nic nie piszę ale zaglądam bardzo często. Jakaś pozytywna energia tu panuje i dobre fluidy :-). Niech się Pani nie przejmuje nagatywnymi komentarzami i krytykami i pisze częściej. Trzymam kciuki aby operacja się udała i wszystko wróciło do normy. Pozdrawiam z Warszawy. Kasia

    OdpowiedzUsuń
  21. Gusiu, jutro operacja? Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia! Pozdrawiam, Asia

    OdpowiedzUsuń
  22. Tak to już jest z tą jesienią, że każdy chyba łapie za stertę zaległych książek do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Post w idealnym jesiennym klimacie, az ciezko dobrac slowa, zeby to opisac. Milo sie czyta i oglada. Ja takze chetnie poczytam o garderobie dziewczynek. Pozdrawiam i zycze duzo zdrowia

    OdpowiedzUsuń
  24. Chętnie poczytam o twoich spsoobach związanych z kompletowaniem garderoby dziewczyn. Fajny ten post o jesieni. Ładna ta "tacka"szklana na biurku w której masz szklane przedmiot. Fajnie to wygląda. Czekam na relacje z koncertów.

    OdpowiedzUsuń
  25. Zaglądam od kilku lat i chociaż nie zawsze komentuję to bardzo podziwiam. Za niepowtarzalny klimat bloga, rodzinne zdjęcia, pełne miłości i takie piękne wyczucie stylu, które uwielbiam. Jesteś dla mnie inspiracją, też chciałabym stworzyć kiedyś taki dom. Pozdrawiam jesiennie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Chętnie poczytam o garderobie dziewczynek i organizacji szafy na jesien/zimę.

    OdpowiedzUsuń
  27. Jestem w szoku, że można mieć taki porządek w szafie :)

    OdpowiedzUsuń

© Magiczny Domek. All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig