Prezenty... ileż one nam spędzają snu z powiek. Co kupić? Jak okazać komuś sympatię poprzez pokazanie, że wie się co ta osoba lubi?
Z najbliższymi bywa łatwiej, bo znamy ich preferencje i zamiłowania. Chociaż i tu czasami można napotkać problem, bo np. u nas 90% rodziny ma urodziny oraz imieniny od września do grudnia, więc jak już coś fajnego kupi się na urodziny i imieniny dla tej samej osoby, to czasami już nie wiadomo co zostawić pod choinką.
Mój tegoroczny prezentownik będzie bardzo prosty. Są to rzeczy od 20 do ok. 120 zł - czyli idealne, gdy chcemy pokazać komuś, że o nim pamiętamy, ale nie przesadzamy z wydawaniem jakiś ogromnych sum jak w przypadku modnej elektroniki, telefonów, perfum czy biżuterii.
Wszystkie poniższe rzeczy znalazłam u siebie w domu i sama z nich korzystam. Niestety nie mogę dać przykładów prezentów dla moich bliskich (większość już zapakowana), bo czytają bloga ;) , ale mogę gwarantować Wam, że podobne zestawy jak te które zaprezentowałam ucieszą większość osób, bo są to sprawdzone "normalne" przedmioty codziennego użytku bez zbędnego wymyślania. Myślę, że taka prostota się sprawdza zawsze, a na to czy prezent jest naprawdę wyjątkowy i ładny ma raczej wpływ dobór rzeczy, które są może trochę mniej dostępne, które trzeba zamówić przez internet, albo bywają raczej w specjalistycznych sklepach. I podkreślam, że tu nawet nie chodzi o cenę, a raczej o wyjątkowość, klimat i formę np. zapakowania.
Mam nadzieję, że mój prezentownik przypadnie Wam do gustu i będzie dobrą alternatywą do propozycji, które teraz widuje w sieci opartych przede wszystkim na współpracy z drogimi markami. A zatem zaczynamy!
Świeca, to zawsze fajny drobiazg, który spodoba się każdemu, kto lubi zimowe wieczory spędzać w przytulnej atmosferze. Myślę, że większość ucieszy się z pięknej świecy, która nie tylko nada klimatu, ale również pięknie prezentuje się we wnętrzach. Jeżeli chcemy kupić świecę do maksymalnie 40 zł polecam stoisko ze świecami w TKMaxx czy H&M Home. Niebieską w złote gwiazdeczki kupiłam sobie na biurko do pracy w Ives Roche.
Proponuje Wam byście wybierali świece o takich delikatniejszych aromatach (nie każdy lubi mocne zapachy) oraz by opakowanie pasowało do ulubionej kolorystyki lub wnętrza domu obdarowywanego.
Kosmetyki. Która kobieta ich nie lubi? ;) I chociaż wiem, że na święta różne marki szykują promocyjne, świąteczne zestawy dostępne w drogeriach, to jednak zdecydowanie lepszym zakupem będzie coś z niszowych marek. Takie kosmetyki są trochę trudniej dostępne, przez co sprawiają wrażenie, że są bardziej luksusowe. Zdecydowanie polecam by wybierać naturalne produkty, które będą świetną alternatywą dla tych drogeryjnych. Nie dość, że mają świetne składy, to na dodatek większość ma zupełnie inną estetykę opakowań. Takie produkty aż miło się odpakowuje, a potem znacznie lepiej prezentują się na toaletce czy łazience. Wiadomo, że kosmetyki drogeryjne rządzą się innymi prawami i muszą być widoczne. Przez co mają jaskrawe opakowania, które krzyczą z półek "Weź mnie". Jestem przekonana iż bliska osoba ucieszy się, że będzie mogła przetestować coś, czego nie widuje codziennie w sklepie.
Poniżej przykładowy zestaw marki Stara Mydlarnia. Ale polecam też Ministerstwo Dobrego Mydła czy inne niszowe naturalne marki, których u nas w Polsce jest coraz więcej.
Chociaż sklepy Ives Roche są dość powszechnie dostępne, to muszę Wam przyznać, że bardzo podoba mi się ich tegoroczna seria zestawów świątecznych, które są bardzo zróżnicowane cenowo. Ja kupiłam poniższy zestaw płynu i kremu do rąk czerwone jabłuszko, by postawić w łazience na okres świąteczny. Przepiękny zapach!
Gdy chcemy podarować komuś drobny, ale nietuzinkowy prezent możemy kupić zestaw smakosza w postaci np. dobrej herbaty czy kawy z jakimś smakołykiem. W tym prezencie liczy się przede wszystkim odkrywanie nowych kubków smakowych, a więc nie polecam kupowania czegoś co jest od tak dostępne w każdym Lidlu czy Biedronce. Dobrym pomysłem będzie udać się do sklepu z ekologiczną żywnością, bo są tam dostępne firmy, których nie ma w innych sklepach. Oczywiście, gdy nie macie takiego sklepu w pobliżu, jest mnóstwo takich w internecie.
Dobrze jest jak wybrany zestaw pasuje do siebie kolorystycznie, wtedy prezent wygląda na bardziej spójny i przemyślany. ;)
Moja jedna z ulubionych herbat w ostatnim czasie Yogi Imbir z Pomarańczą i gorzka czekolada.
A gdy chcemy okazać sympatie komuś z dalszych znajomych w postaci drobiazgu, możemy ładnie zapakować malutki upominek w postaci kuli do kąpieli, pachnącego mydełka, lakieru do paznokci w ulubionym kolorze, balsamu do ust czy też maseczki do twarzy.
Są takie prezenty, które stały się banalne i sztampowe, ale myślę, że to kwestia odpowiedniego doboru. Nawet skarpetki czy kubek do herbaty może być niebanalny, gdy trafi się w gust drugiej osoby. Warto po prostu postawić na jakość, bo ona zawsze się obroni. Można bez problemu podarować ładny świąteczny kubek lub zestaw z imbrykiem, jeśli mamy pewność, że taka osoba z tego skorzysta, bo np. jest smakoszem herbaty.
Imbryczek to ceramika Bolesławiec, a kubek mój tegoroczny świąteczny Joy z TKMaxx.
Bez książki nie wyobrażam sobie świąt. Od starszych po najmłodszych można znaleźć wyjątkowe pozycje. Jeśli jest to osoba bliska, to sprawa jest trochę prostsza, gdy wiemy jakich autorów ta osoba ceni lub gdy wiemy, że lubuje się np. w kryminałach. Gdy nie jesteśmy pewni możemy sięgnąć bo takie neutralne, ale absolutnie nie głupie książki. Polecam poradniki Agnieszki Maciąg, które są niezwykle kobiece i budujące. Jeśli widzicie, że ktoś marzy o wewnętrznym spokoju, to może przyda mu się lekka lektura, która jednak daje do myślenia. (druga pozycja).
Jeśli chodzi o mężczyzn, to myślę, że większości spodoba się "Ojciec Chrzestny" Mario Puzo, jeśli oczywiście jeszcze tej książki nie czytali.
A jeśli ktoś lubi gotować to książka kulinarna jest świetnym prezentem, zwłaszcza, że większość jest tak pięknie i smakowicie wydana. W moim otoczeniu mężczyźni uwielbiają gotować i im polecam książkę Jamie'go Olivera! Oczywiście nie tylko mężczyznom, bo ja z czystym sumieniem ją polecam, bo co się biorę za jakiś przepis z tej książki, jest po prostu fenomenalny!
A na deser coś dla dorosłych i dzieci (chociaż dla dzieci planuję osobny prezentownik) czyli trochę magii i sztuki. Ja polecam Wam prześliczne ilustracje Agatki Krzyżanowskiej, które wg mnie pięknie pasują do panującej świątecznej aury. Okres przedświąteczny to czas, gdy w wielu miastach organizowane są targi pięknych rzeczy. Takie rękodzieło wielu artystów, czy to porcelana, artystyczna biżuteria czy też prace autorskie będą z pewnością nietuzinkowym prezentem dla bliskich. Warto się na takie targi udać w poszukiwaniu prezentów.
Życzę udanych spokojnych zakupów i trafionych prezentów!
Do napisania!
Ufff... nie ma zegarka Daniel Wellington i zniżki 15% :D Gusiu, dziękuję :*
OdpowiedzUsuńHahaha 😂
UsuńHahaha...trafny komentarz .Nie mogę już patrzeć na te posty na Instagramie każdej polskiej blogerki. Niedobrze sie robi od ich nachalnej promocji.
Usuńdlatego wlasnie nie kupie nigdy zegarka tej marki, zrobili tak nachalna reklame, ze wyszla z tego antyreklama
UsuńI jeszcze Hellobody i Naturalmojo. 😜
UsuńDopisuje sie😊 rozbawilyscie mnie dziewczyny.
UsuńGusiu wspaniale ze poswiecasz czas w grudniu dla swoich czytelnikow. Pozdrawiam
Kiedy zobaczyłam reklamę u Florencebeauty to pomyślałam, że Gusia została jedynym "dinozaurem" ;)
UsuńKocham ten komentarz!
UsuńGusiu wszystkie Twoje propozycje trafiają w mój gust w 100%
Ha! Ostatnio mocno patrzę w stronę zastawy z Bolesławca. Niestety, wygrała moja praktyczność - serwis zamieniłam na witrynę na książki 😉
OdpowiedzUsuńNigdy nie komentuje, ale zawsze czytam. Jesteś mi bliska jak siostra od wielu lat. Grudzień i święta bez Was byłyby takie ubogie. Dziękuję za to co robisz, proszę nigdy nie przestawaj!
OdpowiedzUsuńGdybym którykolwiek z prezentowanych drobiazgów dostała, byłabym przeszczęśliwa. Wszystko piękne, gustowne, niezobowiązujące. Czasami, gdy rodzina nie ma pomysłu na prezent, warto podsunąć im ten post :)
OdpowiedzUsuńja ze świecami mam ogromny problem z racji tego ze mam wech jak pies mysliwski i przez to jestem wybredna w TXMaxx jak do tej pory nie znalazłam świecy która miałaby fajny zapach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Polecam świecie yankee candle, jest ogromny wybór zapachów - tych "świątecznych" również. Chociaż ceny są dość wysokie, to świecie palą się długo i wystarczy kilka minut, by pomieszczenie wypełniło się cudownym zapachem. 🙂
UsuńPiękne propozycje. Sama też mam ten świąteczny jabłkowy żel pod prysznic z YR, ślicznie pachnie. Od siebie moge polecić świece Kringle o zapachach "Gold & Cashmere" oraz "Gilded Apple", cudowne, pięknie wyważone i eleganckie zapachy, koniecznie Gusiu sprawdź na żywo, bo pojawiła sie ta marka w Pachnacej Wyspie w Manufakturze. :) No i hitem jest herbata Gdańska oraz Laponia z Five O'clock. Pozdrawiam ciepło i nie mogę doczekać się kolejnyh wpisów!
OdpowiedzUsuńPaulina
I już 3 propozycję zapisuje do notesu :) i już mam 3 prezenty jakby z głowy :) dziękuję:)
OdpowiedzUsuńGusiu trafiłaś w sedno z tym prezentownikiem. Wybrałaś przedmioty, które sama chętnie znalazłabym pod choinką a i wybrałabym na prezenty dla bliskich mi osób. Najważniejsze, by postarać się trafić w gust osoby obdarowywanej, a wtedy nawet nawet drobiazg ale pięknie zapakowany - potrafi sprawić radość. Czyli wybierać z sercem ale i z głową. Moi bliscy wiedzą np. że kocham się w niedrogeryjnych mydłach w kostce i takie mydełko z jakiejś manufaktury czy sklepu zielarskiego czy jakiejś niszowej marki to dla mnie zawsze w 100% trafiony wybór. Mój mąż w zeszłym roku zamiast jednego drogiego prezentu sprawił mi tzw. "pudełko przyjemności" gdzie było właśnie kilka mydełek, świeca zapachowa, trochę słodkości, balsam z masłem shea, moje ulubione perfumy w małej wersji do torebki, książka i zakładka do niej (którą sam zrobił w pracy), dwie piękne szklanki na herbatę i właśnie pudełko zimowej herbaty Yogi Tea. Wszystko bardzo ładnie sam zapakował.. a najbardziej wzruszył mnie fakt, że przejechał pół miasta i zajęło mu to trochę czasu, żeby to pudełko skompletować bo szukał poszczególnych produktów w różnych sklepach.
OdpowiedzUsuńhej. mi się podoba ten kubek Joy.
OdpowiedzUsuńdziękuję Ci za ten wpis.
Ja nie mam nic przeciwko jeśli blogerki coś reklamują ale trzeba to robić naturalnie i dyskretnie oraz z prawdą. dla wielu blogerek blog to też praca forma jakiegoś wynagrodzenia... wszystko dla ludzi. najlepiej reklamować i polecać to co faktycznie autorce bloga się podoba i jest z tego w 100% zadowolona. wtedy to jest wiarygodne. no i nie może być tak że każdy post to reklama. umiar i złoty środek. dobranoc asia
Najlepszy prezentownik, jaki widziałam! Bez gotowcow i linków, za to pełen inspiracji ! Wszystko pięknie i gustowne i każda rzecz by mnie ucieszyła :) dodałam do zakładek jako inspirację, dziękuję.
OdpowiedzUsuńPS. Gusiu, a będzie coś podobnego w wersji dla mężczyzn?
Gdzie w Łodzi można dostać herbaty Yogi? ;) Dobrego dnia :)
OdpowiedzUsuńSuper post Gusiu!
OdpowiedzUsuńTo ja mam inne pytanie, do Gustu albo którejś z Was - essie zwykłe lakiery. Gdzie dostanę? Najlepiej online i żeby były dostępne ładne kolorki a nie same neony ...szukam i szukam i wszędzie hybrydy
OdpowiedzUsuńMesli Gusia pisze świeca, a nie świeczuszka, to wiedz, ze coś się dzieje! ;D
OdpowiedzUsuńCzy to sa kwiaty bawelny?
OdpowiedzUsuńGdzie kupujesz te "suszki" do wazonow? To białe w wazonie na kominku, bawełna i te czerwone kulki a la glog są piękne. U mnie w kwiaciarniach nic takiego nie ma.
Usuń