07 lutego 2012

Kosmetyki Naturalne cz. 7

Po dłuższej przerwie powracam do recenzji kosmetyków naturalnych, które wypróbowałam w ciągu ostatnich miesięcy. Jestem niezmiernie zadowolona, że tego typu produkty staja się coraz łatwiej dostępne.
Wzięłam sobie to nawet za punkt honoru, by wyszukiwać (dla Was jak i dla siebie) kosmetyki naturalne dostępne, nie tylko za pośrednictwem sklepów internetowych i naturalnych aptek.

Zaczynamy!


KOSMETYKI HIPP



















Kosmetyki firmy HIPP są dostępne w sieci sklepów Rossman. Nie zauważyłabym tych produktów gdybym nie natrafiła na kanał Agnieszki (polecam! klik na nissiax83). 
Do tej pory omijałam produkty dla dzieci ponieważ paradoksalnie mnie bardzo podrażniały i zapychały. 
Kosmetyki HIPP są naprawdę dobrą alternatywą. Większość składników pochodzi z ekologicznych upraw a skład jest bardzo prosty. 
Ponieważ jestem strasznym leniem jeśli chodzi o smarowanie ciała balsamami - oliwka, którą jeszcze na mokro wsmarowuje po kąpieli jest świetnym rozwiązaniem. Pięknie pachnie, nawilża, skóra się nie klei. Jestem nią zauroczona i wdzięczna za przyjemność i prostotę w tym sposobie pielęgnacji.
Z tej serii mam również płyn do kąpieli. Nie zawiera SLSów! Jeśli macie dzieciaki, zwróćcie uwagę na tą firmę. Szkoda faszerować toksycznymi składnikami w kosmetykach od małego. Cena jest porównywalna (jeśli nie tańsza) do innych produktów do pielęgnacji dzieci.


Dr. SCHELLER



















Kolejna marka naturalnych kosmetyków Dr. Scheller, dostępna jest w sieci aptek Super-Pharm. Zdecydowałam się na dwa kremy - na dzień i na noc. Są to kremy dla każdego rodzaju skóry z dogłębnym działaniem nawilżającym oraz przeciw zmarszczkom mimicznym. 
Konsystencja kremu jest bardzo przyjemna. Nie zapycha, nawilża, a struktura skóry robi się jakby gęstsza. Niestety kremy mają jedną zasadniczą wadę, która utrudnia mi ich używanie - paskudnie śmierdzą! 
Jestem już przyzwyczajona do nietypowych zapachów kosmetyków naturalnych, ale te kremy przeszły najśmielsze oczekiwania jeśli chodzi o zapach. Nawet nie wiem do czego mogłabym go porównać... może do zapachu starej opony. :) 
Jeśli jednak znosicie zapach zmokłego psa (nie obrażając Gapci bo w życiu tak nie śmierdziała) w przypadku rybek z witaminą A+E, to ten krem też zniesiecie. Rekompensatą dla Was będzie jego dobroczynne działanie.


NONI CARE



















Nowa seria kosmetyków naturalnych NONI CARE dostępna jest w większych Rossmanach. Nie przetestowałam jeszcze żadnego kosmetyku (powyższe kremy pozowały do zdjęć, tuż przed spakowaniem je w świąteczny papier na prezent gwiazdkowy).
Kilka pozycji mnie jednak bardzo zainteresowało i z pewnością na coś się skuszę w przyszłości. (Jeśli coś przetestowałyście i możecie polecić - piszcie w komentarzach).


KAPSUŁKI/ MYDŁO



















Alterra zaskoczyła mnie poszerzając swój asortyment w postaci kapsułek do twarzy. W 100% naturalne, ładnie pachną i gdy moja skóra potrzebuje takiej jednorazowej bomby nawilżenia, są idealne. Dobre rozwiązanie na krótki wyjazd (nie trzeba zabierać ze sobą kremu na noc) lub na basen (gdy skóra po dłuższym przebywaniu w wodzie potrzebuje maksymalnego nawilżenia i ukojenia), jak również jako SOS do rąk.

Mydełka Alterry pięknie, intensywnie pachną. Do mycia używam raczej płynnych mydeł tej firmy, ale to właśnie te naturalne i przystępne cenowo mydełka pachną mi w szafach i komodach.


SZAMPON I ODŻYWKA TIMOTEI



















Nowość ostatnich miesięcy - Szampony i odżywki  Timotei Organic Delight . 
Byłam trochę sceptycznie nastawiona kupując te produkty, jednak, muszę przyznać, że pozytywnie mnie zaskoczyły. 
Kosmetykiem, który co jakiś czas muszę zmieniać to są właśnie szampony. Skóra głowy i włosy bardzo szybko się do nich przyzwyczajają. Szukam więc wszelkich nowości i ucieszyłam się, że kolejny naturalny produkt dostępny jest w zwykłych drogeriach. 
Szampon bardzo przyjemnie się pieni i oczyszcza włosy. Jednocześnie się łatwo rozczesują i pachną. Odżywka nie zachwyciła mnie tak strasznie (ze względu na konsystencję - jest taka tempa i szybko znika we włosach) jednak efekt sumy tych dwóch produktów bardzo mi się podoba. Mają pięknie, pastelowe opakowania. Chociaż minusem jest podobny wygląd szamponu z odżywką, już mi się zdarzyło w zamyśleniu zacząć myć włosy odżywką. :)


SZAMPON/ PŁYN MICELARNY



















Wypróbowałam kolejny szampon z firmy Logona (kupuje je w aptece z kosmetykami naturalnymi). Tym razem do włosów ciemnych. Szampon ładnie nabłyszcza, odżywia i nadaje głębi naszym włosom. Ma ciekawy kolor :). 
Szampony firmy Logona są jednak trudniej dostępne i droższe od moich tańszych odpowiedników. Coraz rzadziej się na nie decyduje.

Kolejnym kosmetykiem jest płyn micelarny od firmy AA. Wcześniej stosowałam podobny z serii Eco. Wydaje mi się, że AA Wrażliwa Natura lepiej działa. Plus za dostępność i cenę.


O Nowościach kosmetycznych ostatnich miesięcy - ciąg dalszy nastąpi! :)
SHARE:

18 komentarzy

  1. tak, tak, HIPP jest świetny :-) również jako producent bobasowego jedzonka EKO :-)
    tez mam największy problem z szamponami - swego czasu myslałam, ze szampon + odzywka Alterry to moje odkrycie stulecia, miałam piękne, miękkie, błyszczace włosy... Po dwóch miesiacach wrócily do postaci słomianego wiechcia, niestety... A ja nadal szukam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się,z nowego posu o kosmetykach naturalnych, poprzednie mam zapisane w ulubionych na pasku i co jakis czas do nich wracam:)Niestety jeszcze nie próbowalam zadnego z wyżej wymienionych, moze podczas kolejnej wizyty w PL wreszcie coś kupię:)

    OdpowiedzUsuń
  3. przydatny post, ja też przechodzę na kosmetyki naturalne :)
    jeśli chodzi o Noni Care to mam pomadkę nawilżającą z tej serii i jestem bardzo zadowolona, jest inna niż znane mi dotąd sztyfty do ust ale ma jedną zasadniczą zaletę - nie uzależnia :) tzn. nie robi z ustami czegoś takiego jak np. Nivea, że muszę jej używać non stop bo inaczej mam przesuszone usta ( paradoksalnie)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja ostatnio też wieksza uwage zwracam na skład kosmetyków a nie tylko na zapach i właściwości. oczywiście cena odgrywa dużą rolę ale naturalne produkty są teraz w bardzo przystepnych cenach :) Świetny post i rewelacyjna podpowiedź co do kosmetycznych naturalnych produktów . Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w przeciwieństwie do Emmy nie cierpię pomadki do ust z Noni Care. Mam już wystarczająco wysuszone usta a one przesuszyła je jeszcze bardziej. Zawiera ekstrakt z aloesu, który może u jednych powodować wysuszenie naskórka, u innych nawilżenie i myślę, że w tym tkwi problem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Super, dzięki za ten wpis, a HIPP chyba zakupię:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Próbowałam płynu micelarnego z AA i muszę powiedzieć, że jak dla mnie jest nawet lepszy niż bioderma! Zostawia lekko tłustą warstwę dzięki czemu skóra pod moimi oczami nie jest tak wysuszona po demakijażu:)
    A o oliwce hipp nie muszę nic mówić:)

    www.samo-realizacja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię ten cykl :) Znam oliwkę Hipp również dzięki kanale Nissiax ;) Z reszty kosmetyków używam także płynu miceralnego i jest git. Z firm produkujących naturalne kosmetyki to moją ulubioną jest polskie Phenome.Oprócz kosmetyków chciałabym jeszcze odkryć jakieś naturalne "środki czystości", ale chyba nie są jeszcze zbyt popularne w Polsce. Mam ochotę stworzyć podobnego posta :)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo sobie cenię naturalne kosmetyki, dziś pisałam o zielnej herbacie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Oliwka Hipp-bezbłędna-w kąt poszły wszystkie balsamy itp. Płyn micelarny AA niestety egzaminu u mnie nie zdał :(( Reszty nie próbowałam, ale na to Noni chyba się skuszę :))

    OdpowiedzUsuń
  11. muszę jutro wskoczyć do ross po oliwkę do ciała i zobaczę te kapsułki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. swietny nowy post :) bardzo sie ciesze, ze zamiescilas swoje recenzje i przemyslenie odnosnie kosmetykow naturalnych :)

    zatsanwai mnie tylko czy szampon z timotei takze jest pozbawiony SLS?

    Ostatnio takze wytoczylam wojne sls i kosmetyki myjace zastapilam seria babydream z rossmana :) balsam takze tym dla dzieci plus olejkiem z alterry :)

    OdpowiedzUsuń
  13. HIPPek rządzi :) zapach miły i delikatny...wybrałam właśnie tą serię kosmetyków dla naszego maleństwa :) bardzo przydatny post, dziękuję :) i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. no i znowu nie ma zdjęć :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie probowalam zadnych z tych kosmetykow, szczerze mowiac :( Rzadko mam okazje zajrzec do Rossmana, a to w zasadzie moja ulubiona drogeria. Ostatnio mam okropny 'wysyp' na twarzy i jestem zdruzgotana bo cokolwiek testuje, to jest tragedia! Mam szczerze mowiac dosyc kosmetykow na jakis czas i przerzucam sie chyba na maseczki z jajek i kurkumy... Pozdrawiam goraco i dzieki bardzo za nazwy sklepow, w ktorych kupilas te kosmetyki oraz za piekne fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Odzywka myjemy wlosy :D Jest to wrecz lepsze niz szampon :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Gusiu jeśli interesują Cię kosmetyki Noni Care, to polecam krem do mycia twarzy. Cudownie pachnie, dobrze się rozprowadza i zmywa makijaż. Kupiłam na tzw. spróbowanie i się zauroczyłam. Przy najbliższej okazji wypróbuję więcej ich kosmetyków.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie stosowałam nigdy tych kosmetyków, ale mogę polecić Ci http://bioselectpolska.pl/ - w szczególności produkty do ciała i dla dzieci. W przypadku dzieci - są to bardzo łagodne kosmetyki. Kosmetyki do ciała zaś, doskonale je wyglądzają. Nawet mój mąż zauważył różnicę!

    OdpowiedzUsuń

© Magiczny Domek. All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig