Każdej jesieni nabieram ochoty kulturę i deszczowe miasto. Jesień stwarza niesamowity klimat, w którym czuję się jak ryba w wodzie. Błyszczące od deszczu ulice, jazzowe nuty w głowie, kolory spadających liści w mojej garderobie i tęsknota za teatrem, kinem i książkami.
Ostatnio zdałam sobie sprawę, że coraz mniej filmów mnie zachwyca. Nie czekam z niecierpliwością na żadną kinową premierę. Ostatni raz, kiedy miesiącami marzyłam o pójściu do kina właśnie na ten film, był dwa lata temu za sprawą 'Czarnego Łabędzia'.
Dla mnie dobrym filmem może być nawet komedia romantyczna, ale musi mieć to coś, co sprawia, że zapada w pamięć na długo.
Gdy nie tęsknię za kinem, zaczynam tęsknić za teatrem. Tam są zupełnie inne emocje, inny świat. I jak co jesień obiecuję sobie, że w tym sezonie będę tu pojawiać się tu częściej.
W czwartek wybrałam się z moją Mamą do teatru (dzięki Aduś za bilety!) na sztukę 'Totalnie Szczęśliwi'. Tak więc, totalnie szczęśliwa rozpoczęłam sezon na sztukę.
Kochani, czy Wy widzieliście ostatnio jakiś film, który was zachwycił? Polecajcie!
Mam ogromną ochotę stworzyć sobie listę filmów wartych obejrzenia w nadchodzącym miesiącu.
Polecajcie! :)
G.
Ja z teatru najbardziej lubie komedie :-)
OdpowiedzUsuńA film godny polecenia (może nie zachwycający) ale pozostający na długo w pamięci to "kieł"
Pozdrawiam
Agga
Dla mnie jesień wygląda bardzo podobnie. Ostatnio też byłam w teatrze na "20 najśmieszniejszych piosenek", rewelacja, główny aktor robił za 10 osób.
OdpowiedzUsuńCoś co mogłabym Ci polecić z ręką na sercu to:
z książek: "Opowieści niewiernej"
z filmów: "3 metry nad niebem" i kontynuacja "tylko ciebie chcę" jest też część trzecia której sama nie mogę się doczekać :), jeszcze coś co w ostatnim czasie mnie wręcz urzekło "nietykalni", jeśli interesujesz się rapem "jesteś bogiem",
Z wczoraj: "Podaj dalej"
OdpowiedzUsuńMoże znasz, może nie - ja polecam !
Piekny
Annna
Ja ostatnio byłam w teatrze otwartym na świeżym powietrzu. Coś niesamowitego, klimat totalnie inny, zachodzące słońce i powiew wiatru na twarzy... na pewno jeszcze kiedyś się na takie przedstawienie wybiorę ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się co do "3 metry nad niebem" i "tylko ciebie chcę" (wersja hiszpańska!), ale zdecydowanie polecam najpierw przeczytać książki - bardzo fajne! Również tego autora polecam "Wybacz, ale będę Ci mówiła Skarbie" oraz kontynuację "Wybacz, ale się z Tobą ożenię" - niestety tutaj film już trochę gorszy od książki, ale wydaje mi się, że i tak warto poczytać!
OdpowiedzUsuńWitam, informuję że z przyjemnością wyróżniłam Twój blog w so sweet blog award. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńja odkryłam na nowo "Katyń" :)
OdpowiedzUsuńZobacz opis na filmwebie:
OdpowiedzUsuńVolver, Edukatorzy, Piękny Umysł, LelleBelle(trochę za dużo erotyki ale główny wątek wart uwagi), Rzeź, ;Wszystko, co dobre, To nie jest kraj dla starych ludzi, Tańcząc w ciemnościach, Martha Marcy May Marlene; Apollonide. Zza okien domu publicznego
Polskie: Mój nikifor, Erratum
Komedia, dosyć specyficzna Casa de mi padre
o każdej porze roku warto wrócić do "Pokoju z widokiem"... bardzo ciepły, piękny film :)
OdpowiedzUsuńKostiumowy: Jane Eyre z 2011r .
OdpowiedzUsuńKomedia romantyczna: Odrobina nieba z Kate Hudson
Coś na poprawę humoru: jak oswoić smoka ;)
Pozdrawiam ;)
Polecam film "Nietykalni". Uwielbiam Twojego bloga, jestem tu codziennie :)
OdpowiedzUsuń"Odlot" (Up - 2009) wiele razy widziałam już i wciąż chętnie wracam do tej animacji :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie "Nietykalni"
Jeden Dzień - z Anne Hathaway :) mnie urzekł
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię Efekt Motyla. Z przyjemnością obejrzałam również The curious case of Benjamin Button- polski tytuł brzmiał chyba Dziwny przypadek Benjamina Buttona. Pozdrawiam załogę Magicznego Domku!!!
OdpowiedzUsuńMała Gosia
W chwili obecnej trudno znaleźć jakiś dobry film, na który czekałoby się. Wszystko jest do siebie podobne. Pozdrawiam i miłego weekendu życzę.
OdpowiedzUsuńTake This Waltz-podobno, bo jeszcze nie widziałam ale teraz grają w kinach i dla Michelle Williams warto się wybrać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.Ala
"Samsara", to film bez słów, zbudowany jedynie z obrazów i dźwięków, taki 'pokarm dla duszy'. Na razie tylko trailer, ale zachwyca.
OdpowiedzUsuń"Królewna Śnieżka i Łowca" - też wizualny smakołyk, nieco mroczny, ale baśniowy klimat, więc mmm :)
Tak, "Take This Waltz" jak najbardziej na jesień :) Bardzo spokojny :)
OdpowiedzUsuńWszystko zalezy, co lubisz, ale ja osobiscie polecam dwa filmy - polski Róza (jesli jeszcze nie widzialas) i norweski Łowcy głów (Hodejegerne po norwesku) i troche starszy juz, amerykanski film, ktory jest zupelnie inny od poprzednich a porusza ciekawa tematyke - Pleasantville (Miasteczko Pleasantville to polski tytul z tego, co sie nie myle:). Polecam wszystie goraco!
OdpowiedzUsuńAh, moje zdolnosci matematyczne... to juz razem trzy filmy :)!
OdpowiedzUsuńja właśnie mam podobny problem, nie widzę nic ciekawego dla siebie w kinie
OdpowiedzUsuńpolecam gorąco film, ktory nie leci aktualnie w kinie ale jest piekny :) Strasznie glośno, niesamowicie blisko. wzruszajacy, przybliza problem z ktorym nie zwracamy zwykle uwagi
OdpowiedzUsuńKiedy ja byłam ostatnio w teatrze... Jak zobaczyłam to zdjęcie, na którym jesteś z mamą, myślałam, że to ja! Te same oczy i uśmiech;p Coś niesamowitego. Generalnie nie jesteśmy do siebie podobne :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam chodzić do teatru i bardzo się cieszę, że ludzie nie zapomnieli, że istnieje takie miejsce :) W moim mieście trzeba się bardzo starać o bilety, ponieważ są bardzo szybko wysprzedawane. Filmy, które ostatnio oglądałam: "Nietykalni" "Kupiliśmy zoo" i "Jeden dzień". Wszystkie bardzo polecam :)
OdpowiedzUsuńja polecam film "Pogorzelisko"
OdpowiedzUsuńJa kocham wszystko Almodovara, a Allen mnie odpreza. A propos, czekam na ten nowy film 'Paryz Manhattan', ale nie wiem czy polece, jeszcze nie widzialam ;)
OdpowiedzUsuńPewnie znasz, bo w jednym z postów pokazywałaś płytę z muzyką z tego filmu- "Into the wild". To jeden z tych filmów, które trzeba koniecznie obejrzeć!
OdpowiedzUsuńHej!
OdpowiedzUsuńFilmy, które ostatnio na mnie zrobiły wrażenie,i które mogę polecić to:
"Monster" z Charlize Theron (dostała za tą rolę Oskara)
"Perswazje" ekranizacja powieści Jane Austen
"Dawno temu w Ameryce" - choć nie widziałam go wcześniej (wstyd! bo przecież to klasyk) to zauroczył mnie niesamowicie (klimat lat 20-stych)
Pozdrawiam!
Jako, że w kinie słabo z filami oglądam głównie seriale- tak mi też lepiej bo oglądam rozwijającą się akcję, widze 'znajome twarze'
OdpowiedzUsuńPolecam z seriali chirurgów (tak, też myślałam- jak można oglądać serial o szpitalu, a wciągnął mnie na amen), prywatną praktykę, the good wife, gotowe na wszystko (szkoda, że się już skończyły)
Jak ja dawno nie byłam w teatrze. Chyba trzeba będzie wyciągnąć mojego męża z domu ;)
OdpowiedzUsuń"Detachment". Ciezki ale piekny. Polecam kazdemu, ale nie na smutny dzien.
OdpowiedzUsuńJa mogę Ci polecić kilka filmów,które ostatnio obejrzałam i wyjątkowo zapadły mi w pamięći:
OdpowiedzUsuńNietykalni, Sierota(!), Autor widmo, Unknown, Oszukana...
W tym roku w kinie jeszcze nic ciekawego nie widzialam:(, w nidziele ogladalam Creation i nawet mnie wciagnal, tyle ,ze to smutny film.pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńPodobnie jak przedmówczynie polecam "Martha Marcy May Marlene" i film "Kieł". Nie łatwe, ale są okazją do rozmów i przemyśleń. Do tego "The Other Woman" vel "Love and other impossible pursuits" z Natalie Portman, świetny i zupełnie niezauważony.
OdpowiedzUsuńI oczywiście polecam klasyki Allena, to tak trochę z weselszych opcji, bo ja wolę go w tamtej formie z przed lat: "Mężowie i Żony" czy "Tajemnica Morderstwa na Manhatanie" i całkiem nowy w allenowskim stylu "Newlyweds". I może na deser "Please Give" z 2010r. Niezwykłe cudo.
Pozdrawiam :)
Rosyjski film "Rusałka". Czysta magia! ;)
OdpowiedzUsuń