26 stycznia 2012

Sen Zimowy

Gdy szaro i buro na zewnątrz, moszczę się w pościeli jeszcze chętniej niż zazwyczaj. Najchętniej nie wstawałabym z łóżka. Tak to jest, że gdy na coś nie możemy sobie pozwolić, kusi nas jeszcze mocniej. 
Niestety, w obecnej chwili pozostaje mi zaledwie kilka porannych chwil po przebudzeniu oraz skrócony relaks przy lekturze wieczorem. 
Nie mogę doczekać się soboty - obiecuje sobie, że w końcu się wyśpię!

A jeśli leniuchować to tylko w naszej przytulnej sypialni, którą ostatnio wysprzątałam w ramach noworocznych porządków. :)

















































































































W Magicznym Domku, na brak towarzystwa w leniuchowaniu, nie można narzekać. Wszyscy lubimy leniuchować!





















































Moi Drodzy, życzę wszystkim zabieganym i zapracowanym kilka chwil oddechu oraz odpoczynku we własnym, ukochanym łóżku. 
Trzymajcie się ciepło w zimowe dni!
SHARE:

24 stycznia 2012

Układanka

Ciężki okres wymusza od nas perfekcyjniej organizacji. 
By zmaksymalizować wolny czas muszę poukładać i usystematyzować plan dnia, oraz pozałatwiać ciągnące się za mną sprawy. A wszystko to w wielkim biegu ostatnich miesięcy.

Aż chciałoby się zaśpiewać...

Tak więc Kochani, trochę cierpliwości - poskładam tą układankę i zaraz wracam. :)
SHARE:

18 stycznia 2012

Mój Miszmasz

Dziś dwa specyficzne zdjęcia. Zrobiłam je na piątym roku studiów. Ułożyłam wszystkie materialne rzeczy, które w tamtym okresie składały się na to kim jestem. 
Odnalazłam je niedawno i uśmiechnęłam się do siebie. Myślę nad nowym ustawieniem. Znów zrobię to spontanicznie jak wtedy, cztery lata temu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

A oto ja, cztery lata temu.












































Myślę, że oprócz naszych zdjęć, do których powracamy po latach, warto zrobić zdjęcia tego typu. Można zamieszczać bilety z różnych wyjazdów, bibeloty, które są dla nas ważne, książki, płyty. Każdy rok obfituje w nowe doświadczenia, nowe wyzwania, pasje, a przecież my nieustannie się kształtujemy i zmieniamy. To świetne podsumowanie. 
Szkoda, że od tamtego roku tego nie robiłam. Teraz co rok będę robić sobie zdjęciowe podsumowanie. Co sądzicie o takiej formie?

Pozdrawiam serdecznie! I wracam z zaległymi postami już w weekend. Do zobaczenia! 
SHARE:

13 stycznia 2012

Psia Psuja

Gapcia jako stereotypowy beagle musi czasami coś napsocić. Nie ma zabawki, która by przetrwała pierwsze 30 min zabawy.
Eh!





















































Oczywiście po przyłapaniu na gorącym uczynku, zawsze są wielkie przeprosiny czyli pokazywanie brzuszka.

Mięknie serce.. 
..aż do następnego spsocenia.

Buziaki!
SHARE:

11 stycznia 2012

Zacisze Naszej Łazienki

Jak to mawiają - "Kuchnia jest sercem domu, łazienka jego wizytówką". Była już noworoczna kuchnia, czas więc i na naszą łazienkę.
Od samego początku nasz pokoik kąpielowy niewiele się zmieniał. Miałam już szalone pomysły by pomalować meble na biało i go rozjaśnić. Lubię jednak ten lekko egzotyczny charakter i zrezygnowałam z większych zmian. 
Mi do szczęścia niewiele potrzeba, czasami wystarczy, że inaczej ułożę kosmetyki na półce przy lustrze lub zmienię kompozycję mydełek.
Nasza łazienka dzięki ukochanej lampce i sporej wannie jest dla mnie oazą spokoju i wyciszenia. W kąpieli najczęściej się relaksuję i prostuje myśli.
Pan Poślubiony korzysta z prysznica - wanna połączona z natryskiem jest świetnym rozwiązaniem dla małej łazienki oraz naszych dwóch różnych potrzeb.






































































Nad wanną pojawiły się kamyczki oraz dwa motylki.




































Meble (szafka pod umywalką), lustro i kafelki są bardzo proste i neutralne. Cała reszta to misz-masz z dodatków.














































A już niebawem pojawią się posty o pozostałych pomieszczeniach w Magicznym Domku. Ale jeszcze wcześniej kolejny cykl o kosmetykach naturalnych.

W weekend obiecuję nadrobić i odpisać na wasze wcześniejsze komentarze! A zatem do zobaczenia! :)
SHARE:

08 stycznia 2012

Noworoczna Kuchnia

Wraz z Nowym Rokiem nachodzi mnie chęć usystematyzowania swojej przestrzeni. To doskonały czas na generalne porządki. Oczywiście w grudniu, przed Świętami też zazwyczaj sprzątamy, ale niestety, tuż po nich, nic z tych porządków nie widać!

Ponieważ mam tendencje do gromadzenia, co jakiś czas wprowadzam w życie domowe czystki. Chowam część ozdób, którymi ocieplałam listopadową aurę, oraz ozdoby choinkowe, które jeszcze niedawno nastrajały nas do świąt. 

Na pierwszy rzut poszła kuchnia. Zrobiłam porządek w szafkach, w produktach żywnościowych, umyłam lodówkę, fronty i blaty, okap i piekarnik, starłam kurze z najgłębszych zakamarków, umyłam obrazki, oddałam dalej talerze, których nie używam, odkurzyłam* przestrzeń za cokołami oraz umyłam kafelki i podłogę. 

*no dobrze, przyznaję, nie wszystko zrobiłam sama, za dolne partie był odpowiedzialny Pan Poślubiony




























Kuchnia po dniu w SPA znów się rozjaśniła, wyciszyła i 'nabrała' powietrza.








































W kuchni znów dominuje biel.



























Lubię zabawę w zimno-ciepło. Chłodną biel ociepla światło lampki i świec.




































Najfajniejsze jest to, że zmianę przeprowadziłam bez prawie żadnych wydatków. Jedyną rzeczą, którą kupiłam był kremowy obrus na stół.




































Już niebawem kolejne odsłony Magicznego Domku po noworocznym oczyszczaniu! 
Do następnego!
SHARE:

07 stycznia 2012

Tonę w Praniu!

Brak czasu zrobił swoje. Stosy prania czekają na swoją kolej. Uzbierało się aż 13 kupek!




































Już wiem, że przed prasowaniem czeka mnie kolejne porządkowanie szafy!
Wraz z Nowym Rokiem, naturalnie wszedł etap oczyszczania w Magicznym Domku. 
SHARE:

01 stycznia 2012

Nowy Rok

Przebieg minionych zdarzeń zainspirował nas do buntu. Jesteśmy tak przemęczeni i zabiegani, że postanowiliśmy w sylwestra wreszcie NIC nie robić.

Plan był prosty: oglądanie filmów, dobre jedzenie oraz strój wieczorowy - piżamy i szlafroki. 

























Kolacja szybka ale pyszna. Pulpeciki, bataty i sałatka z młodych liści szpinaku.



























O północy pocieszaliśmy nasze wystraszone zwierzaki i piliśmy Prosecco za Nowy Rok. Mam wiele planów i marzeń, które chciałabym zrealizować. Czuję, że 2012 rok przyniesie ze sobą dużo pozytywnych niespodzianek. Zła passa zawsze ma swój koniec. Teraz będzie tylko lepiej.




























A po północy pierożki z pieca z fetą i szpinakiem. Pychotki!




































Przepraszamy wszystkich tych, z którymi mogliśmy spędzić ten uroczysty, ostatni dzień w roku a nie spędziliśmy. Tak bardzo brakuje nam czasu na normalne życie w naszym domku, że właśnie teraz potrzebowaliśmy po prostu spokoju. 
Druga sprawa to fakt, że mój Tata wrócił w środę do domu. Co wieczór jeżdżę do niego (mój dom rodzinny mieści się zaledwie 2 km od Magicznego Domku) zrobić zastrzyk i pomóc trochę Mamie. Tata wymaga jeszcze stałej opieki, ale w domu, po sześciu tygodniach pobytu w szpitalu, czuje się znacznie lepiej.
Mi spokój ducha daje myśl, że w razie czego jestem w pobliżu. 

Jeszcze raz życzę moim Kochanym Czytelnikom pomyślności w Nowym Roku! Szaleństwa lub spokoju - w zależności od potrzeb i nastroju. Cudowności i szczęścia, które czai się tuż za rogiem - wystarczy docenić magię zwyczajnych chwil. Tego Wam życzę kochani!
SHARE:

Prezenty

Lubię Święta Bożego Narodzenia również z powodu tradycji dawania sobie prezentów. Nie rozpatruję tego czysto materialnie. Pomimo, iż prezenty są przeważnie w formie 'namacalnej' są przejawem sympatii, świadczą o tym, że ktoś nas zna i wie z czego się uradujemy. Bardzo lubię dawać prezenty, ale również sama uwielbiam rozpakowywać swoje niespodzianki.

W Nowym Roku życzę Wam mnóstwo pozytywnych prezentów od życia oraz namawiam byśmy obdarowywali swoich bliskich prezentami (nie tylko materialnymi) niezależnie od okazji, przez cały rok.














































Poniżej cudowny prezent od starszej siostry Pana Poślubionego. Zakładki do książki, mydełka, kremik i kuleczki do kąpieli. A to wszystko hand-made!




















Witajcie w Nowym Roku moi mili!
SHARE:
© Magiczny Domek. All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig