Czekaliśmy na ten dzień prawie rok! Pierwszego dnia lata, uruchomiliśmy internetowy sklep Nasz Magiczny Domek!
Przygodę z ręcznie wyrabianymi świeczuszkami zaczęliśmy od przygotowań do naszego ślubu. Pamiętacie? - klik. Pisali o nas nawet na Wirtualnej Polsce! - klik. Bardzo polubiliśmy proces tworzenia aromatycznej świecy. Cenimy sobie wszystko co handmade. To oczywiste, że w takich produktach jest więcej serca niż w fabrycznie wykonywanych tworach.
Co raz częściej nasz Magiczny Domek zamieniał się w małą manufakturę ekologicznych, naturalnych świec. Na początku tworzyliśmy świeczki dla własnych potrzeb, następnie na zamówienie przyjaciół i rodziny. To zachęciło nas rozwoju i otwarcia sklepu internetowego, by podzielić się twórczością również z innymi.
Sklepik miał powstać już rok temu, w październiku. Mieliśmy jednak trochę przeżyć i nie zdążyliśmy. Może to i dobrze, bo w ciągu tego czasu, wykonaliśmy mnóstwo prób oraz zgłębiliśmy wiedzę na temat naturalnych świeczek. Szukaliśmy najwyższej jakości wosków sojowych i olejków eterycznych. W przyszłości chcemy zająć się produkcją certyfikowanych świec do masażu. Już teraz możecie używać w tym celu naszych świeczek, ale ciiii... jeszcze nie możemy umieścić oficjalnie takiej informacji na stronie, póki nie zdobędziemy odpowiednich certyfikatów. Ale pracujemy nad tym!
Obecnie drukują się ekologiczne opakowania i torby na świeczuszki. Pracujemy też nad nowymi aromatami i etykietami kolejnych świeczuszek. Masa pracy, ponieważ wszystko, od a do z, robimy sami.
Sklep Internetowy z założenia miał być prościutki i czysty. Będzie się rozwijał wraz z rozszerzaniem się asortymentu. Chcieliśmy by dojrzewał razem z nami oraz żebyście i Wy mogli w tym procesie uczestniczyć.
Wszelkie podpowiedzi, uwagi, sugestie są mile widziane!
Mam nadzieję, że spodobał Wam się pomysł manufakturki naturalnych świeczek w Magicznym Domku! Zapraszamy i do napisania!
P.S Dziś ważne dla mnie święto! Już wkrótce relacja! :) A jeszcze przed nią, recenzja kolejnych naturalnych kosmetyków dr.Hauschka!
gratulacje, jesteś Wielka ! :)
OdpowiedzUsuńNaven
gratuluję!
OdpowiedzUsuńja czekam na świeczkę o zapachu cynamonu i goździków:)
super! gratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Kochana! :D
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! Życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńGratuluję z całego serca! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję z całego serca ! Wspaniały pomysł na firmę. Szkoda że nie mieszkam w PL bo chętnie bym przetestowała Wasz świeczki.
OdpowiedzUsuńGratuluję i trzymam kciuki, żeby interes się kręcił! :)
OdpowiedzUsuńJeśli to ważne święto to Twoje urodziny to życzę wszystkiego najlepszego! :) a jeśli nie - to i tak wszystkiego najlepszego :D
Gusiaczku trzymam kciuki żeby wszystko ułożyło się po Twojej myśli, zwłaszcza w tak szczególnym Dniu. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego Kochana! Gorąco ściskam
OdpowiedzUsuńSuper! Mam nadzieję, że interes wypali. Uwielbiam produkty naturalne, bez zbędnej chemii. Jestem uczulona na tyle rzeczy obecnie, że doceniam absolutnie wszelkie wysiłki do sprowadzenia naszego życia do normalności:)
OdpowiedzUsuńGratki!
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńSuper świeczuszki! Gusiu wszystkiego naj naj w Twoim dniu!
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńgratuluję otwarcia sklepiku!!! powodzenia!!!
OdpowiedzUsuńOjej fajnie, że otworzyłaś sklep ale cena 36 zł plus przesyłkę za ŚWIECZKĘ, która nie jest jakaś niesamowita to przesada. No chyba, że dla takich bogaczy co już nie mają co robić z pieniędzmi. Jednak życzę ci powodzenia choć ja pewnie nigdy nic nie kupię.
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę sukcesów! Od dłuższego czasu śledzę niektóre blogi i fascynuje mnie obserwowanie, jak ich autorzy dążą do osiągania swoich celów, spełniania marzeń. Oczywiście codzienność jest bardzo interesująca, ale to takie pozytywne, gdy jest przetykana wydarzeniami takimi jak np. otwarcie wymarzonego sklepiku. Niech się w nim wiedzie!
OdpowiedzUsuńGratuluję i życzę sukcesów! Od dłuższego czasu śledzę niektóre blogi i fascynuje mnie obserwowanie, jak ich autorzy dążą do osiągania swoich celów, spełniania marzeń. Oczywiście codzienność jest bardzo interesująca, ale to takie pozytywne, gdy jest przetykana wydarzeniami takimi jak np. otwarcie wymarzonego sklepiku. Niech się w nim wiedzie!
OdpowiedzUsuńOjć, ale się zdublowałam... Nie wiem dlaczego.
OdpowiedzUsuńsuper pomysł:) powodzenia:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł... Jednak jak dla mnie cena jest zaporowa :-(
OdpowiedzUsuńGratulacje i życzę sukcesów, bo wydajesz się bardzo miła i uwielbiam Magiczny Domek i jego mieszkańców :)
OdpowiedzUsuńJa pewnie nic i tak nie kupię, bo 36 zł + koszty przesyłki za świeczkę to dla mnie duża (za duża) przesada.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńKochani! Dziękuję za krzepiące słowa i motywację do działania! :*
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o cenę, o której kilka osób wspomniało, to pamiętajcie, że:
- nie wybudowaliśmy fabryki i nie wytwarzamy naszych świeczuszek na taśmie produkcyjnej w przeogromnym nakładzie
- nie kupujemy żadnego elementu świeczki (szkła, wosków, olejków, druków) w cenie hurtowej
- ECO produkty są w Polsce jeszcze znacznie droższe i trudno dostępne (dlatego obalam mit ze te świeczki są zwykłe! ;)
- nie chcemy być konkurencją świeczek np. z Ikei - gdzie można kupić tanio i dużo - nasze świeczki mają inne atrybuty i zalety
- proces powstawania i zrobienia świeczki przez 2 osoby trwa dość długo - w końcu to czysty hand made
- i na koniec: na szczęście nikt, nikogo nie zmusza do zakupu. Jeśli potrzebujemy po prostu świeczki do zapalenia - polecam te z Ikei. Jeśli jednak ktoś chce świeczuszkę na prezent, niszową (nieopatrzoną), stworzoną nie ze stearyny ale z wosków naturalnych, w 100% ekologiczną, która ma znacznie dłuższy czas palenia i jest mniej szkodliwa oraz z powodzeniem możecie jej użyć do masażu i smarowania ciała - to zapraszam!
Gratulujemy, na peno wypróbujemy :)
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo fajny pomysł, na pewno skorzystam:)
OdpowiedzUsuńfajne, ale ceny nie do przyjęcia !!!
OdpowiedzUsuńSuper pomysl!
OdpowiedzUsuńTwoj blog jest pelen ciepla i bardzo mi pasuja do jego klimatu Wasze swiece. Moje sa juz w drodze :)
A co do wysokosci cen - przeciez to kwestia wzgledna...
Dla jednych to duzo, dla innych cena adekwatna do wlozonej "recznej" pracy, surowcow i serca! Przede wszystkim serca!
Uważam, że co jak co, ale szkło mogłoby być kupowane w hurtowni ;)
OdpowiedzUsuńKocham świeczki, ale cena i dla mnie zbyt wysoka...
Życzę powodzenia i gorąco pozdrawiam, bardzo lubię ten blog :)
Gratuluję!:)
OdpowiedzUsuńŚwieczuszki wyglądają prześlicznie! Masz rację, że to fajny pomysł na prezent. Bo rzeczywiście tak tylko do zapalenia sobie to troszkę drogie.. No ale każdy ma inny budżet! Ja jeszcze trochę muszę poczekać:)
Kochana załogo Magicznego Domku! Wasze pierwsze 'dziecko' jest wspaniałe :) Też na razie nie mogę sobie pozwolić na Wasze świeczki, ale jak tylko polepszy się moja sytuacja życiowa na pewno po nie sięgnę. Pomysł na wosk, który można stosować do masażu jest przedni i czekam na Wasz dalszy rozwój w tym kierunku. Gdybyście szukali pomocy technologa chemika o specjalności kosmetyków to dajcie znać :)
OdpowiedzUsuńOGROMNE GRATULACJE! I POWODZENIA! ;]
OdpowiedzUsuńJa relaksuje się czytając Magiczny Domek działa na mnie jak Wasza świeczka,gratuluje wytrwalości w załatwianiu tych wszystkich papierowych pozwoleń i zazdroszczę że realizujecie swoje plany.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńnawet yankee candle z taka slawa (tej samej wielkosci) tyle nie kosztuje. zdecydowanie za drogo, wiem, ze nie robicie tego tasmowo, ale zarowno produkty jak i szklo/knoty/druki moglibyscie robic/kupowac hurtow, jaki w tym problem? dajac na starcie taka zaporowa cene, od razu skazujecie sie na niepowodzenie - chociaz mam nadzieje, ze sie myle i niektorzy zechca miec te swieczke ze wzgledu na was-osoby, ktore ja wytworzyly.
OdpowiedzUsuńjesli o moje sugestie chodzi to fajnie by bylo gdybyscie robili tez takie swieczki jak te na wesele, czyli typowe eko-bez szkla, sam wosk fajnie zapakowane w folie, owiniete sznurkiem, wtedy oczywiscie za nizsza cene. a sugestia druga to: w takie swieczki bez szkla, zatapiac np ziarna kawy, suszona lawende, suszona cytryne itp, tworzac w ten sposob swieczke ozdobna. no i robic swieczki roznej wielkosci, od malenkich po litrowki. tylko wtedy taka litrowka kosztowalaby chyba ze 200 zl :/
w kazdym razie zycze powodzenia bo sam pomysl jak i projekt stronki-swietny! uwielbiam proste i czytelne stronki. nienawide natomiast przeladowania graficznego, nawalonych gifow, flashow czy jak to zwal, czegos co nadmiernie obciaza komputer.