Witajcie Kochani w Nowym Roku!
My wkroczyliśmy w niego jak zwykle z masą postanowień i planów. Niby nie powinno się nastawiać, bo można się potem rozczarować, ale mi to snucie jakoś dodaje skrzydeł. Jednak czasami postanowienia noworoczne wzajemnie się wykluczają i z tym muszę sobie jakoś poradzić i poukładać w głowie Z jednej strony chciałaby odpocząć od komputera i internetu, z drugiej strony chciałabym jeszcze mocniej rozwinąć bloga. I jak to pogodzić? :)
Póki co jak to co roku bywa, biorę się za noworoczne porządki, które właśnie w tej części roku sprawiają mi najwięcej przyjemności. To tu, to tam zmieniam aranżacje i domek dzięki tym malutkim zmianom zaczyna oddychać pełną piersią. Przed Świętami napełnia się masą przytulnych dodatków by potem, po Nowym Roku, znów się oczyścić. Ale oczywiście, jak to w Magicznym Domku pojawiają się nowe rzeczy! Taka już nasza specyfika. ;)
Pojawiły się nowe poduszki (duże, lniane z Ikea, małe z kuleczkami TKMaxx) oraz lampki Cotton Ball Lights.
Marokańska patera znaleziona w TKMaxx - no musiałam ją mieć! :)
Udanej niedzieli życzę! Do napisania!
Śliczne wnętrze w moim stylu!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię, do Ciebie wpadać z wizytą na bloga, dajesz mi dużo inspiracji i moje marzenia o własnym m są wtedy takie wyraziste!
OdpowiedzUsuńNaciesz się teraz dodatkami bo gdy Mańka pójdzie w świat będziesz musiała wszystko chować ;)
OdpowiedzUsuńOj mi też snucie planów dodaje powera :) Więc wiem o czym mówisz :)
OdpowiedzUsuńPiękne kadry i nowości domowe w nowym roku :)
U mnie jeszcze świąteczne dekoracje i dodatki. Staram się maksymalnie wydłużyć ten magiczny, a jednocześnie pogodowo pochmurny czas.
OdpowiedzUsuńwlasnie w takich kolorach chcialabym utrzymac moje wlasne M, podstawowe barwy- szarosc;biel; beż- które ożywiam dodatkami w raz ze zmianą pór roku :)
OdpowiedzUsuńNie mogę wyjść z zachwytu jak oglądam Wasze wnętrza :D
OdpowiedzUsuńNie ma Marysi i psiaków- jakoś dziwnie :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wnętrze. Gusiu czy możesz opisać swój plan sprzątania domu? Macie dość dużą przestrzeń do ogarnięcia i zawsze panuje u Was porządek. Zdradź swoje sposoby na porządek w domu.
OdpowiedzUsuńOoooo, obie skusiłyśmy sie na bawełniane kuleczki :D pisalam o moich dosłownie przed Nowym Rokiem! Pięknie jest w Magicznym Domku, pozdrawiam wszystkich Mieszkańców!:*
OdpowiedzUsuńPatera super,miło u Ciebie:))
OdpowiedzUsuńwitaj! Bardzo podobaja mi sie twoje wnetrza, mozesz napisac skad jest twoj dywan
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Matylda siedzi na fotelu :)
OdpowiedzUsuńjak zwykle - piękne dodatki. Przy okazji podłączam się pod prośbę Anonimki - chętnie poczytam o Twoich sekretach utrzymywania porządku w domu oraz sprzatania
OdpowiedzUsuńWitaj Gusiu! jak zawsze ciepło i przytulnie u Ciebie. Ja również jestem ciekawa jak wygląda sprzątanie Magicznego Domku, gdzie chowasz wszystkie niezbędne do utrzymania porządku rzeczy, gdzie robisz pranie, prasowanie...pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie:-)
OdpowiedzUsuńPoduszki z kulkami bardzo stylowe :-)
Piękna taca, muszę takiej poszukać:)
OdpowiedzUsuńjaki jest sekret utrzymania porządku?? Trzeba sprzątać! haha
OdpowiedzUsuńJa trzymam choinkę do Trzech Króli w tym roku i tak jak Ty robię porządki:) Piękne te Wasze nowe przedmioty .. moze tez skuszę się na te poduchy większe.
Gusiu, wszystkiego Najlepszego z Nowym Rokiem!!!
OdpowiedzUsuńWiesz, przydałby się osobny post na temat utrzymania czystości foteli, łózek po psach ( ich sierści). Sama mam 2 boksery i nie pozwalam im za często wylegiwać się na łóżkach, nie mogę potem usunąć dokładnie sierści :)Podczytuję Cię od ok. 2 tygodni :)
Dziękuję za te chwile spędzone na Twoim blogu :)
Dołączam się do próśb o post, na temat noworocznych porządków :) Sama powoli je zaczęłam.... 31 grudnia :D
OdpowiedzUsuńCześć trafiłam tu przypadkiem, ale zostaje na dłużej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
karola
Piękne lampioniki! Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńTo, co najbardziej lubię u Ciebie na blogu, to fakt,ze pokazujesz prawdziwy, żyjący dom, a nie same aranżacje i to w dodatku zazwyczaj przedmiotami otrzymanymi w gratisie. Niektóre blogerki wynoszą z pomieszczeń telewizory tylko na czas zdjęć, bo "się nie komponują". Pisz częściej Gusiu :) serdecznie pozdrawiam, wierna anonimowa czytelniczka, Margit_a
OdpowiedzUsuńSuper wnętrze.Ja na dniach wprowadzę się do mojego nowego mieszkania. U mnie królują podobne kolory jak u ciebie. Muszę jednak przyznać ,że w kuchni mocno przesadziłam z szarością. Ściany, blaty i kafelki mam w jasnym szarym kolorze a fronty mebli białe. Chciałabym ożywić całość dodatkami ,ale nie mogę się zdecydować na kolor. Może byś mi coś podpowiedziała?
OdpowiedzUsuńWitaj Gosiu mam prawie 9 miesiecznego synka ale juz hoho czytam bloga i uwielbiam go. Ucaluj cureczke i prosze pisz pisz pisz i pokazuj magie domku !!!
OdpowiedzUsuńprzepraszam za u....
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego nowego roku dla Was:) Cieszę się, że wspomniałaś o planach rozwoju bloga ponieważ dla nas oznacza to więcej wpisów i więcej Magicznego Domku!:) Ja osobiście często wracam do starszych postów.
OdpowiedzUsuńOla
Witaj, chciałam spytać gdzie kupiłaś swoje lampki? Ja przywiozłam 2 komplety z Tajlandii i kosztowały niecałe 10zł każdy a na allegro jak chciałam dokupić kosztują 99zł plus przesyłka! Pozdrawiam serdecznie i Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńGusiu, w moim domku tez mieszkają zwierzaki i noworodek. Labrador i kocur strasznie gubią sierść. Odkurzacz idzie w ruch codziennie rano i po południu. Jest to naprawdę męczące i najtrudniej usunąć sierść z wypoczynku, kocy, poduch. Masz jakieś swoje metody aby odsierścić dom?
OdpowiedzUsuńDzieci jeszcze nie mam ale wiem co to za walka z labradorowa sierścią... ;)
UsuńTen stół wygląda w tym wnętrzu tak majestatycznie :) no cottonballs dodają niepowtarzalnego uroku!
OdpowiedzUsuńwww.sagneska.pl
Ja tez dziś nabyłam 2 poduchy w TK maxx, lniano bordowe z wiewiórka :) Na promocji świetna jakość w dobrej cenie :)
OdpowiedzUsuńJa jestem właśnie na etapie urządzania własnego mieszkania i strasznie obawiam się co wyjdzie z tych moich pomysłów aranżacyjnych…
OdpowiedzUsuńTwoje są świetne:)
Zapraszam również do siebie: sarakeruz.blogspot.com
Ślicznie u Ciebie w Magicznym:) buziaki aga
OdpowiedzUsuńKochani o sprzątaniu napisałam kiedyś posta:
OdpowiedzUsuńhttp://magicznydomek.blogspot.com/2013/08/sprzatac-zabierac-porywac-krasc.html
zapraszam! :)
A jeśli chodzi o sierść to niestety jest u nas jej dużo!
OdpowiedzUsuńOczywiście to też zależy od pory roku (bo psiaki linieją czasami więcej czasami mniej) i w salonie kanapy odkurzamy dosyć często, ale zawsze jakiś włos się znajdzie. Marysię jednak przyzwyczajamy do tego typu rzeczy, bo musi się dziewczyna przyzwyczaić do trzech zwierzaków i już. :)
Ładnie u Ciebie, zagoszczę na dłużej
OdpowiedzUsuń