Dziś za wiele nie napiszę. Pomimo, iż właśnie kończy się weekend, ledwo żyję! To był bardzo aktywny czas. Dużo serca i energii wkładamy w nasz przyszły domek. Było szlifowanie mebli, sprzątanie terenu wokół domu (na szczęście prace remontowe na zewnątrz już się pomału kończą) oraz jesienne porządki w ogrodzie.
Już mnie dopada zmęczenie, ale wciąż napędza mnie myśl o przeprowadzce! :)
W listopadzie będzie mnie tu trochę mniej. Zbliżają się prace wykończeniowe i muszę wkroczyć do akcji. To będzie czas wyborów i jeżdżenia po sklepach, co zajmuje sporo wolnego czasu.
Ale będę! Nie zniknę. :)
Według planu został jeszcze miesiąc remontu.
Już są duże tarasowe drzwi!
Z drugiej strony, czas spędzony na świeżym powietrzu i podczas intensywnej fizycznej pracy, bardzo relaksuje i odpręża psychicznie po ciężkim tygodniu w pracy.
Udanego tygodnia Wam życzę!
Magiczny Domek
Trzymam kciuki za dalsze etapy pracy! Słońca życzymy ze Stasiem!
OdpowiedzUsuńCzeka Was szalony czas ale razem z tym wielka satysfakcja z efektu końcowego:) I tego Wam życzę:) Pozdrawiam cieplutko, w wolnej chwili zapraszam do siebie, chociaż pewnie czasu nie starczy;)
OdpowiedzUsuńhttp://resztatopikus.blogspot.com/
muszę się do czegoś przyznać - z żadnych postów w rssie nie cieszę się tak, jak z twoich :)
OdpowiedzUsuńi życzę cierpliwości i siły! pewnie Wam się przyda :)
Mam nadzieję że tegoroczne święta spędzicie już w nowym domku. Cieszę się razem z Tobą Gusiu! Życzę owocnej pracy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Zazdroszczę nowego domu:)
OdpowiedzUsuńRewelacja! Ja dziś lecę do banku zapytać o kredyt i... trzymaj kciuki- może od wiosny wykończę wreszcie mój Magiczny Domek :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w dalszych przygotowaniach. Już nie mogę się doczekać notek z nowego magicznego domku. Zaglądam tu codziennie z nadzieją na nową notke :) trzymajcie się cieplutko ;)
OdpowiedzUsuńTo będzie na pewno piękny domek :)
OdpowiedzUsuńAniA
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBędzie pięknie i magicznie...trzymam kciuki Kochani :*
OdpowiedzUsuńPięknie praca wre :)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekt końcowy.
Pozdrawiam :)
Będziecie mieszkać na górze, a rodzice na dole tak? Ile pomieszczeń zaadaptujecie?
OdpowiedzUsuńw listopadzie bedzie Cie mniej.. i tak Cie juz prawie w ogóle nie ma ..
OdpowiedzUsuńOkno w salonie magiczne.
OdpowiedzUsuńJuż widać powolutku kształty nowego domku;) Super!
OdpowiedzUsuńBędzie piękny dom:) Gratuluję i Pozdrawiam, Blogging Novi.
OdpowiedzUsuń