Magiczny Domek wraca po króciutkiej przerwie z małym postem na temat porannej kawy.
Kawę pijemy codziennie. Ja przeważnie 2 kawy - jedną w domu, drugą około południa w pracy. Taka ilość nie szkodzi, a nawet działa dobroczynnie na nasz organizm. Uwielbiam zapach kawy, który zawsze kojarzy mi się z porankiem w Magicznym Domku.
Staram się jeść śniadania, ale czasami nie mam rano apetytu. Jednak jakość naszego dnia zależy od naszego pierwszego posiłku. Gdy już naprawdę nie mam czasu i ochoty na przygotowanie śniadania, przygotowuje sobie bananową mrożoną kawę. Jest naprawdę pyszna, pożywna i jej przygotowanie trwa dosłownie chwilkę.
Potrzebny jest banan, mleko, miód lub brązowy cukier, mała filiżanka zaparzonej kawy oraz lód. Można jeszcze dodać jogurtu greckiego, wtedy kawa będzie bardziej treściwa.
Wszystko wrzucamy do blendera, miksujemy i gotowe!
Do napisania!
Jeśli uda mi się zgromadzić wszystkie zdjęcia, następny post będzie małą, pozytywną niespodzianką dla czytelników! :)
Świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńChyba tez ten przepis wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńhttp://czympachnieuzakow.blox.pl/2012/05/Napoj-kawowo-bananowy.html a na deser polecam taką kawkę! Często do niej wracam i znajomi uwielbiają!
OdpowiedzUsuńKama
Kilka miesięcy temu pierwszy raz zajrzałam na bloga, akurat był cykl "Tydzień z G.". Pomyślałam "Ta dziewczyna opisuje i fotografuje każdy swój dzień? Serio??" O matko, dziwne... Potem zaczęłam czytać resztę. I wsiąkłam :) To są absolutnie moje klimaty :) Każdego dnia robię przegląd moich ulubionych blogów i po Twoim nowym wpisie czuję się jakbyśmy wypiły razem dobrą kawę i pogadały ;) Serdecznie pozdrawiam i ucałowania dla Zwierzaków! A.
OdpowiedzUsuńZaraz pójdę zrobić :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj zamrozić wcześniej banana, będzie jeszcze lepsze:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam taką kawę. W tamto lato często piłam.
OdpowiedzUsuńKama - tak, z lodami to dobry pomysł na weekend! :)
OdpowiedzUsuńAmpicylina - świetny pomysł! :)
Brzmi pysznie :) Muszę pożyczyć od rodziców blender :)
OdpowiedzUsuńTej wersji nie próbowałam:) Podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńCudownie, że znów Jesteś z Nami! <3
Ola
Kawę mam, banana mam, jogurt też się znajdzie... Zaraz idę wypróbować:)Bardzo ciekawy pomysł:)
OdpowiedzUsuńmam podobne odczucia, co anonimowa z 19lipca 10:3^- wyjelas mi to z ust, wierna czytelniczka, a przepis pyszny:D buziaki Gusiu
OdpowiedzUsuńUwielbiam kawę mrożoną. Nigdy nie pomyślałam, że można zrobić wersję bananową. Muszę wypróbować koniecznie :)
OdpowiedzUsuńpysznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczny przepis!!! Sama bardzo lubię takie pyszności;) Zazwyczaj są ozdobą stołu jak przychodzą goście;) Chociaż taka kawa najlepsza na poranne przebudzenie, bo jak mawia mój mąż "kto rano wstaje, ten filcem dostaje" ;)
OdpowiedzUsuńJeśli ktoś musi słodzić to tak, jak napisałaś, najzdrowszy (chociaż wcale nie najmniej kaloryczny) jest miód.
OdpowiedzUsuńJednak nie polecam brązowego cukru (trzcinowego). Jest tylko minimalnie "zdrowszy" od białego (buraczanego).
Najlepszą alternatywą jest ksylitol (cukier brzozowy) lub stevia. Niestety obydwa są dosyć drogie.
Ciekawy pomysł! Nie pijam kawy, ale wszyscy wokół ją lubią i chętnie eksperymentują, więc pokaże im Twój przepis. :-)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńwygląda pysznie :) sama jestem kawoszką więc chyba wypróbuje
OdpowiedzUsuńjak ja kocham kawe, ale takiej jeszcze nie pilam, chyba bedzie trzeba wypróbowac:)
OdpowiedzUsuńpora na bananowa kawe:)
OdpowiedzUsuńMilo znowu zajrzec do Magicznego Domku.Fajnie ,ze jestes.Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuń(zadomowiona anonimowa)
Robie taka kawke tylko bez banana....musialabym wyprobowac :)
OdpowiedzUsuńJutro u mnie będzie taka właśnie kawka popołudniowa :) dzięki za przepis !
OdpowiedzUsuńhttp://magicznezyciemarty.blogspot.com/
Czuję się pokuszona :) Nie widziałam jeszcze takiej opcji
OdpowiedzUsuńbrzmi smacznie :)
OdpowiedzUsuńPychota! Musze jutro spróbować! Fajnie że już jeteś. Pozdrawiam . Yagodowawiosna
OdpowiedzUsuńPychota! Musze jutro spróbować! Fajnie że już jeteś. Pozdrawiam . Yagodowawiosna
OdpowiedzUsuńJa nie piję kawy w ogóle :-)
OdpowiedzUsuńmmm...proste a jakie pyszne :D
OdpowiedzUsuńza kawą nie przepadam, lubię tylko mrożone...banany też lubię, więc mogłoby być smakowicie :)
OdpowiedzUsuńAleż tu miło, cieszę się, że znalazłam to miejsce w sieci :) Na kawkę na pewno się skuszę! :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo fajny wpis.
OdpowiedzUsuń