Kochani, wiem, przepadłam jak śliwka w kompot... ale do Świąt niedaleko, więc jestem w temacie. ;)
Właściwie nie wiem czemu taka nieobecność, po prostu czas zleciał bardzo szybko!
W poprzedni weekend byłam u Natalii na przecudownych Mikołajkach! Było bardzo sympatycznie, losowanie własnoręcznie wykonanych prezentów, przepyszne jedzenie i wspaniali gospodarze! Zresztą małą relację z Christmas Party zobaczycie na blogu Natalii - klik! :)
Poza tym w najgorszym momencie, bo przez świętami, wzięłam się za siebie. U mnie jest tak, że trzeba kuć żelazo póki gorące i korzystać z wewnętrznej motywacji. Tak więc przeszłam na dietę, wykupiłam karnet na fitness i póki co ćwiczę Zumbę. :) Święta będą nie lada wyzwaniem! :)
A jeśli o świętach mowa, czas na świąteczne posty i przygotowania. Wracam! :)
A żeby jeszcze mocniej Was udobruchać, za moją nieobecność, ogłaszam drugi Świąteczny konkurs! :) Konkurs z myślą dla tych, którzy nie zdążą ubrać choinki przed 22 grudnia.
Zasady są bardzo proste:
Do dnia 22 grudnia do godziny 16.00, chętni udziału w konkursie, proszeni są o wysyłanie zdjęć najpiękniej zapakowanego artystycznie prezentu dla swoich bliskich
na adres mailowy - magicznydomek@gmail.com.
Bardzo cenię sobie, nie tylko same prezenty, ale serce włożone w ich zapakowanie. Czekam na Wasze zdjęcia! :)
Autor najpiękniej zapakowanego prezentu otrzyma następującą nagrodę:
Breloczek do kluczy z błyszczykami firmy Clinique. :)
Breloczek dostały tez moje przyjaciółki i były bardzo zadowolone. Pomyślałam, że jeden może trafić w ręce jednej z czytelniczek Magicznego Domku. :)
Od razu przepraszam męską cześć czytelników, że wygrana jest bardzo kobieca, ale nie rezygnujcie z udziału! Zawsze można obdarować takim prezentem swoją dziewczynę, żonę, mamę czy siostrę. :)
Reasumując jak w poprzednim konkursie:
1. Fotografujemy zapakowany własnoręcznie prezent (może być kilka ujęć).
2. Wysyłamy zdjęcia na magicznydomek@gmail.com w tytule pisząc - KONKURS PREZENT
3. Czekamy z niecierpliwością na ogłoszenie wyników 22-go grudnia o godz. 20-tej
4. W dniu Wigilii odbieramy wygraną! :)
A teraz lecę na przedpołudniową kawę i zabieramy się w Magicznym Domku za przedświąteczne porządki. Do napisania! :*
P.S Pamiętajcie, że poprzedni choinkowy konkurs nadal trwa! :)
P.S Pamiętajcie, że poprzedni choinkowy konkurs nadal trwa! :)
A jak ktoś ma parę zupełnie różnie zapakowanych prezentów, to może wysłać wszystkie zdjęcia? ;)
OdpowiedzUsuńA jak ktoś ma parę zupełnie różnie zapakowanych prezentów, to może wysłać wszystkie zdjęcia? ;)
OdpowiedzUsuńMiło, że wróciłaś :) Konkurs ciekawy i twórczy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGusiu, jakiego podkładu używasz? Pozdrawiam, Monika
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że znów jesteś! Gratuluję decyzji o zadbabniu o swoją formę! A na jaką dietę przeszłaś?
OdpowiedzUsuńeee szkoda, ze same takie strikte swiateczne te twoje konkursy bo ja np nie obchodze swiat a co za tym idzie nie ubieram choinki ani nie wreczam/daje prezentow. i bynajmniej nie ma to zadnego zwiazku z religia. po prostu. dzien ten spedzam w rodzinnej atmosferze ale bez tego dziwnego swiatecznego spiecia. osobiscie to uwazam to za smieszne i sztuczne te cale skladanie sobie wymuszonych zyczen (oczywiscie nie u wszystkich tak jest ale u wielu rodzin) i wreczanie prezentow, ja dam 10ciu osobom, 10 osob da mi, i jaki to ma sens? wydam kase i dostane jej zwrot w postaci prezentow. dlatego uznaje prezenty co najwyzej urodzinowe i bez okazji wtedy maja inny wymiar. no i jeszcze ten caly ped za idealboscia swiat, sprzatanie, stanie przy garach i pogon za prezentami sprawia, ze prawdziwy sens i wartosc swiat traci jakikolwiek sens. ja robie jedynie prezent urodzinowo swiateczny- akurat daty sie zbiegly tylko mojej 5 letniej kuzynce i nie sa to jakies typowe pierdoly kupowane dzieciom ale rzeczy uzytkowe :) z ktorych moja kuzyneczka przez caly rok bardzo sie cieszy i zawsze wszystkim mowi, ze to ode mnie, zas wszelkie zabawki od rodzicow, cioc, babc ida w kat po miesiacu.
OdpowiedzUsuńAnonimowy - ależ oczywiście, że każdy ma prawo spędzać Święta jak chce. :) Ja też mogę? :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ta pogoń za idealnością w tym dniu, daleka od czystej 'materialności, dawanie prezentów i dostawianie i nie przeliczam tego na pieniądze. (idąc tym tokiem myślenia prezenty urodzinowe też się zwraca na przestrzeni roku ;) )
Konkursy nie są obowiązkowe (w ogłaszaniu - czyli Ja) i w braniu udział (czyli czytelnicy) i nie każdy chce, czy musi a może jeśli ma ochotę. :)
Mimi K. - oczywiście może być parę prezentów!
Monika - używam Vichy, ale o kosmetykach do makijażu (ulubieńcach) zrobię post w styczniu. :)
Anonimowy i chyba o diecie też :) chociaż nie jest jakaś specjalna. Zobaczymy czy działa i wtedy polecę ;)