Chociaż doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że bywają osoby, które nie przywiązują uwagi do swojego otoczenia, to myślę, że jest też wiele osób, które chciałyby, by w ich domu przez cały czas tętniło życie, a dom zmieniał się i dojrzewał razem z nimi.
Drobne zmiany w domu. Czy one są nam w ogóle potrzebne?
Czasami wystarczy drobna zamiana lub przemeblowanie, a pomieszczenie zyskuje nową energię i formę. Gdy pomieszczenie nie zmienia się od lat, przestajemy doceniać to co mamy. Jesteśmy tak przyzwyczajeni to danego ustawienia, że zaczynamy nie dostrzegać pięknych przedmiotów, mebli i przebywanie w pomieszczeniu zwyczajnie przestaje nas cieszyć. Przemeblowanie to idealny sposób na wprowadzenie efektu zaskoczenia do naszych wnętrz. Jest również dobrym wyjściem jeśli chcemy, by pomieszczenia dostosowywały się do nowych funkcji i etapów w życiu domowników.
Nasza sypialnia, zanim pojawiła się Gabrysia wyglądała tak (klik), a gdy pojawiło się w niej łóżeczko dla niemowlaka nastąpiło parę zmian i prezentowała się tak: (klik).
Jeśli jednak przemeblowanie nie jest możliwe lub gdy ustawienie mebli bardzo nam odpowiada, zmiany można wprowadzać za pomocą drobnych detali, dodatków oraz tekstyliów. Kolor naszego otoczenia ma niesamowitą siłę oddziaływania na nasze zmysły i samopoczucie, dlatego warto dopasować wnętrza do panujących pór roku. Inne barwy i faktury zastosujemy głęboką zimą, gdy chcemy ocieplić wnętrze i sprawić, by nasz dom był schronieniem. I odwrotnie, gdy panują upały na zewnątrz, warto postawić na stonowane, chłodne kolory. Spanie w takiej sielskiej sypani daje nam wtedy ukojenie i ulgę.
Lato (lub gorącą wręcz wiosnę ;) ) na poddaszu czuć bardzo dotkliwie. Nie obędzie się bez klimatyzacji lub chociaż wiatraka oraz dobrej bawełnianej pościeli, dzięki której skóra będzie swobodnie oddychać.
Pościel - Jysk
Kapa na łóżko - TKMaxx
Poduszki - TKMaxx
Błękitny kocyk - Jollein
Lampka nocna - Vox
Poduszka do karmienia - Effii
Poduszka gwiazdka - ZARA Home
Koszyk filcowy pod stoikiem nocnym - Ikea
Obrazek nad łóżeczkiem - Agata Krzyżanowska
Gdy robi się ciepło, uwielbiam spać przy otwartym oknie. Rano budzi nas śpiew ptaków, a przed snem, dzięki połaciowym oknom spoglądam sobie na rozgwieżdżone niebo.
O mojej miłości do dobrej pościeli pisałam Wam tu - klik.
Jeśli myślicie, że błękity są zarezerwowane tylko dla chłopców, to nic bardziej mylnego. Nam niebieski kolor kojarzy się z letnią pogodą, z lazurową wodą, błękitem nieba czy polnymi kwiatuszkami w chabrowych barwach. Pomimo, iż więcej u nas kobiecego pierwiastka w rodzinie ;) otaczamy się błękitami we wnętrzach, jak i w ubiorze zwłaszcza latem. Zdecydowanie najwięcej sukienek w szafie Marysi i Gabrysi jest w niebieskich barwach.
Błoga, codzienna drzemka. ;)
A najważniejsze jest to, byście we własnym domu robili to co Wam sprawia przyjemność i to co lubicie. Ja uwielbiam te drobne zmiany, które wprowadzają powiew świeżości we wnętrzach.
Słodkich snów i przespanych nocy. ;)
A już niebawem obiecany post kosmetyczny!
Do napisania i udanego weekendu Wam życzymy! :*
Okno nad łóżkiem jest niewątpliwie romantyczne, ale czy nie spadają na pościel drobne śmieci? Czy podczas deszczu i po deszczu dają się otwierać? Mam na myśli:czy woda nie kapie wprost na łóżko?
OdpowiedzUsuńU mnie np. przez dachowe okno wpadają sadze, niemalże codziennie przecieram podłogę pod oknami. Ale tylko dlatego że kilka metrów od okien jest komin sąsiada który cały rok pali w piecu (latem na ciepłą wodę). To wszystko zależy,tak jak napisała Gusia, co ma się za oknem. Co do deszczu to przez uchylone okno przy lekkim deszczu nic nie kapie, a dźwięk uderzających kropli o szybę już zawsze będzie mi się kojarzył z miejscem w którym teraz mieszkam. Niektórym on przeszkadza, ale ja uwielbiam.
UsuńOkna połaciowe są tak skonstruowane, że nic nie kapie po deszczu. A w czasie deszczu oczywiście trzeba zamknąć (jeśli deszcz jest silny) albo zostawić tylko lekko uchylone na 10 cm (kiedy umiarkowany) wtedy nic nie wpada. Ogólnie szyba zawsze zasłania i jakby coś się miało lać to raczej przez parapetr po ścianie. :) A jeśli chodzi o liście to działa to tak samo jak ze zwykłym oknem. Wszystko zależy co jest za oknem i w którą stronę wieje. U nas nic nie wpada.
OdpowiedzUsuńPiękna szafa! robiona na zamówienie czy ze sklepu?
OdpowiedzUsuńTo szafa z Ikea, PAX :-)
OdpowiedzUsuńNowa lampka na stoliku!:) i szalenie podoba mi się Twój manekin:)
OdpowiedzUsuńTen chodniczek obok łóżka,proszę wybaczyć,wygląda bardzo niechlujnie.Sprany powyciągany mało estetyczny, podobnie ten archaiczny kilimek nad łóżkiem rodem z saloniku Dulskiej.
OdpowiedzUsuńbuahahaa pokaż swój chodniczek obok łóżka i kilimek i ocenimy ich estetykę niechlujstwo i z którego saloniku pochodzą :D
UsuńChłodniczek ma taki wygląd od nowego. Mam taki sam jest cudny. No ale.....
UsuńGusiu, gdzie kupujesz prześcieradła do łóżeczka Gabrysi?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Wioleta
Bardzo lubię ten spokój bijący z Twoich zdjęć. Odpoczywam przy nich.
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńCzy mogłabyś podać mi nazwę kwarka doniczkowego z małymi listkami, ktory stoi na waszej szafce nocnej?
Byłabym bardzo wdzięczna.
Pozdrawiam serdecznie.
Czy zwykła zmiana pościeli ma nas wprawić w zachwyt? Chyba każdy lubi spać w czystej pościeli, więc zmienia ją stosownie do potrzeb ( ja robię to co tydzień ). A takie kilimki i słomianki znad łóżek to można było spotkać głównie u naszych babć jeszcze z 30 lat temu. Już dawno popadłaś w samouwielbienie.
OdpowiedzUsuńOczywiście można mieć swoje zdanie, do którego masz prawo. Ale mieć zdanie, nie zawsze oznacza mieć rację. :) Takie kilimki, słomiane przedmioty, wiszące tkaniny, grube "sprane" dywany na podłodze - czyli styl trochę cygański, trochę sielski to nic innego jak styl BOHO, który jest teraz szalenie modny. Poza tym to co używały nasze babcie, wraca do łask i w modzie i we wnętrzach. Retro po prostu rządzi. Pewnie, że nie każdemu to się podoba, ale stwierdzanie faktu, o którym wszyscy doskonale wiedzą, że moda zatacza wciąż koło, a Ty widocznie za tym kołem nie nadążasz, to właśnie...takie paradoksalnie mało nowoczesne myślenie. ;)
UsuńA ja muszę przyznać,że dzięki tym kilimkom wystrój jest ciepły, domowy, właśnie babciny. U babci zawsze było fajnie a więc miło jest przywoływać wspomnienia a zwłaszcza kiedy one były cudowne wtedy z chęcią się wraca po pracy do takiego domu i błogo odpoczywa. Mam wielu znajomych, którzy zamieszkali w nowym domu , urządzonym w stylu nowoczesnym i czuli się w nim obco, zimno a dopiero jak postawili małą rzecz przywiezioną z rodzinnego gniazda uznali, że teraz są już u siebie w domu.
UsuńAgata
Witajcie. No na to wychodzi ze wiele osob lubi ogladac jaka kto posciel ma i jak czesto zmienia widocznie to dla ogolu jest fantastyczne doznanie. No kazdy ma inne hobby ;) o i zawsze tez dzieki takim postom jak ten mozna podyskutowc o chodniczkach. Ludzie sokoro tak duzo ludzi czytuje ten blog to znaczy ze chodniki i posciel sa na topie i to jest zakres zainteresowan. No gdyby kogos interesowaly bardziej ambitne blogi to by tu nie zagladal. Wiec czytajacy jak i Gusia moga sobie reke podac. Bo jesli Gusia wpadla w samouwielbienie to widocznie Was to kreci i interesuje i temu przyklaskujecie skoro tu jestescie. Jaki pan taki kram. Pozdrawiam i chcetnie bym sie walnela na ta posciel bo padam z nog nawet na ten dywanik bo ostatnio nie mam sil nie wazne gdzie wazne z kim :))
UsuńUlala
Ja tylko dodam, że Ty do tego kramu też należysz. Jesteś, podglądasz, komentujesz i osądzasz autora i czytelników. To dopiero "inteligencja i ambicja". ;)
UsuńDlaczego piszesz Was - a Ty nie czytasz? :P
UsuńPolecamy w takim razie tu nie zaglądać, a udać się do bardziej "ambitnych" blogów. Bo przeczysz sama sobie! ;)
UsuńNo ale mnie interesuja chodniczki! I nic wiecej. Pisze o tych ktorzy sa bardziej ambitni i czytuja inne blogi. Wiec ja czytuje ten blog! I nic innego.
UsuńUlala :)
Bardzo fajna, klimatyczna sypialnia :) Naprawdę piękny wystrój
OdpowiedzUsuńPościel - Jysk
OdpowiedzUsuńKapa na łóżko - TKMaxx
Poduszki - TKMaxx
Błękitny kocyk - Jollein
Lampka nocna - Vox
Poduszka do karmienia - Effii
Poduszka gwiazdka - ZARA Home
Koszyk filcowy pod stoikiem nocnym - Ikea
Obrazek nad łóżeczkiem - Agata Krzyżanowska
Blog fajny, ciekawy, inspirujący - tylko jednego żal.... wszystkie zakupione rzeczy NIE polskie. dzięki Bogu chociaż obrazek POLSKI. Apeluję Kochani - Kupujcie Polskie wyroby. Nie dajmy się rozpanoszyć obcemu kapitałowi. Nasze wyroby są piękne chociaż może drogie , ale zawsze NASZE
Agata pozdrawia
A ja apeluje: Ludzie nie wymądrzajcie się, gdy wiedza Wasza jest ograniczona. Ogólnie moja droga przekaz jest dobry (miałaś dobre intencje), ale zorientuj się najpierw czy wszystkie firmy są rzeczywiście zagraniczne! Bo nie są! Vox i Effii są z POLSKI! Narzuta zimowa, którą też sobie kupiłam z rekomendacji Magicznego Domku Moyha też jest polskiej produkcji, jak wiele marek (np. dzieci) które autorka tu pokazuje. Myślę, że balans jest tu zachowany więc po co się czepiać.
UsuńSielsko! A Malutka śpi w tym łóżeczku?
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękna aranżacja. Uwielbiam pokoje na poddaszu :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemne wnętrze i dobrze dobrane dodatki :) super.
OdpowiedzUsuńPiękna sypialnia :) Już nie mogę doczekać się, aż zacznę sam się urządzań w moim nowym domku na Wilanowie :)
OdpowiedzUsuńZ takiej sypialni to bym w ogóle się nie budził.Wygląda to po prostu przepięknie.
OdpowiedzUsuńSypialnia wygląda genialnie, fajnie to wszystko zostało urządzone.
OdpowiedzUsuń