02 lipca 2013

Kuchnia w Magicznym Domku

Aj wstyd, no wstyd. W czerwcu minęło pół roku jak mieszkamy w nowym Magicznym Domku, a ja nie mogłam się zebrać by pokazać Wam naszą kuchnie. 
Gdzieś tam się pojawiała, przy okazji kulinarnych migawek, ale nie w całości. Dlaczego? 
Czekałam i czekałam na dwie malutkie, brakujące listewki. I listewek nadal nie ma. Są fizycznie, ale nie ucięte i nie zamocowane. Ciągle jest coś ważniejszego do zrobienia. Ale w sumie, przecież chodzi o to by pokazywać zmiany i to jak domek dojrzewa. Tak wiec dziś, w końcu, pokazuję pierwszą, obecną wersje naszej kuchni (nadal bez listewek)! :)





















Zawsze marzyłam o dużym zlewie na przeciwko okna. Widok wspaniały. Zimą wpada do kuchni więcej słońca (jest niżej a na drzewach nie ma liści), latem kuchnia jest schronieniem przed upałami.





















Kuchnia jest dość podobna do naszej poprzedniej w kamienicy. Ma tylko odwrócone proporcje. Tam były drewniane fronty i biały blat, w Nowym Magicznym Domku jest na odwrót.




































Kuchnia jest pomieszczeniem przejściowym. Można wejść do niej od strony salonu lub holu.



















Zdecydowaliśmy się na praktycznie same szuflady, są wygodniejsze w użytkowaniu.




































Na ścianie, na przeciwko okien, mieści się stoliczek śniadaniowy. A na nim, moja ukochana lampka, którą mam od czasów podstawówki. Zawsze się ze mną przeprowadza. :)
Na ścianie brakuje mi jednak jeszcze tego 'czegoś'. 
Zajmę się aranżacją ściany jesienią. :)


















Widok z okna i parę dodatków. 






































































Do napisania kochani! Już niebawem, post o letniej pielęgnacji.
SHARE:

55 komentarzy

  1. Wspaniała :-)! Marzy mi się kuchnia w bieli. Pozdrawiam ciepło!
    Ps. Gdzie można nabyć taki fajny kalendarz?

    OdpowiedzUsuń
  2. Uroczy ten Wasz domek - calutki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bigosstud- widziałam taki w pepco :)
    Gusiu, kuchnia śliczna, moja będzie w takim samym stylu, również biała i klasyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna kuchnia, chciałabym aby moja druga kuchnia tak wyglądała:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kropelka z mojego życia - dziękuję serdecznie za podpowiedź :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gusiu, kuchnia jest piękna. Zastanawiam mnie tylko jak rozwiązaliście problem z szafą narożnikową (tam gdzie jest ekspres do kawy)?

    Kuchnię i meble sama projektowałaś?

    Twój zlew też mi przypadł do gustu (gdzie kupiliście?), nie przepadam za tymi aluminiowymi.
    Boję się tylko że taki jak Twój mógłby po jakimś czasie popękać gdyby mi np. coś upadło.

    OdpowiedzUsuń
  7. hej, ten sam zlew :)
    pięknie u Was , swiezo, czyściutko:)

    OdpowiedzUsuń
  8. A właśnie dziś siedząc we własnej kuchni zastanawiałam się jak wygląda twoja, bo w sumie rzeczywiście troszkę czasu minęło zanim nam ją pokazałaś :)
    Kuchnia bardzo ładna, przytulna i taka jasna. Podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ikeowa kuchnia :) Brakujące listewki mają być nad piekarnikiem i w rogu szafek? Jedyne co jest moim zdaniem ryzykowne, to płyta kuchenna na samym brzegu. Jak będzie w domu małe dziecko, to bardzo łatwo może ściągnąć na siebie jakiś garnek albo patelnię. Poza tym fajnie i przytulnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kuchnia niczego sobie:() Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  11. Skad tacy mlodzi ludzie maja na to pieniadze ???

    OdpowiedzUsuń
  12. pracuja i maja kredyt jak wiekszosc ludzi..... i pomoc rodzicow bezcenna

    OdpowiedzUsuń
  13. masz super z tymi oknami, ze slonce wpada wowczas, gdy jest na nie zwiekszona potrzeba, piekne fronty kuchenne
    pozdrawiam cieplo!

    OdpowiedzUsuń
  14. Fantastyczna kuchnia, przepiekna, duza, swietnie wyposazona :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Pięknie u Was. Zazdroszczę własnego domu. Gdzie suszycie nauczynia?

    OdpowiedzUsuń
  16. Magiczna kuchnia w magicznym domku :)

    OdpowiedzUsuń
  17. W końcu się doczekałam postu o kuchni ;)))) śliczna, taka bardzo w Twoim stylu! Mamy te same meble, ale kuchni zupełnie różne ;D Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  18. Gusia... wczoraj wróciłam do domu z nowym projektem kuchni do naszego nowego, pierwszego własnego mieszkania, nasza kuchnia jest identyczna....kropka w kropkę:) no może zlew będzie 1 komorowy bo kuchnia jest mniejsza ale poza tym to identyczna:) urządzając swoje pierwsze mieszkanie bardzo się Tobą inspiruję:)ale o kuchni nie wiedziałam:P

    OdpowiedzUsuń
  19. Bigosstud - jak to podpowiedziała Kropelka z mojego życia w Pepco, za jakieś grosze. Bardzo podobne widywałam w różnych wnętrzarskich sklepach ale cena była znaaacznie większa. :)

    taka jedna madzia - Madziu, dziękujemy, że tak myślisz!

    znplace - kiedy się widzimy?? :)

    Majowa Malaga - no jeszcze nie - te listewki! ;)

    Kropelka z mojego życia - :)

    Gwinoic - Twoja z pewnością też jest piękna :)

    ana93 - kochana, mamy dwie szafki narożnikowe, ta pod ekspresem jest na różne zapasy a po drugiej stronie są koszyczki na garnki. Trzeba było tak to rozwiązać, bo meble są ustawione w kształcie literu U.
    Mebelki pochodzą z Ikei (jeśli nie ma sie malutkiego pomieszczenia i nie trzeba projektować pod wymiar, wychodzi za kuchnię znaaacznie taniej - również jesli chodzi o sprzęt AGD) ale sama zaprojektowałam ustawienie, wygląd, wnętrze za pomocą programu Ikea Planer.
    Jeśli o zlew chodzi, to nie jest on aż taki delikatny, ale rzeczywiście, gdyby coś upadło bardzo ciężkiego i z dużej wysokości, mógłoby coś pęknąć. Trzeba uwarzać. :) Ale wg mnie, te lepiej utrzymać w czystości.

    lifeandpassion88 - dziękuję!

    einsichten - klasyk :)

    Barta żona - chciałam zaprezentować kuchnie bez dziur ;) ale co tam, już się przyzwyczaiłam :) W końcu się zrobi i już :)

    Anonimowy - tak, nasza kochana ikea, która o dziwo w każdym domu wygląda jednak trochę inaczej i to jest fajne. :)
    Tak to właśnie te listewki! ;)
    Jeśli chodzi o płytę kuchenną to wiem o co Ci chodzi, ale stwiedziłam że z przodu jest taki sam dostęp wiec przód będzie trzeba również jakoś zabezpieczać - będziemy kombinować też cos z boku.

    Paulina L - miło :)

    Anonimowy - we współczesnym świecie młodzi ludzie cieżko pracują gdy mają pracę (bo boja się ją stracić) i jeśli mają wiekszy wydatek (mieszkanie, remont itp) biorą kredyt. Ot cała filozofia, pewnie większość z nas chciałaby by było inaczej ale jest jak jest.

    Anonimowy 2 - no z ust wyjęte. :) Rodzice w ogóle są cudowni, ale z czasem role zaczynają się odwracać i to my wręcz musimy pomagac własnym rodzicom, to naturalna kolej rzeczy.

    amna - w tym oknie się zakochałam :)

    justynka sbg - dziękuję bardzo! :)

    Karolina - zazwyczaj używamy zmywarki, a jak coś większego to na bieżąco wycieram i wkładam. :)

    Yvette - :*

    Na nowej drodze życia - no wreszcie! ;) I czy to nie jest wspaniałe, że czasami te same rzeczy w różnych domach nadają innego klimatu i nabierają innych cech.

    i życie smakuje mi coraz bardziej - ciesze się i życzę wytrwałości w remontach!! :)





    OdpowiedzUsuń
  20. Piękna kuchnia z klimatem. Super, że taka przestronna.

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękna kuchnia i w ogóle piękne wnętrza, dokładnie w moim stylu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Czy możesz napisać co to za płytki na podłodze? Jaka to firma? Wymiary.

    OdpowiedzUsuń
  23. A ja chciałam zapytać o płytę i piekarnik, mianowicie o firmę, z jakiej zdecydowaliście się na sprzęt i czy jest to płyta indukcyjna? Wiesz może na co zwrócić uwagę przy zakupie, no i najważniejsze: jak się Wam sprawuje? Dziękuję za odpowiedź życząc słoneczka w tym pięknym (na południu) dniu :*

    OdpowiedzUsuń
  24. Na Twój blog trafiłam dzięki Nissax, której kanał uwielbiam i przez kilka dni przewertowałam prawie wszystkie wpisy od początku :) Macie naprawdę ładne wnętrza, widać, że wkładasz w nie dużo serca. Ale największe moje uznanie i tak zyskałaś adopcją Kilulki. Cieszę się, że wciąż istnieją ludzie tacy jak Wy :)

    Napisz proszę jak utrzymujesz czystość pomimo "zwierzakowej" sierści nawet w łóżku. Ja, mając czarnego psa, nie umiałam pozbyć się sierści odkurzając codziennie lub nawet 2 razy dziennie. Czytałam wpis o twoich zabiegach porządkowych, ale wciąż mam wątpliwości co do sierści :)

    OdpowiedzUsuń
  25. grasza - dziękuję! Udało się zrobic przestronną kuchnie, bo wcześniej był tu typowy pokoik. :) Jedynie czego żałujemy to to, że kuchnia mimo iż spora, nie była na tyle duża by zrobić w niej wyspę.

    savannah81 - lubie taki prowansalsko - sielsko - manirystyczny styl :) taki trochę na luzie. Cieszę się, że Wam się podoba - miło!

    Anonimowy - płytki były kupione w Castoramie, już nie pamiętam czy to Paradź czy Opoczno, nie były drogie, bo jednak sporo ich musieliśmy kupić (te same są w wiatrołapie, holu i przedpokoju). Wymiary to 40x40.

    Basia O. - Basiu, płyta i piekarnik została zakupiona również w Ikei. W poprzednim mieszkaniu mieliśmy prawie identyczne i byliśmy zadowoleni. Plus jest taki, że nie są to sprzety bardzo drogie, a sprawują się naprawde dobrze. Na pytę indukcyjną się nie zdecydowaliśmy (chociaż długo myśleliśmy nad 'za' i 'przeciw') poniewaz póżniej trudno do niej kupić garnki. Oczywiście są, nawet w Ikei oraz innych sklepach (za to strasznie drogie) ale rozmawiając ze znajomymi gospodyniami, które mają płyte indukcyjną mówiły, że mają problem gdy chcą kupić zwykły rondelek. I jakoś tak postanowilismy kupić płyte normalną. Płyta indukcyjna ma oczywiście też sporo plusów, no ale trzeba się na coś zdecydować.

    savannah81 - bardzo dziękuję Ci za ten komentarz. :) Bardzo jest nam miło, że zaglądasz do Magicznego Domku. Jesli o Kikulka chodzi, to po prostu nie mogłam inaczej. I to nie dlatego, że jestem taka wyjątkowa, to Kikulek jest wyjątkowy i to zaszczyt przygarnąć ją pod nasze skrzydła. :)
    A co do sierści, sierściuchów u nas nie brakuje i trzeba sobie z tym fantem radzić i myślę, że napiszę w tym miesiącu coś o filozofi porządkowania. I podpowiem jak u nas się to odbywa. Ale idealnie to nie jest, sierciuchy to sierściuchy, jest zawsze więcej pracy. :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Paradź hehe - Paradyż ;) aj to szybkie pisanie

    OdpowiedzUsuń
  27. Śliczna pogodna i jasna kuchnia! I kalendarzyk Pepcowy <3 mamy taki sam :) Bardzo praktyczny. Ślicznie rozjaśnione macie wnętrze - lekki róż i cytrynka.

    Pozdrawiam i trzymam kciuki za nowego domownika ;*

    OdpowiedzUsuń
  28. Gusia, ja codziennie przeglądam Twojego bloga, wpatruje się w fotki, czytam uważnie... jesteś szczęściarą, bo oprócz pięknego domu, wyczucia stylu masz coś bezcennego, pozytywne nastawienie do życia, do tego co Cię otacza..a to z pewnością dzięki rodzicom, którzy musieli Ci dać wspaniałe dzieciństwo... pracujesz na to co posiadasz, Ci którzy się zastanawiają skąd na to młodzi ludzie mają, gdy kryzys w kraju, gdy spore bezrobocie itd.... ty masz to szczęście, że wyszktałciłaś się, udało się znaleźć pracę, masz rodziców którzy w miarę możliwości pomogą,mąż również pracuje.... dziś większość ludzi jest bez pracy, młodzi na start nic nie posiadają; a w komentarzach odbija się ich frustracja.... bo ktoś ma a on nie..... tak to już jest w życiu, że jednemu się udaje , ale przecież każdy na to pracuje, nikomu manna się z nieba nie leje.... nie zazdrośćmy, blog jest fajny, miły dla oka, nie ma tu przechwałek.... a Gusia sympatyczna ciepła mądra kobieta... M. z Nord-Trondelag

    OdpowiedzUsuń
  29. aa diabeł tkwi tak naprawdę w szczegółach, nie trzeba wybierać nie wiadomo jak drogich przedmiotów, żeby dom miał klimat; wystarczy poszperać w sieci, lub w drobnych sklepikach typu kwiaciarnie czy chociażby wspomniane pepco żeby znaleźć coś wyjątkowego, trochę odłożyć, być cierpliwym..nikt nie da rady kupić wszystkiego od razu za jednym zamachem, wszystko stopniowo... kto teraz nie żyje na kredyt? na raty? jeszcze przy dobrych wiatrach gdy ma taka możliwość go otrzymać? takie już życie... wykształciłam się, a pracy nie ma, szukam od kilku lat, w końcu wyjechałam i za granicami mojego kraju też ciężko, ale nie załamuję rąk, choć dwójka maluchów do odchowania....

    OdpowiedzUsuń
  30. ja jestem ciekawa, jak doszliście do porozumienia w kwestii urządzania, bo raczej czuć tu kobiecą rękę... jestem w trakcie remontu i urządzania, znajduję tu kopalnię inspiracji, a mój mąż nie widzi się w klimatach prowansjii :(.... a ja o takiej kuchni marzyłam latami.... do Ikei też nie pała miłością, choć dał się namówić na stół(choć niestety czarnobrązowy)... a jak jest u was, czy gusta macie takie same? czy jakiś słodki kompromis? wolna ręka?M. Nord-Trondelag

    OdpowiedzUsuń
  31. swietny wystroj ;) w wolnej chwili zapraszamy do nas ;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Śliczna jest ta Twoja kuchnia, też marzy mi się podobna :-)

    OdpowiedzUsuń
  33. Gusiu,gratuluję pięknej, ciepłej kuchni:) Niedawno stałam właścicielką mojego pierwszego, wyczekanego, wymarzonego swojego mieszkanka i właśnie jesteśmy z moim narzeczonym na etapie wykańczania kuchni w której również króluje Stat i mam w związku z tym pytanie - czy możesz zdradzić skąd pochodzą rolety w Twoich oknach? Ślicznie uzupełniają się z kuchnią, myślę,że u mnie też by się sprawdziły:)

    OdpowiedzUsuń
  34. Śliczna i bardzo przestronna kuchnia, ja nawet o tak dużej nie marzę :))

    OdpowiedzUsuń
  35. Super kuchnia!Dla mnie idealne:białe fronty i drewniane blaty.Piękny zlew i widok za oknem.Kuchnia marzenie:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Gusiaczku kuchnia świetna, dokładnie w Twoim stylu. Zazdroszczę, że masz możliwość gotowania w tak dużej kuchni. Pamiętasz może ile ma metrów kw? U mnie kuchnia i łazienka to jedyne pomieszczenia, które zostały po byłych właścicielach, jednak mocno zastanawiam się nad jakimś niedrogim odświeżeniem kuchni i oczywiście chcę na jasno:) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  37. Gusiu kuchnia boska!! w bardzo wielu elementach taka jaka sama bym chciała mieć- z całej siły zazdraszczam (ale w pozytywnym sensie- nie jest to jakieś złośliwe).Fajnie,że nam ją pokazałaś bo myślałam że już zapomniałaś:-)

    OdpowiedzUsuń
  38. kuchnia w bieli - najpiekniejsza!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  39. Przepiękna kuchnia. Kochana, jak Ty to robisz? Wszędzie błysk, nienaganny porządek. Chodzisz non-stop z miotłą? ;) Zdradź kilka sekretów. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  40. Super kuchnia. Robię remont i też wybrałam STAT, ale z srebrnymi uchwytami. Mam pytanie co do blatu. Jaki to? Buk, dąb? Bo się zastanawiam. I myślałam, żeby blat i podłogę zrobić takie same. Co Gusia myśli?
    Paulina

    OdpowiedzUsuń
  41. Baardzo mi się podobają białe fronty szafek.

    Tylko jednak talerze wolę mieć w górmych szafkach-lenistwo:P

    OdpowiedzUsuń
  42. Nominowałam Cię do wyróżnienia "Liebster blog award".
    Zapraszam do zabawy :)

    OdpowiedzUsuń
  43. Uwielbiam białą zastawę stołową :) Przepiękna kuchnia , taka w moich klimatach .
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na mojego raczkującego bloga : http://magicznezyciemarty.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  44. W koncu doczekalam sie zdjec z Twojej magicznej kuchni :) Piekna. Biala tez jest moim marzeniem. Podpaczylam, ze chyba nie uzywacie mikrofalowki?
    Pozdrawiam cieplutko!
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  45. A powiedz jak rozwiązałaś kwestię parapetu/blat zamiast parapetu. Czy to jest dużo droższe rozwiązanie. Standardowe blaty mają szerokość 60,6, max 62 cm głębokości. W ikei mi powiedzieli że mogą dociąć i dopasować na tzw śrubach rzymskich tak aby łączenie było mało zauważalne, ale to w przypadku montażu z ich strony. Nie wiem jak inni to robią.. Jak Ty sobie z tym poradziłaś mając okna na wysokości blatu ?
    Ilona

    OdpowiedzUsuń
  46. Witam Cię serdecznie, czy możesz mi podać nazwę piekarnika i producenta? wiem, że zostało to zakupione w Ikei, ale tego sprzętu już nie ma. Nam bardzo podoba się ten piekarnik i musimy go szukać na własną rękę. Będę wdzięczna za informacje. Pozdrawiam - jeśli możesz prześlij mi informacje na adres mailowy: zdubi@tlen.pl :)

    OdpowiedzUsuń
  47. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  48. witaj, jakie to plytki na ścianie Cerkolor?

    OdpowiedzUsuń
  49. Witam, przepiękna kuchnia...mam w projekcie identyczne okna i chcę między nimi własnie zlew..czy mogłabys mi napisac jakiej wielkosci masz okna oraz na jakiej wysokosci jest blat kuchenny?

    OdpowiedzUsuń
  50. Jakie Ty tam mas ściany, bo tak na różnych zdjęciach różnie się światło odbija (obstawiam, że od ścian z pomieszczeń obok). A ogólnie to przepięknie to wszystko wygląda :) I dodatki gustowne

    OdpowiedzUsuń
  51. Bardzo ładna, jasna kuchnia. Od razu przyjemniej w niej przygotowywać posiłki. Jedynym minusem jasnej kuchni jest to,że bardziej w niej widać brud i więcej trzeba zrobić żeby utrzymać ją w czystości,ale jest to gra warta świeczki.

    OdpowiedzUsuń
  52. Ciekawy wpis. Warto było tutaj zajrzeć

    OdpowiedzUsuń

© Magiczny Domek. All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig