Ślub w rodzinnym gronie! :) Na czerwonym dywanie gwiazdy wieczoru - Państwo Młodzi!
Przygotowania do ślubu - jak jest się hipopotamem to trudno dobrać sobie sukienkę! :) Ale ta w grochy była przynajmniej wygodna.
A w Magicznym Domku kameralny grill. Jak tylko możemy jemy na świeżym powietrzu i przygotowujemy szybkie i smaczne potrawy.
Niektóre weekendy (szkoda, że ich tak mało) przeznaczamy na typową regenerację. Wtedy leniuchujemy bezkarnie w ogródku.
Tak wygląda wieczór np. podczas pisania posta. Czy te zwierzaki zdają sobie sprawę jak bardzo są rozpieszczone? :)
Lekkostrawne śniadanie na tarasie w ciągu tygodnia...
Oraz rozpusta omletowa w weekend, gdy na śniadaniu zostają u nas goście. :)
Przygotowania do urodzinowego Piknik Party.
Stefcia trenuje nasze psy przed pojawieniem się Gerwazjanny w naszej rodzinie. :)
To tylko część przecudnych prezentów urodzinowych! By zapamiętać je dokładnie i kojarzyć je z tą okrągłą rocznicą, chyba zrobię wpis z ich zdjęciami - co Wy na to? :)
Jeszcze jedna relacja z kameralnego grilla - tym razem bardzo warzywnie. :)
Lunch i wspólne zakupy "wyprawkowo-dzidziusiowe" z Julią.
To wszystko w tym miesiącu!
Do napisania!
Zatem czekamy na wpis "prezentowy" :)
OdpowiedzUsuńZnowu jest labcio! Chyba oszalejemy ze szczęścia!!
OdpowiedzUsuńPrezenty bardzo chętnie obejrzymy, a ja także jestem ciekawa, co kupiłaś dla córeczki, może wpis o kompletowaniu wyprawki? Wcale nie wyglądasz jak hipcio, tylko bosko i promiennie:)
OdpowiedzUsuńChcemy zobaczyć prezenty :))))))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te migawki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko wszystkich mieszkańców :)
Gusiu zrób jak najszybciej ten post z prezentami bo nie możemy sie juz doczekać :)))
OdpowiedzUsuńJa również czekam na prezentowy wpis. A zdjęcia z warzywnego grilla spowodowały, że zgłodniałam :)
OdpowiedzUsuńczekam na post z prezentami ;)
OdpowiedzUsuńoczywiście, że pokaż prezenty :)
OdpowiedzUsuńbardzo Ci zazdroszcze tych tarasowych śniadań :)
Przesadzilas z hipopotamem :) Gdyby nie brzuszek, nie domyslilabym sie, ze jestes w ciazy.
OdpowiedzUsuńMusze jednak dodac, ze Panna Mloda jest przepiekna i ma sukienke z klasa!
Czekam na wpis prezentowy :)
oczywiście, że pokaż prezenty :)
OdpowiedzUsuńbardzo Ci zazdroszcze tych tarasowych śniadań :)
Milenia - suknia była przepiękna! A ja oczywiście wybrałam zdjęcie takie gdzie jeszcze nie wyglądam najgorzej (w końcu to internet i zawsze wrzucam zdjęcia najbardziej korzystne hihi) - hipopotamkiem już jestem ale to najmilsze tycie pod słońcem :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie wpisy ;) a prezentowy post chetnie sobiie przejrze ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWitam, czytam Twojego bloga od dawna - bardzo lubię Cię czytać.
OdpowiedzUsuńJestem młodą matką i uwielbiam posty dotyczące dzieci - wyprawki itp. Może byś zrobiła takiego posta?
Prezenty urodzinowe - super post :)
Hej Gusiu, nie chcę być wredna ani wścibska ale dobrze przemyślałaś swoje imie dla dziecka? Moi dziadkowie też nazwali mamę starodawnym, niby trendy imieniem a mamę to strasznie skrzywdziło. Lepsze byłoby pospolite Kasia, Magda, Tomek czy inne. Nie chcę Ci nic narzucać, ale dzieci srasznie mogą się z tego wyśmiewać, zdrobnienia będa straszne. Genka...?
OdpowiedzUsuńJa ani nie jestem mamą, ani na razie nie planuję bobas, ale też chętnie zobaczę post z wyprawką :P
OdpowiedzUsuńAnonimku - ależ już tłumaczyłam parokrotnie (pisałam w postach), że 'imię' Gerwazjanna jest chwilowym imieniem, żartobliwym, którym nazywamy mój brzuchol dla śmiechu. Oczywiście, że nie damy jej tak na imię oficjalnie! :) Moi drodzy - nie martwicie się! ;)
OdpowiedzUsuńWidać, że niektórzy nie czytają dokładnie postów, bo Gusia to już dawno tłumaczyła!
OdpowiedzUsuńWyglądasz kwitnąco! Wiem co masz na myśli, ja na siebie tez mówię hipcio:) Ale pocieszam się, ze to przeciez chwilowe, za parę miesięcy będę wyglądała jak dawniej:) U Was Gerwazjanna, a u nas Gronia - od Groszka heheh
OdpowiedzUsuńp.s. Psiaki to prawdziwe pieszczochy..
Z niecierpliwością czekam na wpis prezentowy:)
OdpowiedzUsuńCzekam na ten post z prezentami:))
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądałaś na tym weselu:) Chętnie zobaczę prezenty, tym bardziej, że muszę coś kupić siostrze na urodzinki. Może znajdę u Ciebie inspiracje:)
OdpowiedzUsuńGusia nie będę ukrywać że uwielbiam Twoje posty okraszone zdjęciami ;-) Bardzo się cieszę, że tak miło spędzasz czas, bo tak ma być .. dużo wypoczywaj, relaksuj się a Wasze Maleństwo z Tobą ;-)
OdpowiedzUsuńKochana Gusiu z okazji urodzin życzę Ci udanego rozwiązania i byś czuła się jeszcze bardziej kobieca i piękniejsza niż dotychczas :) Naprawdę wyglądasz kwitnąco!
OdpowiedzUsuń