19 maja 2011

Rowerowo

Dziś postanowiłam pojechać do pracy rowerem. Odległość z Magicznego Domku to równe 12 km. (Średnim tempem jedzie się ok. 45 min) Jadę wtedy zupełnie inną trasą niż samochodem. Przez pewien odcinek biegnie nawet ścieżka rowerowa.
W drodze powrotnej zatrzymałam się na ryneczku i kupiłam rabarbar (wreszcie!), rzodkiewki i szczypior. Przysiadłam też na polance i nacieszyłam oczy błękitnym niebem. Dziś naprawdę wiele więcej mi do szczęścia nie potrzeba! :)
































































Mój rowerek darzę wielkim sentymentem. Dostałam go kiedyś na swoje 20-te urodziny. :)
SHARE:

2 komentarze

  1. Chochlik z podmokłych terenów19 maja 2011 20:01

    rowery są super!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Na łąkach już są dmuchawce?! Jestem w szoku jak ten czas leci... :(
    A mojego czerwonego rumaka już dosiadałam w tym roku. :-)
    Pollyanna

    OdpowiedzUsuń

© Magiczny Domek. All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig