Wiosna przyszła na chwileczkę, ale wiedziałam, że zima jeszcze wróci. Może to dobrze, bo po pierwsze jeszcze mocniej zatęskniłam za słońcem i tym wiosennym zapachem w powietrzu, po drugie zdążę się jeszcze z zimą pożegnać. Rozpalimy kominek, usiądziemy z lampką wina i powspominamy naszą pierwszą zimę w nowym domku. :) A wiosna przecież zaraz wróci. :)
A dziś kolejna odsłona nowego Magicznego Domku. Tym razem kawałek holu - wiatrołap (bardzo lubię tą śmieszną nazwę) czyli pierwsze pomieszczenie po wejściu do domu. Na tej malutkiej powierzchni zrezygnowaliśmy z grzejnika i zrobiliśmy ogrzewanie podłogowe. To cudowne uczucie wejść do domu w zimowy dzień, zdjąć przemoczone buty i od razu ogrzać sobie stopy. Poza tym buty znacznie szybciej schną. :)
Garderobę z siedziskiem zamówiliśmy przez internet jeszcze latem (przed remontem) i spokojnie czekała na nowy domek. Lustro z surowego drewna dostałam od swoich dziewczyn! (dziękuję Sonii i Ani!) Literki 'Home' kupiłam w TKMaxx, a latarenki w cudownym butiku wnętrzarskim.
Ratanowy wieniec kupiłam w sklepie Pepco, torbę hotel Paris zamówiłam w wklepie internetowym Cammomille, a plakaty przyjechały ze mną z podróży z Francji. Niektóre z tych rzeczy gościły oczywiście w starym Magicznym Domku i tu na nowo odnalazły miejsce.
Pozdrawiam mocno czytelników i życzę nam wszystkim szybkiego powrotu wiosny - już na dobre! :)
Piekne wnetrze. Wszystko idealnie pasujace. A garderoba z siedziskiem mnie urzekla. A I swietny pomysl z ogrzewaniem podlogowlym.
OdpowiedzUsuńCo mi się oprócz pięknego wnętrza w Twoim domku podoba, to to, że jest nienaganny porządek, na punkcie którego mam fioła:)
OdpowiedzUsuńGusiaczku jak zwykle wszystko piękne i spójne ze sobą. Garderoba z siedziskiem jest obłędna, bardzo mi się podoba, chętnie widziałabym taką u siebie :)Do tego te śliczne latarenki i bardzo fajne plakaty...jak zwykle fantastycznie dobrałaś wszystkie dodatki! Buziaki Kochana
OdpowiedzUsuńGarderoba z siedziskiem bardzo mi się podoba :D jak zwykle pięknie u Ciebie :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne, klimatyczne pomieszczenie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tą podgrzewaną podłogą w przedpokoju! Wieszak na kurtki po prostu jest rewelacyjny - jak zwykle wszystko bardzo przemyślane i idealnie dobrane :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cudownie u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńŁadnie i gustownie ale jak dla mnie w całym domu panuje zbyt monotonna kolorystyka, brakuje kontrastów.
OdpowiedzUsuńDodałabym trochę kolorów (choćby pod postacią takich miniaturowych kwiatków w doniczkach: żonkili, tulipanów, hiacyntów, wszystkie mają cały przekrój odcieni i na dodatek pięknie pachną), w końcu wiosna za pasem, wszystko budzi się do życia więc może Magiczny Domek również obudzi się z zimowego snu? ;)
Wszystko takie delikatne... :) Niesamowita garderoba z siedziskiem:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie: www.domodnaleziony.blogspot.com
Ciekawe określenie wiatrołap. U mnie tego typu pomieszczenie określało się jako sień, a jeżeli było przeszklone to ganek :)
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo pozytywną osobą . Zawsze kiedy wchodzę na Twojego bloga mam lepszy nastrój i humor. I mega energię na zmiany w swoim domku" pod aniołami"... pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńJak ślicznie :)
OdpowiedzUsuńGusiu a ja tak z innej beczki :)czy mogłabyś polecić jakiś dobry naturalny krem przeciwzmarszczkowy? Jestem na etapie poszukiwań, są to kremy drogie i nie chciałabym wyrzucić pięniążków w błoto. - buziaki |Wiewiórka :)
OdpowiedzUsuńPrzedpokój świetnie dopracowany, bardzo mi się podoba, w ogóle w całym domku można się zakochać, czekam na wiecej :)
OdpowiedzUsuńGarderoba przepiękna. I dodatki też. Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJak pierwszy raz usłyszałam nazwę wiatrołap to aż się uśmiechnęłam.
OdpowiedzUsuńJa mówię przedsionek, z braku innych pomysłów.
Przemoczone buty? ała! nie lepiej kupić spray impregnujący?
Garderoba jest śliczna, wszystko tak ładnie współgra.
OdpowiedzUsuńGarderoba jest śliczna, wszysko wspaniale współgra.:)
OdpowiedzUsuńGarderoba jest śliczna, wszysko wspaniale współgra.:)
OdpowiedzUsuńHej z jakiego dokładnie sklepu internetowego garderoba? Przepiękna!
OdpowiedzUsuńPiękny wiatrołap, w moich ulubionych kolorach :) Bardzo podobają mi się dodatki. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń