Dawno nie gościła na stronach Magicznego Domku. Pomimo, iż niewiele się w niej zmieniło w przeciągu minionego roku, bardzo ją lubię za to, że ma swój konsekwentny styl. Trochę bardziej męski (głównie jesli chodzi o mycie korzysta z niej Pan Poślubiony) ale w sezonie wiosenno-letnim jest wyjątkowo urocza. Wpadają do niej rześkie powietrze i promyki słońca. :)
Marynistyczne akcenty i dodatki nadają letniego klimatu. :)
Łazienka ma specyficzny kształt, ale nie sprawia wrażenia małej. Tu wejście.
Jestem przeszczęśliwa, że mamy już wiosnę. Już się nie mogę doczekać aż 'otworzymy' nasz taras, który jest w bardzo podobnym, marynistycznym klimacie i rozpoczniemy sezon jedzenia na świeżym powietrzu!
Ahoj czytelnicy! :)
Bardzo podoba mi się ta łazienka:)
OdpowiedzUsuńJa niebawem wybieram się do PL tak więc mam nadzieję że zostanę tam już wiosnę :-)
OdpowiedzUsuńcoz moge napisac... pieknie, czysto, przejrzyscie! Bardzo mi sie podoba. Chyba tez wkoncu odwaze sie i pokaze moja lazieneczke :)
OdpowiedzUsuńwww.malachitt.blogspot.com
Śliczna łazienka, bardzo klimatyczna.
OdpowiedzUsuńGusiu czy mogłabyś przygotować post o Twoich ulubionych blogach, do których regularnie zaglądasz?
Piękna łązienka, przestronna, jasna...no niestety ja w bloku o takim rozmiarze łazienki mogę pomarzyć :)
OdpowiedzUsuńA jeszcze musiałam gdzieś upchnąć pralkę !
Pozdrawiam !
Lubię tę łazienkę, chyba nawet bardziej od tej "kąpielowej" :)
OdpowiedzUsuńładna łazienka
OdpowiedzUsuńŁadnie ale gdzie jest papier toaletowy...? ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna :) Moja łazienka również jest utrzymana w tym klimacie :) Mam w niej drewnianą latarnię morską, którą znalazłam w sklepie ze starociami :) Ostatnio znów tam byłam i zrobiłam nieco większe zakupy - zapraszam, jeżeli tylko masz ochotę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was gorąco! :*
Aga
Uwielbiam tu zaglądać (na blog) i czerpać inspiracje :) Kiedyś przewertowałam od A-Z i nawet 'stare wnętrza' podglądałam - musiałam :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo mój pierwszy komentarz u Ciebie, choć podczytuję już dłuższy czas:).
OdpowiedzUsuńNie wiem co jest w Twoich postach... ale choćbyś napisała tylko parę słów i pokazał kilka zdjęć swojego pięknego domu, zawsze miło mi się to czyta:)
Pozdrawiam Cię serdecznie!
Z czego zrobiona jest podłoga? :) Strasznie mnie ciekawi
OdpowiedzUsuńwww.devooted.blogspot.com
Z czego zrobiona jest podłoga? :) Strasznie mnie ciekawi
OdpowiedzUsuńwww.devooted.blogspot.com
Nie wiem jak Ty to robisz, ale każde pomieszczenie ma swój niepowtarzalny urok i jest minimalistyczne, co osobiście uwielbiam!
OdpowiedzUsuńBardzo fajna łazienka, taka schludna. Mam jedno pytanie, takie bardziej "techniczne" - odnośnie kabiny prysznicowej: czy dałoby się w niej wykąpać labradora sąsiadów? :)
OdpowiedzUsuńpiekna lazienka:)
OdpowiedzUsuńRozkochuję się w Twoim - Waszym! Domku raz za razem. Prześliczna łazienka. Uwielbiam Konsekwencję w Waszych wnętrzach :)
OdpowiedzUsuńRozkochuję się w Twoim - Waszym! Domku raz za razem. Prześliczna łazienka. Uwielbiam Konsekwencję w Waszych wnętrzach :)
OdpowiedzUsuńO tak! Jedzenie na świeżym powietrzu, to zupełnie inna jakość. Nic dziwnego, ze ludzie żyjący na południu celebrują jedzenie, dla nich to zupełnie coś innego niż dla nas czy ludzi północy :)
OdpowiedzUsuńCud miód i orzeszki:)uwielbiam Twój styl- jesteś moją inspiracją bo ten minimalizm sam w sobie zachwyca:) wpadłam tu kilka tygodni temu... podzas gdy mój synek ucina sobie drzemke ja mam czas na relaks z laptopem:) przeczytalam wszystkie posty wstecz i masz we mnie wierna czytaczke :) Natalia
OdpowiedzUsuńŁazienka klimatyczna, ciepła i spokojna jak cały Wasz Magiczny Domek:). Bardzo podobają mi się dodatki i gres na podłodze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło wszystkich domowników:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńW łazience najbardziej podoba mi się podłoga. Jest REWELACYJNA. Pięknie wygląda, jak wyjęta z nadmorskiego pensjonatu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój blog :) Śledzę go od samego początku ale dopiero teraz postanowiłam zostawić po sobie ślad. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńa gdzie przepraszam jest papier toaletowy? wyciągacie z szafeczki za każdym razem kiedy potrzeba? a może nie potrzeba?
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa klimatyczna, podłoga tworzy całość z dodatkami. Pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńMa dużo uroku, surowa, ale ciepła. Ty to masz smaczek :)
OdpowiedzUsuńA ja mam z goła inne pytanie. Powiedz jak w tak młodym wieku (bo ile Ty masz latek? 20 parę ? ) można dorobić się własnego domu? Nie pytam absolutnie złośliwie, marzy mi swój własny, nieduży, ale nie mam możliwości brania kredytu, ani nie otrzymałam żadnego majątku. Mam nadzieje że moje pytanie nie zostanie odebrane jako wścibskość ani złośliwość...Pytam na poważnie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kończę w tym roku 30 lat. :) Magiczny Domek to połowa mojego rodzinnego domu. Po drugiej stronie mieszkają rodzice, więc połowa domu została niejako odziedziczona. :) Ale z racji tego, że dom miał już prawie 20 lat i wymagał remontu (przyłącza gazowe, kanalizacja, ocieplenie, elewacja oraz adaptacja wewnątrz) musieliśmy wziąć na to wszytsko kredyt (my z męzem) i... zaprzyjażnić się z nim na kilkanaście lat. Mama nie dawała rady sama ogarnąć tak dużego domu z chorym Tatą dlatego taką decyzje podjeliśmy wspólnie. Przekazała nam pół domu ale teraz my i finansowo i własnymi rękoma dbamy o dom i ogród i rodzinę. Kredyt jest dla nas nielada wyzwaniem, ale po prostu trzeba w zyciu dokonywać wyboru. Póki co nie wyjezdzamy tak czesto jakbysmy chcieli i nie tak daleko jakbysmy chcieli. No a poza tym pracujemy. Te lata edukacji, kursów i doświadczeń, zaaowocowało rozwojem w pracy w tym wieku i lepszej sytuacji materialnej niz pod koniec np. studiów (tez wtedy zastanawialam sie co to bedzie w przyszlosci). No i caly czas jest to w rodzinie sztuka wyboru - w zeszłym roku wyjazd czy zrobienie (wlasnorecznie!) tarasu i padło na taras. Bo my naprawdę kochamy nasz domek. :)
OdpowiedzUsuńJakie jest twoje nastawienie do tej magicznej trójki z przodu? Pytam, bo jesteśmy w tym samym wieku i mam mieszane uczucia ;)
UsuńA mogę zapytać jakie studia kończyłaś i w jakim zawodzie pracujesz? ja też już mam 30 lat a pracy wciąż szukam i nie mogę nic znaleźć mimo że też jestem po studiach (pedagogika społeczno- opiekuńcza, pedagogika wychowawcza ) :-((( ..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam gorąco z chłodnego Glasgow
Bardzo ciekawy pomysł i pięknie wygląda! Ja muszę trochę popracować nad moją łazienką. Trochę się już urządzam, dużo kursuje do leroymerlin i casto ale dom mamy z mężem dopiero od dwóch miesięcy (bez wykończenia) i trochę to potrwa zanim doprowadzę swoją łazieneczkę do takiego porządku :)
OdpowiedzUsuńMam wolne poddasze, chyba się na taką zdecyduję. :) Świetnie to wygląda.
OdpowiedzUsuńBardzo schludny i interesujący projekt. Mi jednak bardziej podobają się ciemniejsze aranżacje, ale to wszystko jest tylko kwestia gustu :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie zaaranżowana łazienka, idealna na poddasze! Uwielbiam, jak naturalne światło wpada przez okno dachowe – to dodaje przestrzeni lekkości i świeżości. Bardzo inspirujące połączenie drewna i bieli, które nadaje wnętrzu ciepła. Planuję podobną łazienkę u siebie i Twoje wskazówki są naprawdę pomocne! Czy mogłabyś podpowiedzieć, jak radzisz sobie z wilgocią w takiej przestrzeni?
OdpowiedzUsuń