22 maja 2011

Patent

Ahoj! Wróciłam! Zdałam! Zdobyłam patent żeglarza! :) Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę!
Było dosyć stresująco jak na każdym egzaminie ale cudownie było znów poczuć ten wiatr w żaglach. 




















































Po egzaminie teoretycznym i praktycznym oraz omówieniu wyników mieliśmy chrzest żeglarski! Obowiązkowo wrzucali nas do wody w całym ubraniu! Woda była zdumiewająco przyjemnie ciepła! 
Każdy z nas dostał swoje żeglarskie imię. Od dziś na wszelkich wodach tego świata jestem 'Tańczącą z falami'! 
Podoba mi się! :)











































To był cudowny dzień! 
Dotarło do mnie, że z roku na rok coraz bardziej smakuje mi życie. Po wszystkim złapała nas burza i oberwanie chmury. Padał jednak ciepły, letni deszcz. Z rozkoszą biegliśmy w nim na boso cali mokrzy. Już zapomniałam jak piękny jest zapach wilgotnego lasu i jak ślicznie wygląda opalona skóra w strugach deszczu. 
Czy świeci piękne słońce czy pada deszcz, czy jest zima czy lato nie chcę przegapić kolejnej pory roku. Często uciekamy przez naturą. Chowamy się w domach przed deszczem, przemieszczamy się w bezpiecznych samochodach a tak naprawdę życie w zgodzie z tym co nam przynosi pora roku, pogoda potrafi dać wiele szczęścia. 
Zatem gdy będzie padało załóżcie kalosze na nogi, letnią sukienkę (a gdy chłodniej zarzućcie sweter) - idźcie otulić się kroplami deszczu... Proste lecz niewyobrażalne szczęście...

Panna z mokrą głową oraz tańcząca z falami :)
SHARE:

5 komentarzy

  1. witaj,twoj blog jest niesamowity, bardzo lubie historie w nim zawarte, przemyslenia i pomysly dotyczace urzadzenia domku.

    Gratuluje zarowno otrzymanego patentu jak i blogu.pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Gratulacje!! :D

    PS> Masz świetną cerę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. einsichten - bardzo się cieszę, że odwiedzasz nasz Magiczny Domek! :) Dziękuję za miłe słowa - dodają skrzydeł! :)

    Anna Maria - dziękuję! Też się cieszę, że się udało!
    Jeśli chodzi o cerę to uwierz mi nie jest idealna. Myślę, że to zasługa mojej nowej pielęgnacji (z resztą w czerwcu zrobię na ten temat jakiś wpis), dobrego korektora pod oczy, filtrów ochonnych (50!) i muśnięcia słoneczkiem na żaglach. Ale dziękuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję patentu! :-)
    Pollyanna

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiedziałam że zdasz!!! Szerokich wód Gusiaczku!!!

    OdpowiedzUsuń

© Magiczny Domek. All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig