"...Codzienne trudności przyjdą same, przyjemności do swojego życia musimy zaprosić..." *
Czas w końcu przerwać tą złą passę budującym myśleniem i pozytywnymi czynami.
Dziś mija dokładnie rok odkąd piszę Wam, Drodzy Czytelnicy o Magicznym Domku. Z tej okazji przygotowałam dla Was maleńką niespodziankę - 'świeczuszkowe' Candy! :)
Zasady Candy są wszystkim pewnie znane. Wystarczy zostawić po sobie ślad w komentarzach do tego posta na naszym blogu. Wyraźcie swoją chęć brania udziału w losowaniu i napiszcie kilka słów od siebie - 'Czym dla Was jest szczęście?" lub "Co czyni Wasze życie przyjemniejszym?".
Jeszcze nie wiem czy wybiorę osobę z najciekawszym wpisem, czy też zdam się na los za pomocą pyszczka Gapci lub Lunki (z pewnością chętnie pomogą w losowaniu). :) Podejmę decyzję w połowie grudnia kiedy zakończę losowanie i wytypuję szczęśliwca. Tak więc zaczynamy!
Cóż można wygrać w pierwszym Candy w Magicznym Domku?
Dwie aromatyczne świeczuszki naszego autorstwa. Świeczki wykonane są z ekologicznego wosku oraz olejków eterycznych. Dzięki temu świeczuszki znacznie wolniej się wypalają, a topniejącym woskiem można smarować ciało i dłonie, wykonując np. masaż. Czysta natura.
Do wygrania są dwa zapachy: 'Lawendowy Wiatr' - zapach intensywnej lawendy.
Oraz "Księżycowa Nocka" - zapach czekolady z delikatną nutką cytryny.
Ruszamy z malutką produkcją Naszych Świeczuszek. Powstaje sklepik internetowy, nowe zapachy i projekty plakietek.
Już niebawem takie świeczuszki będzie można u nas kupić! :)
* polecam gorąco artykuł w grudniowym Zwierciadle - "Jak cieszyć się życiem"
Korzystając z okazji chcę Wam przeogromnie podziękować za słowa wsparcia i otuchy pod ostatnim postem.
Dzięki Wam łatwiej mi uwierzyć, że wszystko będzie dobrze. Bijące od was ciepło i dobroć dodają mi energii i siły. Dziękuję kochani...
Gratuluję! Dla mnie szczęście to możliwość dzielenia życia z bliską osobą, moc miłości, dużo zdrówka i 4-nogi przyjaciel wnoszący do naszego domu tyle radości :)
OdpowiedzUsuńSzczęście jest dla mnie poczuciem bezpieczeństwa wśród bliskich mi osób, jest zawieszeniem pośród gnającego na oślep życia, jest dla mnie miłością i pozytwnymi emocjami jakimi możemy dzielić się z innymi. A co czymni moje życie przyjemniejszym? Tzw. małe szczęścia jakimi możemy umilać sobie dzień - pięknym widokiem zza okna, kolorowym lisciem, kroplą rosy, czułym gestem...utożsamiam też z małymi szczęściami takie małe materialne uciechy jak drobne zakupy, ładny kosmetyk czy ciuszek, w końcu jestem kobietą!:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na te małe pachnące światełka w nagrodę:) Chętnie je przygarnę i zapalę:)
Obserwuję Twój blog jako Ilusive; mój mail: ilusive.ilusive@gmail.com
Szczescie jest wtedy gdy siedze przy swiecach pod kocykiem a obok siedzi moj ukochany:) i nie ma zadnych zlych slow zadnych łez...
OdpowiedzUsuńswieczki sliczne:)
czym jest dla mnie szczęście? być może nie powinnam wypowiadać się na ten temat bo mam dopiero 17 lat i jak zapewne wiele osób twierdzi mało wiem o życiu. od jakiegoś czasu czytam Magiczny Domek, wyczekując kolejnych postów, bo tutaj widzę jak ludzie mogą byc szczęsliwi. szczęście to życie z TĄ JEDYNĄ osobą, z którą dzielimy wszystko, z którą możemy o wszystkim porozmawiać , przy której czujemy się bezpiecznie. szczęściem dla mnie jest korzystanie z życia, które przecież jest tak krótkie i które w każdej chwili może nam uciec... a dzięki czekoladzie, lodach bakaliowych, dobrej książce lub filmie moje życie jest o wiele przyjemniejsze ;)
OdpowiedzUsuńWitam :)) Bardzo fajny pomysł z tymi świeczkami :) Myślę że będzie dużo chętnych na zakupy :) Ja z pewnością się skuszę :))
OdpowiedzUsuńSkuszę się także na wzięcie udziału w Twoim Candy :) Pytasz o szczęście ... Szczęście dla mnie to mój mąż przy którym wszystko wydaje się lepsze i kolorowe, szczęście to moja Mama której uśmiech odgania nawet najczarniejsze chmury, szczęście to kochana Babcia która mimo swoich lat i nie jednej choroby usmiecha się radośnie do wszystkich, szczęście dla mnie to patrzeć na nich - ludzi których kocham i mieć świadomość że są bezpieczni i zadowoleni. To daje mi dużą dawke stabilności i bezpieczeństwa i właśnie to moge nazwać moim szczęściem :)
Gratuluję Roczku na blogu - życzę kolejnego jeszcze bardziej udanego :) Z tej okazji z przyjemnością dołączę do losowania candy...a może się uda :) Co do Szczęścia to od stycznia tego roku codziennie mnie dotyka - bo szczęście to dla mnie codzienny widok mojego dziecka :)
OdpowiedzUsuńGratuluję! Fantastyczny pomysł ze świeczkami, jestem pewna, że nie zabraknie chętnych. Sama uwielbiam świeczki zapachowe, a taka o zapachu czekolady i cytryny mogłaby zagościć u mnie na dłużej, dlatego z przyjemnością przyłączę się do losowania :-)
OdpowiedzUsuńWłasna produkcja świec? Wspaniały pomysł, aż mam ochotę sama jakieś "wyprodukować" ale chyba lepiej zostawię to najlepszym-Wam ;) Dla mnie szczecie oznacza spędzanie czasu z najbliższymi (rodzina, narzeczonym) nic więcej mi do życia nie jest potrzebne jak uśmiechy na twarzach tych kilku bliskich mi osób...
OdpowiedzUsuńszczęcie dla mnie to moja rodzina,mój mąż i mój syn:)
OdpowiedzUsuńojej...i co tu napisać,zeby nie bylo jak w Rocie M.Konopnickiej...bylam dzisiaj na targu i kupilam sobie śliczne tasiemki, a potem wymarzoną ksiazkę, a potem wrócilam do domku, gdzie powitaly mnie dwa sierściuchy, zakupy sprawily mi przyjemność, ale poczulam się szczęśliwa widżac jak moje koty tula się, ocierają i okazuja mi uczucie:)są moje, ja jestem ich i nalezymy do siebie, razem z moim męzem tworzymy małą rodzinę...w tej chwili nic wiecej do szczęścia mi nie potrzeba:)pozdrawiam ps. bardzo spodobaly mi się grafiki,sama je namalowałaś?
OdpowiedzUsuńszczęściem jest wszystko, co powoduje taki skurcz mięśni, no może... raczej taki grymas na twarzy - a zwany jest potocznie uśmiechem.
OdpowiedzUsuńgratuluję i życzę wytrwałości w blogowaniu. i jeszcze więcej uśmiechu.
Szczęście to stan, w którym możemy znaleźć się, gdy będziemy zadowoleni z tego kim jesteśmy i z tego-co tudzież kogo mamy.
OdpowiedzUsuńCzym dla Was jest szczęście?
OdpowiedzUsuńDla mnie szczęście to ludzie. Ci najbliżsi, którzy nawet kiedy jest źle są obok i po prostu trzymają nas za rękę. Może to być także osoba, która żyje z nami, jest kiedy się śmiejemy i płaczemy. Po prostu ktoś przy kim można być sobą.
Myślę,że to jest dla mnie największe szczęście, które docenia się tracąc je :(
Jestem szczęśliwa, bo ludzie których kocham są przy mnie. Choćby nie wiem co się działo, wiem że zawsze przy mnie będą i to daje mi radość.
OdpowiedzUsuńW moim rozumieniu szczęście to przede wszystkim pełna akceptacja własnego "ja", życie w zgodzie ze sobą i z własnymi przekonaniami. To również piękno dostrzegania i cieszenia się chwilą, która jest TU i TERAZ, a nie JUTRO. Szczęścia nikt nam nie da, musimy je wpierw w sobie znaleźć, aby potem móc się nim dzielić z ukochanymi osobami :)
OdpowiedzUsuńSzczescie to dla mnie usmiech mojego rozbrykanego szkraba:)calus, przytulak... absolutnie nic sie z tym nie rowna.
OdpowiedzUsuńPoczucie bezpieczenstwa, zdrowie, rodzina...ale tez i takie male szczescia jak dobra kawa i przepyszne ciastko, ciepla kapiel, migoczace cieplem swieczuszki, dobra ksiazka,nowa blyskotka. To dzieki nim te szare dni staja sie bardziej kolorowe:)
Sliczne swieczuszki, z przyjemnoscia sie jedna zaopiekuje:)
Świetny pomysł z tymi świeczkami Gusiu! Ostatnio przechadzałam się po TkMaxx w poszukiwaniu jakiejś aromatycznej świeczki, ale te której najbardziej mi się podobały miały dość trudne do zaakceptowania ceny. ;) Bardzo chętnie więc spróbowałabym takich cudów Twojego autorstwa. :)
OdpowiedzUsuńCo sprawia że moje życie jest lepsze, co daje mi szczęście?...
Przede wszystkim obecność mojej drugiej połówki... czuję się spokojna i szczęśliwa wiedząc, że...mnie kocha. :) Rozumie mnie, doskonale potrafi mnie wspierać, uczy mnie wielu rzeczy (i wzajemnie oczywiście ;) ), zawsze ma dla mnie czas, potrafi mnie rozbawić i patrzy w moje oczy jak nikt inny. :)
Szczęście to dla mnie także spotkania z ludźmi - te które mnie czegoś uczą, rozwijają; te które owocują radością, śmiechem i dobrym humorem; no i te po których wiem, że wokół mnie są świetni i dobrzy ludzie. No i niech będzie po trzecie ;) - szczęście to dla mnie małe sprawy, małe rzeczy, które dodają codziennemu życiu smaku! Te które dzieli się z innymi i te które można sprezentować samemu sobie. :)
Ciasto marchewkowe z bakaliami do kawki dla rodziny. A innym razem świeża paczuszka z kosmetykami z drogerii internetowej... ;P ciepły komin na zimowe wyjścia własnej roboty czy...nowa płytka Brodki i muffinek jagodowy z Coffee Heaven :D Mniam!
pozdrawiam Magiczny Domek ;)
Dla mnie szczęście to mój ukochany, moje dwa psiaki oraz rudy kocur. Dzięki nim jestem szczęśliwą osobą :)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać, kiedy będzie można kupić świeczuszki! Kocham zapach lawendy :)
Szczęście to dla mnie wolny czas, który mogę poświęcić swoim bliskim :)
OdpowiedzUsuńSzczęście tkwi w tych małych codziennych rzeczach, jak uśmiech bliskiej osoby, dobra herbatka po ciężkim dniu, pachnąca świeczka czy przyjemne myśli o ukochanej osobie, która może być gdzieś daleko ale mimo wszystko jest tak blisko w naszym sercu.
OdpowiedzUsuńczym jest dla mnie szczęście? od roku moim szczęściem jest odzyskane zdrowie po trzech latach niepewności i cierpień, szczęściem jest dla mnie każdy zwykły dzień i zwyczajne czynności a przede wszystkim pobyt w domu i normalne życie ;D pozdrawiam serdecznie! A
OdpowiedzUsuńtrafiłam na Twojego bloga kilka tygodni temu i musiałam przeczytać go do samego początku :)a pytanie konkursowe jest przepiękne! odpowiem w punkcikach, bo uwielbiam listy "rzeczy, które sprawiają, że czuję się okropnie szczęśliwa" (pomysł nie jest mój, ale... <3<3<3)
OdpowiedzUsuń1. Wstawanie na tyle wcześnie, by móc zobaczyć wschód słońca ;)
2. Wywołane dwa filmy ze starego aparatu!
3. Bicie serca
4. Filmik o beaglach, które pierwszy raz chodziły po trawie
5. Jarmark świąteczny na krakowskim Rynku
6. ... czekolada (tylko ciiii!), a już najbardziej małe nadziewane mikołajki Goplany!
7. Szlachetna Paczka
8. Czas na czytanie
9. Poduszka
10. Czekanie na święta, to miłe uczucie w brzuszku
11. Świadomość, że jest ktoś, na kim mogę polegać zawsze :)
12. koty, zawsze i wszędzie
a na koniec, żeby przełamać przesąd o pechowej trzynastce:
13. MIŁOŚĆ, oczywiście :D
proszę, ta czekoladowa świeczka... *.*
Dzisiaj/wczoraj przeczytałam wszystkie posty od 1 ^.^ Chyba bym nie zasnęła bez tego, bo wcale mi spać się nie chce, tak mnie lektura wciągnęła ;) A wstać po 6 trzeba.. Blog fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńCo do szczęścia.. Wiele rzeczy uprzyjemnia mi życie. Na chwilę obecną to poczucie spełnionego obowiązku po wykonanym zadaniu, chwila ulgi i spokoju, że już mam trudności za sobą.
Czym dla Was jest szczęście?
OdpowiedzUsuńSzczęście to siedzenie wieczorami pod kocem, w towarzystwie uroczego spaniela i jeszcze bardziej uroczego męża. To lampka wina we dwoje, to złapany w przelocie jego uśmiech, to poranna świeżość powietrza podczas spaceru z małym czworonogiem. Szczęście to życie :)
Witaj!
OdpowiedzUsuńZmobilizowałaś mnie do niemałego wysiłku umysłowego,bo zwykle wolę się nie zastanawiać czy jestem szczęśliwa.Boję się,że może się okazać, iż nie jestem...
Od kilku lat modlę się o zdrowie dla Taty,który,podobnie jak Twój,przeszedł ciężką operację po zawale serca.
Kilka miesięcy potem urodziłam synka z wadami wrodzonymi.Przeszedł już jedną operację,kolejne przed nim...
Chyba nigdy o tym jeszcze nie pisałam,ale...przeszłam wtedy depresję,której skutki odczuwam czasem do dziś i boję się,że może wrócić...
Niedawno okazało się,ze mój starszy syn ma astmę i najsilniejszą stopniem alergię na roztocza.
Mam dni,kiedy przychodzi mi na myśl,że moje życie to pasmo nieszczęść,ale w gruncie rzeczy tak nie jest:)
Przewartościowałam swoją rzeczywistość i szczęście dla mnie to już nie zakupy,kosmetyki,nowe ciuchy,samochód,dom...
Jestem szczęśliwa,bo codziennie otacza mnie moja rodzina,mam wspaniałego męża,który zrobiłby dla nas wszystko,synów,którzy mnie kochają,bezpieczną przystań...
Żyję w zgodzie ze sobą.Zawierzyłam Bogu,choć nigdy nie byłam zbyt gorliwą katoliczką.
Nie czekam na jutro.Ważne jest dla mnie "dziś",nie chcę przegapić żadnej chwili,bo każda jest chwilą szczęścia...
Bóg ma dla nas Swój własny plan,a my musimy modlić się o zrozumienie sensu i siłę aby to dźwignąć.
Kochana,życzę Ci wszystkiego dobrego i z przyjemnością dołączam się do tak wspaniałego CANDY!
Pozdrawiam,Agnieszka.
Dla mnie szczęście to cieszenie z rzeczy nawet na pozór nieistotnych, takich jak ładna pogoda, czyjś uśmiech. Mnie szczęście daje praca, którą lubię i wykonuje z przyjemnością, wiedza, że wracając do domu ktoś w nim na mnie czeka, jestem szcześliwa także gdy słucham muzyki oraz wykorzystywanie wolnego czasu z przyjaciółmi.
OdpowiedzUsuń"Świeczuszki" piękne, jak je robisz?;]
Szczęście jest czymś bardzo kruchym i ulotnym. Jest jak bańka mydlana, wystarczy jeden źle wykonany ruch i może pęknąć w jednej chwili. Dlatego kiedy przychodzą te szczęśliwe momenty w życiu, trzeba się nimi cieszyć całym sobą, chłonąc każdą szczęśliwą sekundę i ładować nimi "akumulatory", bo nie wiadomo kiedy znów się zjawią. Tego nauczyło mnie życie, tak rozumiem pojęcie szczęścia i dlatego pozwalam każdej szczęśliwej chwili zawładnąć mną do reszty, a wtedy, na ten moment, wszystkie smutki odchodzą w niepamięć.
OdpowiedzUsuńDokładnie ten sam cytat umieszczałam u siebie na blogu :-)
OdpowiedzUsuńO szczęściu pisałam i piszę na swoim blogu....to temat rzeka, i w zależności od nastroju różne są jego symptomy...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło ...
Szczęście to mieć przyjaciela, ukochaną osobę, która jest przy Tobie zawsze kiedy tego potrzebujesz. Nie musisz mówić mu, żeby był. Poprostu jest. Przekonałam się o tym na własnej skórze wczoraj. Płakałam wtulając się w jego (właściwie jej) ramionach. To nic, że zmoczną miała całą bluzkę a na niej pozostałości mojego makijażu. "To nic, wypierze się" - powiedziała. Nie mówiła nic więcej, nie musiała... wystarczyło, że była. Zaopiekowała się i utuliła do sny. A ja mimo wszystkich złych rzeczy, które się wydarzyły, w głębi duszy czułam się szczęśliwa.
OdpowiedzUsuńCo jest dla mnie szczęściem? Dla mnie szczęście objawia się w wielu rzeczach. Jest dla mnie byciem sobą bez względu na panującą modę i nacisk społeczeństwa. Jest spędzaniem czasu z rodziną, pielęgnowaniem rodzinnym więzi. Szczęście to moi przyjaciele, którzy czuwają przy mnie, śmieją się razem ze mną, ocierają łzy gdy jest źle. Szczęście to dla mnie dzień spędzony na rozwijaniu swojej pasji, godziny spędzone na sali tanecznej, a po powrocie ciepła kąpiel, dobra książka, herbata i świeczki zapachowe. To dostrzeganie drobnych znaków, uśmiech kogoś bliskiego, pomoc innej osobie. Szczęście to ogrom rzeczy, gestów, osób, słów,uczuć i naszych ukochanych zwierząt.
OdpowiedzUsuńCo jest dla mnie szczęściem? Dla mnie szczęście objawia się w wielu rzeczach. Jest dla mnie byciem sobą bez względu na panującą modę i nacisk społeczeństwa. Jest spędzaniem czasu z rodziną, pielęgnowaniem rodzinnym więzi. Szczęście to moi przyjaciele, którzy czuwają przy mnie, śmieją się razem ze mną, ocierają łzy gdy jest źle. Szczęście to dla mnie dzień spędzony na rozwijaniu swojej pasji, godziny spędzone na sali tanecznej, a po powrocie ciepła kąpiel, dobra książka, herbata i świeczki zapachowe. To dostrzeganie drobnych znaków, uśmiech kogoś bliskiego, pomoc innej osobie. Szczęście to ogrom rzeczy, gestów, osób, słów,uczuć i naszych ukochanych zwierząt.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSzczęściem są dla mnie chwile, gdy mam dla kogo gotować, do kogo się uśmiechać i komu patrzeć w oczy bez zbędnych słów.
OdpowiedzUsuńSzczęście dla mnie to dzielenie życia z ludźmi, bez których obecności codzienne wstawanie z łóżka byłoby bezcelowe.
Gratuluje pięknej rocznicy :D
OdpowiedzUsuńSzczęście jest dla mnie czymś bardzo ważnym. Szczęśliwa mogę być jedynie gdy czuję się bezpiecznie w moim otoczeniu i gdy wiem, że moi najbliżsi nie mają, żadnych problemów i mogą żyć całkowicie bezstresowo. Szczęśliwe życie to bezstresowe życie.
Pozdrawiam :D
Dla mnie szczęście to spokój wewnętrzny.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w nowym biznesie - bardzo jestem ciekawa :)
Super! juz nie moge sie doczekac! ta czekoladowa z cytryna brzmi niezle ;))
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńhej Gusiu, gratuluje roczku i zycze kolejnych tak udanych!!:))
OdpowiedzUsuńSwieczki sa takie kochane ,bardzo lubie swieczki i ciesze sie , ze ruszacie ze sprzedaza:)Lawendowy wiatr..brzmi przepieknie...
A szczesciem dla mnie jest...zdrowie i spokoj w rodzinie...swiadomosc , ze moi bliscy sa zdrowi i nic zlego im sie nie dzieje,ze moja coreczka jest zdrowa i usmiecha sie do mnie ,ze moj maz jest przy mnie na dobre i na zle chwile...
pozdrawiam Was i zycze wielkich sukcesow w sprzedazy swieczuszek papa
Moje szczęście to najcudowniejsi Rodzice! Zawsze mogę na nich liczyć, ich spokój, wzajemna miłość dodaje mi sił!Jestem szczęśliwa, że jestem Ich córką. Od zawsze zgodni, są świetnym przykładem, że miłość dwojga ludzi nie przemija z czasem!
OdpowiedzUsuńMoje szczęście do rodzinny Dom, z kotami, kominkiem, wspomnieniami:)
Moje szczęście do druga osoba,Jego uśmiech, zapach, dotyk, zrozumienie...
Moje szczęście to świadomość, że żyję w zgodzie z samą sobą, że nikogo nie skrzywdziłam, że wstaję uśmiechnięta nawet w poniedziałek;)
Jestem szczęśliwa kiedy mogę rozwijać swoje pasje i kiedy te pasje stają się sposobem na życie.
A najszczęśliwsza jestem jak babcia zrobi knedle z truskawkami!!! Oj wtedy zapominam o bożym świecie;)
pozdrawiam Gusiu!
Hmm... Szczęście objawia się u mnie na różne sposoby... Jestem szczęśliwa na spotkaniach rodzinnych, kiedy jesteśmy razem całą rodziną - dziadkowie, rodzice, wujostwo, kuzyni, ich dzieciaki i ja z moją siostrą - rozmawiamy, śmiejemy się i jemy ;) Ale jestem też szczęśliwa kiedy mogę pobyć sama, poczytać Zafóna, pooglądać film, zjeść coś pysznego - uwielbiam to! - w swoim pokoju, zaszyta pod ciepłym kocem :)
OdpowiedzUsuńSZCZĘŚCIE to budzić się co rano i po prostu być:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco - wierna czytelniczka z Islandii, wciąż czekająca na post o naturalnych środkach do sprzątania;-)
Magiczny Domek odwiedzam już od dawna, więc postanowiłam wziąć udział w losowaniu ;)
OdpowiedzUsuńPytanie, które zadałaś, zmusiło mnie do wytężonego wysiłku umysłowego, ponieważ w prozie codziennego życia rzadko zastanawiamy się nad tym co kruche i ulotne. Moja definicja szczęścia chyba najpełniej wyraża się w słowach, że szczęście to radość przebywania z drugim człowiekiem, możliwość dzielenia z nim wszystkich swoich smutków i radości. Dla mnie - studentki medycyny - szczęście to też radość niesienia pomocy drugiemu człowiekowi.
Co czyni moje życie przyjemniejszym? Chyba właśnie te codzienne radości z rzeczy dużych i małych, które od niedawna staram się zauważać i doceniać. Zapach świeżo zaparzonej kawy rano, miłe słowo, buziak w policzek, widok za oknem, czas spędzony z moją ukochaną Siostrą na wspominaniu naszej Mamy – to wszystko dodaje mi sił do przyjmowania życia takim jakie jest oraz cieszenia się tym, co mi każdego dnia przynosi...
Szczęście...to chyba po prostu postawa,a nie stan. Człowiek szczęśliwy jest wdzięczny,gotowy wybaczać,mający nadzieję,pamiętający o tym co dobre było i jest w jego życiu.
OdpowiedzUsuńSzczęście to być kochanym, kochać i móc ufać. Cała reszta to trawa na wietrze.
Ciekawi mnie ta czekolada z cytryną;-)
Szczęście to zbiór małych szczęść każdego dnia. To możliwość wstania o poranku o własnych siłach. To możliwość gotowania pomidorówki dla córeczki i smażenia naleśników dla męża. Szczęście to kawa popijana w towarzystwie ukochanej przyjaciółki. Szczęście to móc uczestniczyć w czuwaniach modlitewnych by zatopić się w Panu, oddać Mu się całkowicie. Szczęście to moja najbliższa i dalsza rodzina - skarb jedyny na tym świecie. Szczęście to zdrowe ręce do wykonywania pracy zawodowej, to zdrowe uszy do słuchania muzyki, która oprócz miłości jest bezcenna. Szczęście to pokój w naszym kraju, to chleb na który mnie stać, to uśmiech mojego dziecka, przytulania mojego męża.
OdpowiedzUsuńMYŚLISZ, ŻE DOROSŁEŚ I WRAZ Z DZIECIŃSTWEM SZCZĘŚCIE SCHOWAŁEŚ W ALBUMIE WSPOMNIEŃ. A SZCZĘŚCIE NOSISZ W PORTFELU NIE PRAWDA. OBEJRZYJ SIĘ ZA SIEBIE, SZCZĘŚCIE CAŁY CZAS JEST PRZY TOBIE, CAŁY CZAS LŚNI, WYSTARCZY UMIEĆ JE ODSZUKAĆ I WCIĄŻ NA NOWO POTRAFIĆ SIĘ NIM CIESZYĆ!!!
dzięĸuję za to pytanie moja Droga:)
Jezusie świece do masażu!!! Dla mnie fizjoterapeutki masującej z pasją po prostu marzenie!!!
OdpowiedzUsuńA co sprawia, że szczęśliwa jestem... banalnie moja rodzina:) Mąż, syn... i zwierzaki, i rajdy samochodowe, i hand made, i dom, własny dom:)
http://czarnalolapogodzinach.blogspot.com/
Szczęście to dla mnie życie..
OdpowiedzUsuńTo możliwość budzenia się każdego dnia i życia po prostu..
Ściskam..
L
Jak śpiewa Sylwia Grzeszczak: "Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest". Tak więc cieszą mnie drobiazgi, kubek po brzegi wypełniony żurawinową herbatką, zapach świeczki, nowy odcień beżu na paznokciach, mrok za oknem już około szesnastej, muffiny czekoladowe, bliskość drugiej osoby, pocałunek w dłoń.
OdpowiedzUsuńGratuluję rocznicy i życzę wielu sukcesów i satysfakcji w życiu prywatnym :)
aleksandra94@onet.eu
Aż serduszko szybciej bije jak patrzę na te piękne świeczki i żałuję, że nie mogę ich powąchać :) Są urocze.
OdpowiedzUsuńMoje życie jest przyjemniejsze jak mam obok siebie bliską mi osobę, nie spędzam samotnie wieczorów, mam z kim zwyczajnie porozmawiać. Jak poszłam na studia i zamieszkałam sama, poznałam co to znaczy samotność. Dziś wiem że szczęście dla mnie to moi bliscy, rodzina, ukochana siostra, chłopak...i mogę podbijać świat jak mam ich obok siebie:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzczęście to dla mnie uśmiech najbliższych :-)
OdpowiedzUsuńszczęście to stan, w którym kąciki ust same unoszą się ku górze, to czas kiedy otacza nas wszechobecne ciepło i posiadamy uczucie, że nic nie może być przeciwko nam :)
OdpowiedzUsuńJestem szczęśliwa wtedy kiedy widzę, że ktoś jest szczęśliwy dzięki mnie-kiedy się uśmiecha. Kiedy mogę ludziom dać coś z siebie. Cieszy mnie też kiedy dzieciaki z mojej grupy którą trenuję (ćwiczę japońską sztukę walki) wychodzą uśmiechnięte od ucha do ucha, kiedy chętnie uczęszczają na treningi i zdają egzaminy. ;)
OdpowiedzUsuńGratuluje sklepu internetowego! Z pewnoscia bede Twoją klientką :)
OdpowiedzUsuńMnie uszczęśliwiają często drobiazgi ale największym szczęściem dla mnie jest spokój duszy. Chwile w ktorych mimo codziennych problemów mogę usiąść w ciepłym kącie zapalić świeczkę wypić ulubioną herbatę i pomarzyć. Więc jeśli w tym dzisiejszym zgiełku mogę znaleźć takie spokojne chwile to jestem niezwykle szczęśliwa.
Szczęście. Dla mnie to wtedy, kiedy zasypiam/budzę się i myślę 'jeju, niczym się nie muszę martwić, nie mam problemów'. Obracam głowę w prawo a tam Prawie Mąż i chcę, żeby mnie uszczypnął bo nie wierzę w to wszystko co mam. Szczęście jest tu i teraz. We wspólnym śniadaniu i herbacie wieczornej. Każdy dzień przynosi małe szczęście.
OdpowiedzUsuńZnalazłam Cię przez przypadek, z nudów będąc słomianą wdową. Przeczytałam całe archiwum i jestem zauroczona i zawiedziona, że nic nowego się nie pojawia! :) Pozdrawiam, Katjuszka
szcescie dla mnie to zdrowa rodzina , bo jak jest zdrowie to jest wszystko............. ps
OdpowiedzUsuńpozd. trzymaj sie
dla mnie szczęście to po prostu rodzina :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie wiem czym jest szczęście. Ciągle szukam odpowiedzi na to pytanie. Ciągle marzę i śnię jaka chciałabym być, jakie życie chciałabym mieć. A może po prostu szczęście to docenianie każdej najmniejszej przyjemnej chwili życia? A co czyni moje życie przyjemniejszym? Kiedyś myslałam, że marzenia o tym, że będę więcej zarabiać, będzie mnie stać na wszystko a teraz wiem, że są rzeczy ważniejsze. Najważniejszy jest ,,magiczny domek" - ostoja spokoju, bezpieczeństwa i ciepła.
OdpowiedzUsuńSZCZĘŚCIE ... to, to co mam ,to co kocham ,to co mi dane ,nic więcej mi nie potrzeba ....
OdpowiedzUsuńKochać i Być Kochanym .
Tego sobie i Tobie życzę,pozdrawiam Agata
Super pomysł ze świeczkami. Już nie mogę doczekać się "masowej" produkcji tych świeczek. A czym jest dla mnie szczęście? Może będzie to stwierdzenie banalne i wszystkim znane, ale szczęście to kochający, otaczający nas ludzie. Szczęście to Przyjaciele na których zawsze możesz liczyć i bez których Twoje życie nie byłoby takie fajne. Szczęście to "ten błysk" w oczach bawiących się dzieci, i "ciepłe światełko" w oczach ukochanej osoby:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOd miesiąca codziennie zaglądam do Twojego magicznego domku i podglądam jego życie. Teraz sama założyłam bloga, jest więc okazja do ujawnienia swojego zwyczaju;]
OdpowiedzUsuńMoje życie przyjemniejszym czynią małe chwile, które składają się na większy obraz - wieczór z książką, rozmowy z bliskimi.
Gratuluje minionego owocnego roku.
OdpowiedzUsuńCzym jest szczęście, trudno to określić. Dla każdego szczęściem jest coś innego.
Czy zaliczenie egz. można nazwać szczęściem albo że idąc ulica nie zastaliśmy ochlapani.
Tak uważam, że człowiek powinien cieszyć się małymi rzeczami bo na duże trudno trafić.
Szczęściem dla mnie jest kiedy moja rodzinka jest zdrowa, kiedy udaje mi się zrobić coś czego nie potrafiłam, kiedy spotykam się z B. po długiej rozłące albo kiedy idąc ulica na chwile przystanę, rozejrzę się i zobaczę coś miłego, ładnego np. para staruszków idąca za rękę. Podarowanie bliskim małego prezentu też mnie uszczęśliwia.
Jeśli losowanie będzie polegało na wybraniu najładniejszej odp. pewnie odpadnę ale może się mile zaskoczę :)
Ja bez wątpienia z tych rodzinnych osób.. największe szczęście sprawia mi moja córka, a także mąż. Uwielbiam z nimi przebywać. Lubię też moje chwile z rekodziełem... sprawiają że moje życie jest pełne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Wiola
wioletkowo.blogspot.com
Szczęście odczuwam wtedy, kiedy wszystko dobrze się układa mnie i moim bliskim. Kiedy latem w mojej małej miejscowości w Bieszczadach popołudniowe słońce chyli się ku zachodowi, rzucając pomarańczowy poblask na wszystko dookoła. A w tle Sting śpiewa "Fields of gold". Czuję zapach maciejki i wszystko jest takie magiczne.
OdpowiedzUsuńPełnię szczęścia odczuję jednak chyba wtedy, kiedy w końcu zjawi się ta Jedna Osoba :).
Kasia
Przede wszystkim gratuluję sukcesu! :)Uwielbiam świeczuszki i chętnie się ustawiam w kolejce. :) Szczęście odczuwam kiedy sprawiam radość bliźniemu, czy to rodzina czy ktokolwiek. Kiedy nakarmię głodnego kotka czy pieska. Największe szczęście jednak odczułam kiedy odstawili mi chemię i czuję się coraz lepiej. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńdopisuję się świeczuszki są cudowne :) banerek dodany: http://agpeart.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńdla mnie szczęście to umiejętność nieprzejmowania się wiekszymi klopotami, umiejetnosc odcięcia się od tego wszytskiego co złe i nieprzyjemne.
OdpowiedzUsuńGratuluje roczku! :)
Candy pierwszy raz widze na oczy, nie wiedziałam, że takie cuda istnieją!
hmm szczęście fajna sprawa :) moim skromnym zdaniem to są takie chwile w życiu które wywołują u mnie motyle w brzuchu! odbierać szczęście można każdymi zmysłami. może wyć wywołane przez smak np kostką ulubionej czekolady, przez czyjś dotyk który wywojuje takie przyjemne dreszcze, przez to co widzimy np parę staruszków którzy idą na spacer parkiem i trzymają się za ręce:) zapach nocy latem, świeżo ściętej trawy lub przypalonych ciasteczk może doprowadzić do obłędu....a słuch - może "zwyczajna" cisza która koi wszystkie zmysły... Można by tak wymieniać bez końca, ale przy tych wszystkich sytuacjach pojawia się bezwarunkowy uśmiech na twarzy...zamykamy oczy, bierzemy głęboki wdech i czujemy jak rozchodzi się "to" po naszym całym ciele... i może w tym ukryte jest to szczęście(?) :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie nastaazja
Szczęście to rodzina dająca poczucie stabilizacji i zdrowie...
OdpowiedzUsuńco to szczęście...?
OdpowiedzUsuńkażdy kolejny dzień, który dzielę z kimś bliskim.
dziś szczęsciem było malowanie pierników :)
zapisuje sie jesli moge :)
Szczęście to cudowne uczucie, nie ma nic lepszego w świecie niż kładąc się spać każdego wieczora, myśląc: jestem szczęśliwa. Niczego w moim życiu nie chciałbym zmieniac...
OdpowiedzUsuńSzczęście zależy od wielu czynników, ale przede wszystkim od nas samych... Doceniając każdą chwilę życia i ciesząc się najdrobniejszą rzeczą...-to właśnie jest dla mnie szczęście.
"Ja nie mam szczęścia" ile razy to słyszałam lub sama mówiłam hmm...
OdpowiedzUsuńPoczucie szczęścia odczuwam wtedy gdy osiągając jakiś cel mały (jak wstanie o 6 rano by spokojnie wypic kubek kawy) czy duży (rozwiązanie konfliktu, dojście do kompromisu), spojrzę wstecz na tą drogę którą przebyłam wszelkie przeszkody, znaki, uczucia te przyjemne i nieprzyjemne, uśmiech,zwątpienie, słowa, szacunek,akceptacja drugiem osoby.
Mogę wtedy w zgodzie ze sobą powiedzieć "to wszystko było potrzebne".
Jak długo trwa to uczucie Ano niedługo bo kolejne cele czekają...jednak jestem przekonana że warto Pozdrawiam