Gdy szaro i buro na zewnątrz, moszczę się w pościeli jeszcze chętniej niż zazwyczaj. Najchętniej nie wstawałabym z łóżka. Tak to jest, że gdy na coś nie możemy sobie pozwolić, kusi nas jeszcze mocniej.
Niestety, w obecnej chwili pozostaje mi zaledwie kilka porannych chwil po przebudzeniu oraz skrócony relaks przy lekturze wieczorem.
Nie mogę doczekać się soboty - obiecuje sobie, że w końcu się wyśpię!
A jeśli leniuchować to tylko w naszej przytulnej sypialni, którą ostatnio wysprzątałam w ramach noworocznych porządków. :)
W Magicznym Domku, na brak towarzystwa w leniuchowaniu, nie można narzekać. Wszyscy lubimy leniuchować!
Moi Drodzy, życzę wszystkim zabieganym i zapracowanym kilka chwil oddechu oraz odpoczynku we własnym, ukochanym łóżku.
Trzymajcie się ciepło w zimowe dni!