Witajcie kochani!
Czy u Was też zima hula na całego? W lutym zima zaczyna nam się już trochę nudzić natomiast w marcu zima to już grzech! Póki co cieszę się białym obrazkiem za oknem, gdy mogę sobie posiedzieć w domku. Nadal choruję, ale już jest lepiej. Nie muszę nigdzie się śpieszyć, wychodzić na mróz, odśnieżać samochodu, zakładać swetrów, kurtek i ciepłych butów. Dzięki temu zima za oknem (sypialni) nie jest przecież taka straszna. :)
Niedługo pokażę Wam nową aranżację w sypialni (mam nadzieję, że się uda się zakończyć dopieszczanie jej do końca miesiąca) ale już dziś prezentacja malutkiej aranżacji, która pojawiła się na ścianie.
Wieniec z wikliny, ptaszki z materiału i ceramiczne serduszko kupiłam w mojej ulubionej kwiaciarni w różnych odstępach czasu. Postanowiłam zrobić z całości kompozycję. Ptaszki można z łatwością uszyć samemu, jednak bardzo spodobał mi się materiał z którego są zrobione. Tęsknię bardzo za szyciem, ale muszę jeszcze urządzić sobie kącik do pracy. Mam nadzieję, że nie wyszłam z wprawy! :)
Buziaki!
Dokładnie - nudzi się już trochę ta zima i chyba tęskno nam do wiosny i lata :)))
OdpowiedzUsuńŚliczne serduszko, chętnie bym takie przygarneła!
Pozdrawiam :)
Świetne, sama myślę o zrobieniu czegoś w tym stylu na drzwi wejściowe. Z tym, że raczej nie z wikliny - pewnie szybko by się zniszczyło pod wpływem wilgoci...
OdpowiedzUsuńPtaszki są urocze :D
OdpowiedzUsuńOryginalny pomysł z ptaszkami i serduszkiem :)Zimowe widoki również, ale chyba już wszyscy tęsknią za wiosną :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe
OdpowiedzUsuńZmora tego okresu to chorowanie. Akurat mam problem z zatokami. Nic ciekawego. Bardzo podoba mi się Twój blog :)
OdpowiedzUsuńJ.
Pytam tylko z ciekaowsci, jesli uwazasz ze to zbyt prywatne to nie musisz odpowiadac :) Kim jestes z zawodu, a kim z zawodu jest pan Poslubiony? :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zycze szybkiego powrotu do zdrowia!
Gapcia jaka zadowolona :)
OdpowiedzUsuńten Twój psiak jest przepiękny! :)
OdpowiedzUsuńOj też mi się zima nudzi, ale mam nadzieję, że w marcu już nadejdzie wiosna :). Życzę Ci zdrowia i jednocześnie troszke zazdroszczę, że możesz tak na spokojnie cieszyć się zimową aurą.
OdpowiedzUsuńU mnie też zimowo.Aranżacja bardzo udana.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa, co nowego wymyśliłaś w sypialni. Czekam z niecierpliwością :) A ja jeszcze dziś pokażę kolejny fragment mojego domku przed i po remoncie...oczywiści zapraszam!
OdpowiedzUsuńJesteś dużą szczęściarą mając taki widok z okna sypialni. Myślę, że często bym chorowała. Uwielbiam zaglądać do Magicznego Domku i pozdrawiam wszystkich domowników. Dużo zdrówka.
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością oczekuję kolejnego wpisu:)
OdpowiedzUsuńDobre wpisy
OdpowiedzUsuńlubię tą Waszą zimową biel.
OdpowiedzUsuńbardzo fajny i przyjemny blog zapraszam też tu: http://99kowal.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia :) uwielbiam zdjęcia i wpisy na Twoim blogu :)
OdpowiedzUsuńU mnie w podobnych klimatach odbyło się wczorajsze bieganie ;)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńsuper zapraszam do mnie http://fashion-world-fashion-style.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJak zwykle u Ciebie mega klimatycznie :)
OdpowiedzUsuńWarto poczytać wpisy na Twoim blogu :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne
OdpowiedzUsuńUdana aranżacja :) Możesz zdradzić gdzie kupiliście narzutę?
OdpowiedzUsuńSzybkiego powrotu do zdrowia :)
OdpowiedzUsuńCzasami czytając Twoje wpisy mam śmieszne wrażenie jakbym czytała o sobie (podobne etapy w życiu, podobne poglądy, pasje, nawet teraz Twój nowy Magiczny Domek jest bardziej podobny do mojego :). Nie mniej swoją wrażliwością motywujesz mnie do wartościowszego przeżywania każdego dnia oraz większego doceniania drobiazgów i uroku codziennej chwili.
Bardzo Ci dziękuję za prowadzenie bloga. W ostatnich dniach podczas mojego pobytu w szpitalu wnosił ciepło i nadzieję w tych ponurych dniach.
Pozdrawiam,
edyta
Rewelacyjny klimat. Z taką aranżacją zima raczej nie może się nudzić :P
OdpowiedzUsuńDo zimy jeszcze daleko, ale ja juz chce się zbroić na takie okoliczności :)
OdpowiedzUsuń