Nadszedł upragniony marzec, który zwiastuje nam wiosnę. A wraz z wiosną wstępuje w nas nowa siła, by snuć nowe plany i pomysły.
Mam oczywiście również plany dotyczące umieszczania postów. :)
W następnych tygodniach będzie się pojawiało więcej postów wnętrzarskich. Zaczynam w niektórych zakątkach Magicznego Domku stawiać kropkę nad i. Pojawi się obiecana kuchnia (wiem wiem, że długo to trwa, ale uparłam się, że pokażę ją dopiero wtedy gdy Pan Poślubiony zainstaluje dwie brakujące listwy). Będzie troszeczkę odmieniona (lub raczej 'rozwinięta') sypialnia. Pojawią się nowe niepokazywane wcześniej pomieszczenia jak przedpokój, hol i gabinet Pana Poślubionego oraz kącik do czytania.
W nowym domku projektuję ostrożniej, wolniej, staram się przemyśleć 'temat' od A do Z. Mam 100 pomysłów na minutę, więc muszę trochę temperować swoje zapędy! :)
Wiosną szykujemy się na stawianie kropki również na zewnątrz domu. Czeka nas masę porządków, kładzenie kostki przed wejściem oraz urządzanie ogrodowych zakątków. :) Pracy będzie dużo, ale jesteśmy zupełnie na to przygotowani, że obecny rok będzie pod nazwą - urządzanie nowego Magicznego Domku. Będzie więc mniej zdjęć z wyjazdów, a znacznie więcej wyzwań ogrodowych i w majsterkowaniu. Szczerze? Już się nie mogę doczekać! Chcemy by domek był magiczny również na zewnątrz.
O kosmetykach będzie troszeczkę mniej w najbliższym czasie, ponieważ postanowiłam wykończyć wszystkie, które posiadam w mojej kosmetyczce i ustalić swoje ukochane minimum (z małymi ekstrawaganckimi wyjątkami). To kolejny krok w stronę sztuki prostoty. Zauważyłam z resztą, że mam kilka kosmetyków, bez których nie mogę żyć, a reszta jest tylko dodatkiem. Spostrzeżeniami oczywiście się z Wami podzielę. :)
Planuję, posty o oszczędzaniu, które sama wprowadzam teraz w życie i jestem z tego powodu bardzo zadowolona. Nie ukrywam jednak, że wymagają trochę czasu i muszę ugryźć je w lżejszym dla mnie czasie. Obecnie 'wiosna' zbliża się wielkimi krokami (a raczej wielkimi zmianami) również w mojej pracy, więc mój czas w następnych tygodniach się trochę skurczy.
Oczywiście nie zabraknie postów na temat celebrowania dnia codziennego oraz kulinarnych szybkich przepisów wiosennych (z recepturą - obiecuję!). A jeśli się uda w okolicach maja powtórzę cykl Dzień z G.
Z pewnością wiosenne posty będą naładowane pozytywną energią. Będziemy cieszyć się z najprostszych rzeczy, bo własnie to czyni nas szczęśliwych. :)
A żeby nie było, że to wszystko tak łatwo mi przychodzi, oto dowód na to, że Ci którzy w Magicznym Domku pomagają w realizacji projektów (np. wnętrzarskich), czasami się buntują i nie chcą wyjść z łóżka by wziąć się do pracy! O! :)
Jeden z buntowników prawie niewidoczny:
I co ja teraz zrobię?
Pozdrawiam Was mocno! :)
P.S Jeśli macie jakieś posty, które chcielibyście zobaczyć w Magicznym Domku, piszcie proszę w komentarzach. Może uda mi się również takie zrealizować dla Was.
P.S Żaneciu i jak z Twoim przyjazdem wiosną?? Czekamy!
Mój beagelek właśnie wygląda podobnie, ale wróciłyśmy z godzinnego spacerku żeby łapać tyle wiosny ile się da! Twój blog działa na mnie kojąco, czekam na nowe posty:) I zapraszam do siebie http://resztatopikus.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
jak mniemam, chciałaś napisać: wziąć się do pracy....
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że masz tyle energii do zmian! Wiosna to magiczny czas, to prawda.
OdpowiedzUsuńCzekam z zaciekawieniem, co dalej pokażesz w swoim domu. Co do oszczędzania, to mam jedną sprawdzoną metodę np. w temacie zakupów. Brać konkretną kwotę ze sobą i ustalać, że tylko tyle możemy wydać-u nas w domu to skutkuje. Oprócz listy pozycji do kupienia oczywiście.
Teraz też przechodzę fazę wykańczania wszystkich kosmetyków:) I ciekawe to, że niebywałą przyjemność sprawia mi wyrzucenie pustego opakowania.
Pozdrawiam
http://pozytywnacodzien.blogspot.com
Już nie mogę doczekać się postów o oszczędzaniu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Gusia czekam z niecierpliwością na nowe posty ;-)
OdpowiedzUsuńGusiu a może post praktyczny na temat prania? Jakie są Twoje ulubione proszki, płyny do prania i płukania? W jakich temperaturach pierzesz pościel, ręczniki, ubrania... Czy prasujesz ręczniki, żeby zabić wszystkie bakterie, czy nie koniecznie?
OdpowiedzUsuńo nareszcie kuchnia już myślałam, że jej nigdy nie pokażesz :)
OdpowiedzUsuńo! posty o oszczędzaniu na pewno się przydadzą :)
OdpowiedzUsuńReszta to Pikuś - podrap beagelka za uszkiem od całego Magicznego Domku :)
OdpowiedzUsuńBelette - temat oszczędzania ostatnio gości w mojej głowie bardzo intensywnie, mam nadzieję, że uda mi się to wszystko w poście sprawnie przekazać. Co do energii, wiosną zawsze nadchodzi, boję się tylko przesilenia wiosennego bo jestem niestety wrazliwa w czasie zmien sezonu.
Olinka - postaram się podzielić temat oszczędzania na kilka podtematów. Mam nadzieję, że uda mi się to w jak najbliższym czasie
ViRdu - cierpliwość popłaca! :)
Anonimowy - zrobię posta o praniu, ale myśle, że za jakiś czas, ponieważ połączyłabym go z prezentacją naszej pralni i organizacji w niej. Niestety na razie jest w proszku (i to nie do prania!) ;)
Boziu jakbym widziała moją psiunie :)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubie Twoja serie z G. :) choc wiem jak duzo czasu i poswiecenia to kosztuje.
OdpowiedzUsuńA moze pokazesz jakies nowosci z szafy :)
pozdrawiam!
www.malachitt.blogspoot.com
Twój piesio jest przekochany :) Uwielbiam Twój blog naprawdę, aż miło tu zaglądać tyle ciepła w zimie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa mam pytanie odnośnie kosmetyków naturalnych które używasz, ale wysłałam Ci maila, będę wdzięczna, jeśli odpiszesz w wolnej chwili i coś mi doradzisz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Gusiu, a może w związku z nadchodzącą wiosną napiszesz posty kolejne o praktycznym sprzątaniu, oczyszczaniu szafy do minimum, jak np przechowywać ubrania zimowe itp? Taka mała Gusia Perfekcyjna Pani Domu :)
OdpowiedzUsuńMoże też uda Ci się pokazać jak przygotujecie się do Wielkanocy, jak wygląda stół, przepisy, ozdoby, jestem na tak :)
Bardzo bardzo chętnie poczytam posty o oszczędzaniu, ponieważ muszę w tej kwestii wiele przemyśleć, pieniądze dosłownie znikają sama nie wiem kiedy:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ola
Śpiące psy są najsłodsze na świecie :D
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o więcej Gapcioszka na wiosnę :)Pozdrawiam cały Magiczny Domek buziaki
OdpowiedzUsuńGusiu, napisz proszę, na jaki kolor pomalowane są ściany w salonie? I jakiej firmy to kolor? Wygląda bardzo ładnie, podobny efekt chciałabym osiągnąć u siebie, a remont zbliża się wielkimi krokami:)
OdpowiedzUsuńZ góry bardzo dziękuję za odpowiedź,
stała czytelniczka,
Ola:)
czekam na posty :) i pozdrawiam wiosennie
OdpowiedzUsuńW 2011 roku na wszystkich zdjęciach miałaś na swoich ustach przepiękną jasnoróżową szminkę, czy mogłabyś napisać jej nazwę? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tu wchodzić i czytać nowe wpisy i czekam na nie z niecierpliwością. Post o oszczędzaniu bardzo chętnie przeczytam, bo jak już ktoś tu wspomniał pieniądze uciekają nie wiadomo kiedy i gdzie. Pozdrawiam serdecznie. Danusia
OdpowiedzUsuńAnna Mleczko - tez uparcie wchodzi pod kołderkę? :)
OdpowiedzUsuńmagdalenkaaa1 - taka seria z pewnością się pojawi :) Nowości w szafie? Nie wiem czy będę robiła jakieś większe zakupy ubraniowe ale na 100% będę robiła kolejne tym razem wiosenne porządki i nowe zestawienia :)
Monika Ch - całe szczęście, że wiosna zbliża się wielkimi krokami!
Kasia - już odpisałam :) Ale jeśli chcesz jeszcze więcej odwiedzić się o kosmetykach naturalnych zapraszam do wcześniejszych postów na ten temat. Swojego czasu pisałam o tym naprawdę sporo.
Sonja - myślę, że da się coś zrobić :)
Ola - oszczędzanie będzie! na wielu płaszczyznach. :)
An na - ogólnie śpiące zwierzaki mają w sobie masę uroku!
Ola - kolor w całym nowym Magicznym domku to OPTIVA SATIN MATT [7] - ciepła (żółtawa) biel z palety bieli.
einsichten - ja również wiosennie, nie mogę uwierzyć, że zima za nami :)
aga - nie pamiętam zupełnie :(
Danusia - w takim razie zabieram się za przygotowanie postów o oszczędzaniu! :)
Wobec tego cierpliwie czekamy aż wykończysz swoje kosmetyki, a w międzyczasie również wypatrujemy postu o oszczędzaniu. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie.
Sara
Bardzo klimatyczne zdjęcia, a zwierzaki rewelacyjne. I mam pytanie - z jakiego sklepu pochodzi pościel? Bardzo mi się spodobała:)
OdpowiedzUsuńJa np jestem ciekawa jakie książki ostatnio przeczytałaś
OdpowiedzUsuń