Wczoraj obchodziliśmy naszą rocznicę ślubu. Oczywiście na tarasie. :) By spędzić czas razem, przygotowaliśmy wspólnie sushi. Bardzo lubię te chwile, gdy przygotowujemy posiłek razem. Wyszło przepysznie! Własnoręczne przygotowanie wymaga trochę pracy, sushi nie wychodzi idealnie, ale jest to znacznie tańsza opcja niż w restauracji i taka...od serca. :) Poza tym można zrobić tyle, że bez problemu można się ujeść. :)
Do sushi idealnie pasuje zielona herbata ryżowa, którą uwielbiam!
Bardzo lubię delikatny smak sushi. To taka odwrotność pikantnej, wyrazistej kuchni (która z resztą też uwielbiam). Tak samo lubię czasami zjeść tatar (najlepiej u mojej Mamy), który jest 'ultra' delikatny.
Przy jedzeniu, nie może zabraknąć Gapci. :) Ale muszę przyznać, że im jest starsza (1 sierpnia skończyła 3 latka) tym grzeczniejsza i przypatruje się nam z dozwolonej odległości. Tak czy siak to rozpieszczony kanapowiec, który nawet w ogródku MUSI usiąść na poduszeczce. ;)
Lampka szampana pod wieczór!
Przy okazji życzę dużo szczęścia wszystkim parom, którzy zdecydowali się zacząć razem wspólne życie w tym roku. Moc buziaków dla Was, to wyjątkowe chwile! :)
Do napisania!
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! :* 100 lat razem :) sushi wygląda pysznie, a taras też już chyba ma ostateczny wygląd. Masz duże doświadczenie w urządzeniu mieszkania - może coś doradzisz na moim blogu? :)
OdpowiedzUsuńA nasza rocznica związku już za 2 dni :) 16 sierpnia minie 9 lat odkąd jesteśmy parą. Poznaliśmy się gdy ja miałam 14 lat, a Paweł 15 :) a w 10 rocznicę, czyli za rok, nasz Ślub :) pozdrawiam i życzę dużo miłości każdego dnia!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! :* Mmm...sushi bardzo lubię ale jeszcze nigdy nie odważyłam się zrobić go sama :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji rocznicy, wielu wspólnych lat razem:) sushi baaardzo apetyczne i tak pięknie podane, na pewno świetnie spędziliście ten czas. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńwasze sushi wygląda tak apetycznie, ze ślinka cieknie :)))
OdpowiedzUsuńŻyczę Wam wszystkiego, co najlepsze!!! Przede wszystkim jeszcze więcej miłości, bo ona jest najważniejsza :) i spełnienia marzeń :*
Witaj Gusiu
OdpowiedzUsuńOd dawna do Ciebie zaglądam, czuję w Tobie "bratnią duszę" ;)
Życzę Ci (Wam) kolejnych lat w zdrowiu i szczęściu.
I przyznam, że Twoje życzenia z końca posta są w 100% właśnie do mnie skierowane... :)
PS
Piękny taras.
Pozdrawiam serdecznie :)
W sumie szczescie macie, przyjaciol macie, sliczny domek i "dzieciaczki" sa. Oby tak dalej :)
OdpowiedzUsuńA do sosu sojowego wasabi koniecznie!!!
Moj maz i ja mamy rocznice 28 sierpnia, takze sierpien rzadzi :)
I co najlepsze, planujemy romantyczny posilek w japonskiej restauracji :)
Wszystkiego naj naj!!!!
Fajnie zaplanowany wieczór rocznicowy - w moim stylu - z dala od reszty świata i wszystkich rozpraszaczy ;)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego! Mnóstwo radości, miłości, błogosławieństwa Bożego i bycia razem aż do końca świata i o jeden dzień dłużej!:)
OdpowiedzUsuńSierpień popularny, my 20 będziemy obchodzić 8 rocznicę ślubu.
OdpowiedzUsuńJak ten czas leci, 8 lat a wydaje mi się, jakby to było wczoraj :)
Ktoś kiedyś powiedział, że małżeństwo stawia prawidła matematyczne na głowie - za jednym zamachem dzieli na pół wszystkie kłopoty i obowiązki i wbrew wszelkim rachubom pomnaża dzieloną ze sobą radość i podwaja zrozumienie. Gusiu, najserdeczniejsze życzenia miłości i radości przez całe wspólne życie!:)I dziękuję za życzenia (zdecydowaliśmy się zacząć wspólne życie cztery dni temu:))
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku rozpoczęłam wspólne mieszkanie z TŻtem, a 5 lipca minęło nam 4,5 roku razem. :)
Za dwa tygodnie zmieniamy mieszkanko, gdzie też będziemy mieć taras i mam nadzieję, że miło będzie nam się spędzało tam czas.
Buziaki :)
kochani wszystkiego najjjjjjj
OdpowiedzUsuńa tak przy okazji wasz sklepik jeszcze działa?szukam,ale jakies blokady mi wyskakuja
Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy!
OdpowiedzUsuńŚledzę Twojego bloga dopiero od kilku miesięcy, ale wciągnęłam się na dobre! Magiczny Domek jest naprawdę magiczny :)
Co do rocznic to chyba niesamowity zbieg okoliczności, nasza rocznica ślubu też była wczoraj - 13 sierpnia, a zaręczyliśmy się 8 sierpnia, i wydaje mi się, że ta data też pojawiła się gdzieś wcześniej na blogu!
Pozdrawiam serdecznie z Indianapolis!
Weronika :)
Warto spojrzeć na wpisy na Twoim blogu :)
OdpowiedzUsuńNo to szczęścia! :)
OdpowiedzUsuńAlee dużo mieliście tego sushi ;p
Witaj Gusiu, Twoje wpisy są takie ciepłe i przyjemne, że prawie codziennie sprawdzam czy coś napisałąś:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego i powodzenia dalej!!!!!!!!!!! J
Duzo spokojnych chwil...
OdpowiedzUsuńA ja jestem na etapie planowania swojego slubu...
U nas pierwsza rocznica przypada na 1 września i zastanawiamy się,jak ją uczcić..
OdpowiedzUsuńTak w ogóle to wszystkiego dobrego :)
Gusia jak ja lubię czytać te Twoje posty, jest w nich tyle spokoju, ciepła i ... te zdjęcia, często przenoszą jakby w świat bajki ;-)
OdpowiedzUsuńA gdzie się zaopatrujesz w tę herbatę?
OdpowiedzUsuńLubisz herbaty rozkwitające?
Odpowiadam na pytania :)
OdpowiedzUsuńGadget - napisz kochana co byś chciała się poradzić na maila magicznydomek@gmail.com i ja w miarę możliwości i umiejętności coś dopowiem :)
kiciamoja0883 - sklepik jak na razie wstrzymany :( z powodu braku czasu. Remonty, przeprowadzki, nasze życie zawodowe itp, ale mam nadzieję, że jeszcze wróci! :)
Alena - akurat tą (ryżową) kupuje na wagę w five o'clock. Lubię rozkwitające herbaty, ale przyznam, że próbowałam ze 3 razy w życiu. :)
Bardzo, bardzo dziękuję za prześliczne życzenia rocznicowe od czytelników Magicznego Domku! Jesteście kochani!
Wszystkim sierpniowym ( i nie tylko) też samych wspaniałości! :*
Wow! Super! Mam mieć gości w przyszły weekend, wiec może zainspiruje sie tym i też coś takiego ciekawego stworze! Wydaje mi się to być idealną opcją, co Wy na to?
OdpowiedzUsuń