Wiem, że większość ludzi nie lubi zbyt wczesnego klimatu świąt Bożego Narodzenia. Też nie lubię tej świątecznej gorączki i komercyjnego splendoru. Ale...jest jedno ale - to moje ulubione święta. :)
Uwielbiam ten klimat, czas dla naszej rodziny, świąteczne potrawy, oczekiwanie na wolny czas, w który wierzymy, że będzie wyjątkowy i magiczny.
Często odkładamy sprawy na ostatnią chwilę i magia świąt ulatnia się przez nasze przemęczenie, zabieganie. Dlatego ja, by nie zepsuć tej chwili, staram się wcześniej zaplanować detale (np. dekoracje świątecznego stołu, gdyż Wigilia będzie u nas) i kupić prezenty najbliższym. Część z nich już jest kupiona i właśnie dziś mam zamiar zacząć pierwsze pakowanie oraz tworzenie świątecznych dekoracji.
Często będąc gdzieś w sklepie, przy okazji kupuje coś co się przyda na nadchodzące święta. Mam po prostu pewną wizję w głowie i sukcesywnie znajduję różne perełki.
Dziś będąc w Rossmanie natrafiłam na przepięknie (i przecenione! - ok. 8zł) drewniane serca. W sklepach wnętrzarskich trzeba by było zapłacić za nie minimum ok. 34zł! Mają już swoje miejsce w Magicznym Domku.
Trzymajcie kciuki za ręczne robótki (nawet nie wiecie jak strasznie się cieszę, że wreszcie mam wolny wieczór na takie sprawy)!
Udanej niedzieli Wam życzę!
Witaj - jak cieplutko u Ciebie - zawsze mam takie wrażenie jak dodajesz jakiegoś nowego posta :) U mnie na razie kupione jedynie prezenty dla całej masy dzieci :) , ale już chodzą mi po głowie pomysły na resztę rodziny. I już nie mogą się doczekać tej świątecznej czerwieni i ślicznych dekoracji.To również moje ulubione święta. pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńAnia -
Ja jeszcze nie myślę o prezentach, ale masz rację, czas zacząć.
OdpowiedzUsuńRównież miłej niedzieli :)
aga
Lubię świąteczne i zimowe ozdoby do domu. Zwykle sama robię synkom kalendarz adwentowy z drobnostkami, wieniec adwentowy ( w tym roku planuję z plastrów suszonych pomarańczy) i stroik w salonie. W tym roku spędzimy pierwsze święta z naszym kotem i nieco martwię się o choinkę, ale czas pokaże jak będzie. Pozdrawiam. PS. Serduszka przepiękne. Pędzę jutro do Rossmana, może jeszcze będą.
OdpowiedzUsuńGuziki rewelacyjne :)
OdpowiedzUsuńDlatego celebruje adwent, aby nacieszyc sie swiatecznym czasem ile sie da :)
OdpowiedzUsuńHhehe nawet nie myslałam jeszcze o świętach, ale masz racje trzeba do domu wprowadzic troche dobrego nastroju!
OdpowiedzUsuńJa na siłę powstrzymuję się, aby jesienny klimat panował w mieszkanku jeszcze do końca listopada, ale 1 grudnia zapewne niczym szaleniec zacznę wszędzie rozstawiać bałwanki, serduszka, świeczki w sosnowych stroikach i aaaah, podwieszę na mom drewnianym stropie lampki choinkowe :)) poddasze to jednak ma klimacik :)
OdpowiedzUsuńja także większość prezentów już mam kupionych, teraz czeka mnie tylko pakowanie i wypisywanie kartek świątecznych ;)
OdpowiedzUsuńSerduszka są piękne, lubię dekoracje z naturalnych materiałów. Powoli również mobilizuję się do świąt- jutro zagniatam ciasto na pierniki staropolskie :)
OdpowiedzUsuńJa mam podobnie, może nie tyle w kwestii kompleksowego planowania, co wcześniejszego kupowania detali, prezentów, czasem tuz po Świętach na promocjach. W tamtym roku zamiast choinki mieliśmy taflę czy bardziej wodospad ze świerkowych gałęzi spływającą na boku schodów, w tym roku chyba to powtórzymy. Bardzo miło czyta się książki w zaciszu świerkowych gałęzi :)
OdpowiedzUsuńChciałabym zobaczyć jakie masz pomysły na spakowanie prezentów. Ja też powolutku szukam tego i owego, ale świątecznej gorączki zdecydowanie jeszcze nie czuję :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Pięknie!
OdpowiedzUsuńI ja małymi krokami przygotowuję się do świąt :) Lista prezentów dla najbliższych już zrobiona. Realizacja w toku. Składanka ulubionych piosenek świątecznych w tle. Myślę też o ozdobach :)
Uwielbiam Twoje notki :)
OdpowiedzUsuńLubię, kiedy pokazujesz swoje wnętrze i dodatki jakie kupujesz do mieszkania :)
Ja też jestem za tym, żeby robić prezenty świąteczne wcześniej oraz zastanowić się na dekoracją domu i pewnymi dodatkami i sukcesywnie je dokupowac, tak jak robisz to Ty. Dzięki temu mamy przed świetami znacznie mniej problemów i jestesmy spokojniejsi :) a spokoj jest na wagę złota-zawsze :)
komputery13.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa zamiast myśleć o prezentach, już wymyśliłam różne wariacje, jak je opakuję - jeśli tylko je kupię. Jak zawsze robię wszystko od tyłu. Piękne papiery, coś czuję, że podarunki zapakowane przez Ciebie będzie żal otwierać ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJa już nie mogę się doczekać dekorowania domku i pieczenia pierników :)
OdpowiedzUsuńJa zamiast myśleć o prezentach, już wymyśliłam różne wariacje, jak je opakuję - jeśli tylko je kupię. Jak zawsze robię wszystko od tyłu. Piękne papiery, coś czuję, że podarunki zapakowane przez Ciebie będzie żal otwierać ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDużo kreatywności życzę! :)
OdpowiedzUsuńA skąd masz te cudowne guziczki? Są piękne!
OdpowiedzUsuń