W tym roku szykuje się u nas mała zmiana organizacji przestrzeni na poddaszu. Dziewczynki już niebawem będą miały wspólny pokoik, a w sypialni pojawią się drobne zmiany. Między innymi chcę przenieść tam sekretarzyk, który ze względu na dość mały blat służy mi raczej za toaletkę.
Ale zmiany są u nas płynne i już teraz nastąpiło małe przemeblowanie. Przede wszystkim schowaliśmy na strych telewizor, który, z racji, że w ogóle telewizji nie oglądamy, służył nam maksymalnie 2 razy do roku, gdy rodzinnie oglądaliśmy jakąś bajkę. Niepotrzebnie zabierał przestrzeń i zbierał kurz, a my jeśli chcemy obejrzeć jakiś film to i tak korzystamy z komputera.
Nową przestrzeń przeznaczyłam na swoje wymarzone biurko do różnych prac artystycznych. Teraz to tylko kwestia dobrej organizacji, by znaleźć czas na realizacje wszystkich pomysłów. ;)
Starałam się by przestrzeń była przejrzysta, ale ciepła za razem. Pojawiły się moje ulubione kolory ugru i cegły, jak również naturalne akcenty jak ratan, drewno czy też las w słoju. ;)
Biurko i przepiękną lampę kupiliśmy w Ikea.
Jedna z poprzednich wersji prezentowała się tak:
Dzięki zmianom dziewczyny zyskały jeszcze więcej przestrzeni do zabawy. ;)
Migawki z wyjazdu, już w następnym poście. :)
Do napisania! :*
Ale sympatycznie wygląda lisek w tym "lesie" :) Nie przeszkadza Ci lustro umieszczone na wprost biurka? Kiedyś ustawiłam biurko tak, że lustro miałam po lewej stronie i zamiast skupić się na pracy co chwilę odwracałam głowę w stronę biurka :D Szybko zmieniłam układ. Bardzo fajna przestrzeń, jaśniejsza od poprzedniej wersji i chyba bardziej praktyczna :)
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda 😍 zauważyłam że pojawiają się czarne meble w magicznym domku i tak jak ich nie lubiłam tak teraz widzę je w całkiem innym świetle :) Uwielbiam wnętrzarskie posty u Ciebie, tak samo jak łączenie stylów, kolorów, wystarczy że zobaczę kawałek zdjęcia na instagramie i od razu wiem że to Twoje ❤
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie. ..nowy pokrowiec na kanapę jest biały czy jasny beż?
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobają zmiany :)Ania
OdpowiedzUsuńBardzo fajna zmiana. To małe Łobuziątko zwane Gabrysią już stoi? Niesamowicie silna dziewczynka! Pozostaje życzyć Ci dużo czasu na korzystanie z nowego kącika! Marcelina
OdpowiedzUsuńno własnie Gabi już stoi!
Usuńnie mysleliście żeby z poddasza zrobić pokój dla Gabrysi?
OdpowiedzUsuńMoze poza tematem ale skad ten siatkowy basenik na kulki? Szukam czegos latwego do przenoszenia.
OdpowiedzUsuńno własnie ten basen i kulki.... tez bym chciała taki:)
OdpowiedzUsuńJest pięknie ;) Idealne miejsce do twórczej pracy :)
OdpowiedzUsuńNa pewno jest magiczny. Pewnie przy tym biurku aż miło się pracuje! :)
OdpowiedzUsuńNajwiększą uwagę przykuwa chyba las w słoiku :) Świetnie wygląda!
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kącik. Wnętrze w tej aranżacji wygląda o wiele jaśniej i przejrzyściej, myślę że udało ci się osiągnąć naprawdę przyjemny pokój :)
OdpowiedzUsuńMy tez nie oglądamy TV i wszyscy, którzy się o tym dowiadują, są zbulwersowani tym faktem ;)
OdpowiedzUsuńCudne miejsce :) Gratuluję serdecznie :)
OdpowiedzUsuńHej,Mamy takie samo biurko, tylko blat przemalowaliśmy na czarno.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, jak Gusiu dbasz o dywany?
Są zawsze takie czyste, pomimo,że jasne.
Czy używasz odkurzacza piorącego? Czy może czyścisz środkami w sprayu?
Pozdrawiam.
Ładnie to wygląda.
OdpowiedzUsuń