28 kwietnia 2013

Przed Domem

W minionym tygodniu, małymi kroczkami urządzałam wejście do Magicznego Domku. Robione były porządki po założonej kostce, sadzone nowe krzewy i mniejsze roślinki, które są cieniolubne, ponieważ wejście do domu znajduje się od północy.
Póki co, pokazuję jak urządzone jest wejście w obecnej chwili, chociaż w najbliższym czasie pojawi się jeszcze parę dodatków. :)





















































Główną ozdobą wejścia jest stolik zrobiony ze starej maszyny do szycia. Jej kształt bardzo pasuje do lampek nad drzwiami, które nadają klimat retro.

Po zasadzeniu krzewów, ziemię przykryliśmy korą. Kora lekko zakwasza podłoże i daje piękny efekt. Poza tym cudownie pachnie gdy jest lekko wilgotna od deszczu.








































A jakie są nasze plany na majowy weekend? (mam nadzieję, że nie będzie padać cały czas!) Odcinek ogrodu za wschodnią częścią domu. Póki co panuje tam niezły bałagan. 



















Pozdrawiam wszystkich serdecznie i życzę udanego weekendu majowego!
Mam nadzieję, że prace w ogrodzie nie pochłoną mnie w 100% i napiszę kilka postów w najbliższych dniach. 

Cmok!
SHARE:

17 komentarzy

  1. Jejku... genialny blog!!!!!!! bede zagladac napewno czesciej! dodalam go do mojej listy odwiedzanych na swoim blogu:)))

    a tak poza tym to marze o swoim domku i takich zajeciach jak Twoje... "ogrodkowanie":) i wnetrza to moja kolejna milosc!:) oprocz mody i psiakow:)

    zycze powodzenia i gratuluje pomyslow!

    OdpowiedzUsuń
  2. pięknie tu u Was:) my też marzymy o swoim domku, w planach fundamenty w tym roku:), a narazie, papierzyska, pozwolenia i urzędy! ach!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak wspaniale muszą się czuć goście wchodząc do magicznego domku!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajnie ta kostka wyszła :-) No i tak - my również planujemy ostrą robotę w długi weekend (Wasz bałagan przy naszym bałaganie... to jest tylko maleńkie bałaganiątko :D zazdraszczam!). Czekam na relację z postępów u Was :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawy blog:-)
    Jeżeli mogę, zostanę na dłużej.
    Pięknie wygląda wejście do domu. Dodatki są urocze.
    W niedalekiej przyszłości też będę się tym zajmowała, trzeba w końcu zrobić porządek wokół domu:)
    Pozdrawiam
    A.

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas takie same plany, tylko, ze dzialka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też mam nadzieję, że znajdziesz czas na napisanie kilku notek. Bardzo z animi tęsknie. Lubię do Cebie zaglądac i widziec, że jest nowa notka, któ¶ej jeszcze nie czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety, ale widać, że to nie jest prawdziwy dom tylko wejście do garażu. Mieszkacie w garażu, a nie w domu i to będzie widać zawsze. Mimo waszych starań i fikuśnych mebelków.

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam serdecznie!!!Bardzo macie piekny domek! Całkiem w moim guście, ja jestem na etapie wykanczania i zainteresowały mnie płytki podłogowe w łazienkach , co to jest?? Szukam właśnie płytek drewnopodobnych , ale nie mogę trafic fajnych.... Bardzo prosze o podanie namiarów na nie, BAAAARDZO mi sie podobają!!! Pozdrawiam z Gorców!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczne wejście;) Z zaciekawieniem czekam na każdy post, szczególnie że powoli planuję powrót z mieszkania do domu rodzinnego, oczywiście domu z ogrodem;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Stolik od maszyny też posiadam :-)
    Pełni u mnie w domu rolę stolika :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Tez mialam taki stolik od maszyny , piekne wejscie:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jestem pełna podziwu. Zarówno dla pięknego domu jak i powstającego ogrodu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Marita - dziękuję za ciepłe słowa! Ale miło! :)

    Iwona - trzeba być konsekwentnym w swoich planach i marzeniach i wtedy wszystko się uda! Trzymam kciuki! :*

    Sylwia_Magielda - mam taką nadzieję! Mi też się milej wchodzi do domku, bo zimą było okropnie - z gołej ziemi i piachu - okropność!

    Magdalena - dziękjuję! :*

    Anna Maria Łotowska - u nas postępy strasznie wolno idą :( a to zła pogoda, a to brak czasu ale staramy się chociaż małymi kroczkami do przodu! :)

    A. - oczywiście, że możesz! Dziękuje za miłe słowa, zawsze marzyłam o zaprojektowanym 'ogrodowo' wejściu do domu. Jeszcze może pojawi się kilka akcencików, ale póki co najważniejsze, że jest już schludnie.

    Butter Pecan - zapewne wiesz jakie to miłe widzieć postępy w pracach i ile radości na świeżym powietrzu! :)

    deaa dea - staram się mocno, szkoda, że doba ma tylko 24 godziny :(

    Anonim - ależ my nie mieszkamy w garażu :) hihi
    Jedynie jeden pokój (salon) został zaadaptowany z garażu, reszta pomieszczeń to część domu i już. :)

    Anonim z Gorców - płytki zostały kupione w jednym z salonów z płytkami i nie pamiętam niestety co to za firma płytek. Ale widuję takie płytki w różnych miejscach nawet w marketach budowlanych. Są bardzo wygodne w utrzymaniu czystości a przypominają drewno.

    Ewa - teraz jak nigdy doceniam własny kawałek ziemi - ogród! :) Powodzenia w przeprowadzce! :)

    Jagoda - moi rodzice mieli też takie dwa w domu, jeden dostał mój brat (i trzyma go w starym Magicznym Domku), drugi trafił się mi i jakoś od razu pomyślałam by właśnie nim ozdobić wejście do domu. :)

    einsichten - :)

    Viki W - dziękuję! Bardzo motywujące słowa do dalszej pracy! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dom jak dom ,brzydki czy ładny nie ważne . Prawdziwe wnętrze cały dom i jego atmosferę tworzą tak naprawdę jego mieszkańcy. A dom ma się podobać właścicielom .

    OdpowiedzUsuń

© Magiczny Domek. All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig