To były cudowne święta i wspaniały czas w gronie najbliższej rodziny i przyjaciół.
Jak co roku, do blogowego pamiętnika wklejam upominki, które dostaliśmy na Gwiazdkę. Świat materialny, w tym przypadku prezenty, chociaż nie są przecież najważniejsze, to obdarowywanie osób, które się kocha jest przyjemnością i jednym ze sposobów na okazywanie uczuć.
A i Wy, lubicie ten cykl, bo zawsze można coś podpatrzeć i zainspirować się nie tylko pod kątem następnej gwiazdki, ale urodzin, dnia dziecka i innych okazji.
Marysiowe prezenty, które odnalazła pod choinką:
Uroczy sklepik z akcesoriami marki Vilac.
Zabawki do wody (skorzysta z nich też Gabrysia ;) )
Dwa zestawy z misiami Hape i Yookidoo
Zestaw kreatywny - stempelki i wodna kolorowanka marki Melissa&Doug.
Ogromny zestaw artystyczny w walizce!
Konik na kiju. (Marysia nazwała ją Nela! :) )
Zestaw do przebrania za wróżkę.
Każda właściwie rzecz była skompletowana z innego źródła.
Książki!
Naszyjnik, o którym marzyła. :)
Króliczki dla dziewczynek. Jeden dla Marysi, jeden dla Gabrysi. (Jellycat)
Wspaniałości Gabrysi:
Przepiękne ubranka i buciki.
Laleczkę dla maluchów (która pachnie waniliowo!)
Świetny edukacyjny ślimak, który "ucieka" przed raczkującym dzieckiem. (Yookidoo)
Zestaw łyżeczka i talerzyk na przyssawce.
Słodka malutka pluszowa myszka.
Wspaniałości Mamy:
(Musiałam być naprawdę grzeczna! Tyle wspaniałych prezentów!)
Szklane cuda do Magicznego Domku, szkicownik, przepiśnik, przepiękna torebka, książki (Nieznane Więzi Natury oraz Chata), półmisek w słoneczniki (pamiątka rodzinna), cieplutkie skarpety, słodkości After Eight, domowe wiśniowe konfitury mojej Babi (na wagę złota!), kubeczek, prześliczne baleriny i naczynia na ciasteczka.
Wspaniałości P.Poślubonego (bonus):
Książki, naczynia na przyprawy, moździerz, antyczna laska, dziennik rowerzysty, opony i koła do roweru (oczywiście nie zmieściły się na zdjęciu );) plus jakieś części do roweru, zestaw majsterkowicza, trunki (w tym domowa nalewka mojej Babci), skarpetki i tłuczek do mięsa. :)
A wspólnie dostaliśmy ozdobne poduszki hand made!
Bardzo dziękujemy Mikołajom za cudowne prezenty!
To ostatnia czekoladka z kalendarza adwentowego. Teraz pozwolę Wam (i sobie ;) ) trochę od nas odpocząć. Nie chcemy w końcu wyskakiwać z lodówki. ;)
Buziaki z Magicznego Domku! :*
Aż z nutką żalu to czytam bo to już ostatnia czekoladka ale mam nadzieję że wrócisz szybko :* Super prezenty ! Waniliowa lalka ma pewno w przyszłości się przyda :) (np na prezent lub dla dziewczynki jeśli się kiedyś pojawi u nas :)) Świetny sklepik Marysia dostała ! My w te święta i Mikołajki zaopatrzylismy Amelkowa kuchenkę więc może gotować :) a Chata jest na prawdę niezwykła książką - czytałam parę lat temu ale zostaje w pamięci na długi czas! Ktoś ma nosa ! A torebka i balerinki to wisienka na torcie ! Super ! Do przeczytania wkrótce :) i dziękuję za każdy dzień odpocznij teraz :*
OdpowiedzUsuńkonsumpcjonizm pełną parą. Mam wrażenie, zabawki sie i was powielaja i nie znam dzieci które by miały tyle zabawek. Np. ten sklep. Jest on niepotrzebny bo macie już warzywa i produkty więc zabawa w sklep jest bardzo łatwa. Lepiej zainwestować w podróże a nie w plastkiowe zabawki które nie budują a psują kreatywność. Aż do przesady. Zestaw w walizce jest cudowny ale nie nadaje się dla dziecka przez najbliższe klika lat bo ona nie wykorzysta jego potencjału, konik na patyku nie wiem po co komu no ale... A przezciez już macie sztucznego konia..... Myślę ze zbyt dużą ilością plastiku i przasnego otoczenia dzieci mają wszystko na tacy i tracą wyobraźnię.
OdpowiedzUsuńA ja się z tym kompletnie nie zgodzę. Byłam na Wigilii gdzie była trójka dzieci i ilość prezentów ile oni dostali przechodzi ludzkie pojęcie (rodzina wcale nie jakaś przesadnie zamożna!) do tego było znacznie mniej osób niż u Was. A tu przejrzyście i ładnie, widać, że stawiacie na jakość nie ilość. Nie wiem o jakim plastiku pisze poprzedniczka. A koń na patyku to jest cudny - różni się tym od bujanego, że można go zabrać wszędzie i biegać z nim po ogrodzie (mój syn tak robi)! Więc myślę, że krytyka trochę przesadzona i widać, że z zawiści. Eh ci ludzie.
UsuńP.S Baleriny cudne!
Anonimowa napisała bzdury,chyba z zazdrości. Prezenty bardzo ładne i przydatne. Torebka cudna,konik na kiju świetny.Ania z Gdańska.
UsuńKażdy ma inne zdanie nie każdy musi zawsze i ze wszystkim zgadzać sie z Magicznym Domkiem. Jeśli ktoś ma inne poglądy niź MG to nie znaczy od razu że sa to bzdury! A odmienne zdanie to nie zawsze zazdrość! Zaczyna sie tu tak robić że zwolennicy MG są nietolerancyjni i zaślepieni...
UsuńGoniu ładne prezenty ładne święta.
Pozdrawiam
Joanna
Uuu widać zawiść pełna parą. To ciekawe po co dzieciom zabawki w przedszkolu? Przecież mogłyby obyć się bez tego i rozwijać wyobraźnię... Zestaw na pewno się przyda i szybko nie znudzi. Reszta zabawek też super. Tak naprawdę to prezenty mają się podobać obdarowanym a nie nam czytelnikom.
UsuńDziękujemy Gusiu za kalendarz adwentowy. Szczęśliwego Nowego Roku!
Po drugim komentarzu az przejrzalam zdjecia jeszcze raz i wydaje mi sie ze na tylu gosci tych zabawek nie jest az tak duzo. Jest kilka praktycznych rzeczy, nie tylko sam plastik. Podoba mi sie ten talerzyk z przyssawka, ubranka i zestaw wrozki
UsuńTo naprawdę nie jest dużo prezentów. Według mnie wszystkie są w bardzo dobrym guście. mnie w tym roku udało się powstrzymać rodzinę przed kupnem nieskończonej ilości plastiku.
UsuńTo chyba znasz mało dzieci w ogóle.... zabawki dzieciece potrafia zajmowac caly pokoj od gory do dolu :(((
UsuńPiekne prezenty. Ten odiolek Kaloo jedt piekny, podarowalismy gi przy pierwszej wizycie u mojego bratanka i uwielbial go, nie rozstawal sie z nim przez dlugi czas. Ba gwiazdke zas podarowalismy mu takiego duzego na biegunach. Mam badzieje, ze pokovha go rownie mocno i bedzie mu dawal duzo radosci
OdpowiedzUsuńAleś ty zazdrośnica jesteś. Rozumiem że pod swoją choinką nie znalazłaś nic - w imię braku konsumpcjonizmu ;).
OdpowiedzUsuńJak dla mnie możecie wyskakiwac z mojej lodówki co dzień...możecie nawet z każdej szafki;) nikt niogo nie zmusza do czytania a ja osobiście uwielbiam te wpisy...jest w nich spokoj i jakaś pozytywna energia. Powtórzę to co już ktoś napisał kiedyś: dom jest cudny i wcale nie szaro- bialy a najważniejsze że przytulny i rodzinny, dom w którym i pies spi na fotelu i kot wejdzie na stół i nikt z tego powodu nie dostaje gorączki .....no i wyszło nie związane z Twoim wpisem:) ale...piękne prezenty, przemyślane widać że ciesza Was i napewno cieszą dziewczynki. Wcale nie musimy lecieć do sklepu i odrazu wszystkiego kupować a inspiracja jak najbardziej sie przyda:)
OdpowiedzUsuńCUDNA rodzina:) Życzę Wam samych cudowności w nadchodzącym Nowym Roku
Asz,ta ludzka zawisc,zlosliwosc....Prezenty piekne,i jak na dzieci i taka ilosc gosci wcale nie za duzo.A torebka sliczna,zdradzisz marke.Od dawna takiej szukam:-)
OdpowiedzUsuńDla mnie mozecie i wyskakiwac z lodówki! 😀 ubolewam że to ostatni post :-/ z niecierpliwością czekam na kolejne :-D
OdpowiedzUsuńWszystko co dobre, kiedyś się kończy ;) Będzie mi bardzo brakowało tych codziennych wpisów...
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty!Wyszukane,gustowne. Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńJeśli o mnie chodzi, to możecie wyskakiwać z tej lodówki, jak najbardziej 😂
OdpowiedzUsuńA zazdrośnicą proszę się nie przejmować, tacy już są ludzie...
Prezenty piękne!
Pozdrawiam 💚
Wizyt w Magicznym Domku nigdy za wiele !! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziekuję za adwentowe posty dla nas czytelników. Kosztowało Cię to dużo systematycznej pracy, wiec tym bardziej dziękujmy.Prezenty są przemyślane i skrojone na Wasze potrzeby wiec są w 100 procentach trafione i o to chodzi!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za ten cykl. Już miałam swój mały rytuał, gdzie do porannej kawy czytałam jak minął u Was dzień :) muszę przyznać, że zaglądanie do Waszej codzienności dziwny spokój u mnie wywoływał - może inni też tak mieli? Fajnie zobaczyć, że w tej całej gonitwie przedświątecznej można znaleźć ciszę, spokój i wcale nie trzeba pędzić, tylko być tu i teraz :)
OdpowiedzUsuńGusiu, powiedz proszę jak sprawdzają się u Ciebie Pretty Ballerinas. Na zdjęciach widać, że mają cienką podeszwę, czuć każdy kamyk pod nią? Są faktycznie wygodniejsze niż baleriny z innych sklepów typu Kazar, Geox, Clarks?
Pozdrawiam,
Kamila
Inni też mieli taki spokój:)
OdpowiedzUsuńA migawki będą?
OdpowiedzUsuńPozdrowienia i życzenia wszystkiego dobrego na Nowy Rok
Przepiękne prezenty każde dziecko na pewno chciałoby dostać takie upominki. Ja swoim dzieciom też zrobiłam małe niespodzianki i byłby bardzo zadowolone. Świetny blog, w którym zawsze można znaleźć wiele informacji.
OdpowiedzUsuń