05 grudnia 2018

Ulubione Miejsca w Sieci

By trochę urozmaicić świąteczne posty, dziś pokaże Wam garstkę miejsc w sieci, do których sama zaglądam. Taki wpis planowałam już jakiś czas temu, ale teraz przy okazji pytań, które zostawiacie mi na potrzebę Q&A, dość często o to pytaliście. Postanowiłam napisać o tym osobnego posta.

Kiedyś pisałam o ulubionych blogach, które czytam, ale ich lista dość mocno się dezaktualizowała. Po pierwsze nasyciłam się już pewnego rodzaju treściami. I nie chodzi o to, że uważam, że one są teraz ludziom niepotrzebne i są bezwartościowe. Jeszcze parę lat temu lubiłam w formie relaksu oglądać sobie Tutoriale makijażowe i naprawdę wiele się z nich nauczyłam. Jednak po latach eksperymentowania doszłam do wniosku, że akurat mnie znacznie korzystniej jest w lekkim makijażu, wiem jakie produkty lubię, nie działa na mnie reklama, więc takie filmiki przestały mnie interesować. Blogi wnętrzarskie (chociaż jest to tematyka która mnie bardzo interesuje) zmyły się w bardzo podobne do siebie mieszkania w tych samych klimatach. Na pewno przyczynił się też do tego mój ograniczony czas na własne przyjemności. Teraz zastanawiam się 5 razy zanim rozpocznę jakiś serial lub obejrzę film. Tak samo jest z czasem który spędzam przed komputerem w czasie wolnym. Sporo o tym ostatnio myślałam i zdecydowanie większa wartość mają dla mnie inne zajęcia, które można robić w tym czasie. Nie mniej jednak mam takie chwile, że chcę się po prostu wyłączyć z normalnego świata i chociaż na chwilkę przenieść do świata kogoś innego po drugiej stronie ekranu. Są to osoby, które darzę wirtualną sympatią i dlatego nigdy nie zrozumiem tego jak ktoś może tracić czas na czytanie i pisanie kąśliwych komentarzy u osób, za którymi nie przepada. Miewam w swojej internetowej historii takie osoby, które cichutko opuściłam, bo nasze gusta, poglądy, estetyka lub spojrzenie na świat kompletnie się zmieniły. Czasami żałuje, że niegdyś takie fajne blogi czy kanały zamieniły się w 100% reklamę, chociaż podkreślam, że ja absolutnie tego nie neguje, bo dla wielu osób blogowanie po prostu zamieniło się w pracę. Jest masa osób, która robi to ze smakiem, profesjonalnie i jest to ciekawe, ale ja po prostu szukam czegoś zupełnie innego. 
Lata temu czytałam cudownego bloga, który już nie istnieje. W delikatny, ciekawy sposób autorzy pokazywali swoją rzeczywistość. Przepiękne wnętrza, magiczne historie jak np. budowa własnego lodowiska do jeżdżenia na łyżwach w pobliżu domu, wspaniałe relacje z podróży lub sielskie wpisy o tym jak dbają o ogródek. To było inne, cudowne. I nagle przenieśli się na zupełnie innego bloga, gdzie pokazywali piękne ujęcia przedmiotów, kawałków dłoni itp. Nagle z kiełkującej relacji między czytelnikiem a autorem postawili mur przepełniony materialnymi przedmiotami. Dodam tylko, że swoją codzienność wcześniej pokazywali bardzo dyskretnie, jednak skok w zupełnie inny klimat zostawił taki bezpłciowy posmak. 
Jednym słowem ja szukam w wirtualnym świecie inspiracji i autentyczności. Z pewnością przyciągają mnie podobne patrzenie na świat, estetyka i tematy poruszane we wpisach i na kanałach. Oczywiście wiem po sobie, że to nie jest tak, że pokazuje się dosłownie wszystko, każdy autor zachowuje przecież swoją cząstkę prywatności. Jednak nie przepadam za taką niespójnością, jeśli ktoś porusza tematykę rodzicielstwa, pisze o swoich dzieciach, a pokazuje ich zdjęcia bez twarzy, to czuje się tak trochę dziwnie. Rozumiem doskonale, że ktoś nie chce pokazywać swojej prywatności, ale wtedy znacznie lepszym rozwiązaniem dla takiej osoby jest skupienie się na jakiejś konkretnej tematyce, a nie usilne prowadzenie lifestylowego bloga pokazującego niby codzienność, ale w mocno ocenzurowanej formie.
Są jednak takie miejsca, które odwiedzam od lat. Zapraszam więc Was do mojego subiektywnego przewodnika po internetowej rzeczywistości. Nie będę się przesadnie rozpisywać, po prostu zajrzyjcie tam, a może gdzieś pozostaniecie na dłużej.

BLOGI

Blog, który czytam od lat to stara Szafa Tosi czyli Julia Rozumek. No tak normalnej, ciepłej dziewczyny chyba w sieci nie ma. Kocham ich dom, dzieciaki, stosunek do rodziny i ten cudowny artystyczny rozgardiasz. Julia to niezwykle mądra osoba, jest autorką książek i cudownych projektów. Fantastycznie przeplata posty również komercyjne (ale zawsze jej ufam, bo widać, że współprace dobiera pod swój styl życia i gust) jak i pisane ze swoimi przemyśleniami. Na bloga przyciągają mnie podobne wartości oraz naprawdę przepiękne, ciepłe zdjęcia. Polecam!



Następnym blogiem mogę Was trochę zaskoczyć. Nie czytam go od deski do deski, ale zaglądam co jakiś czas i zawsze czuję się po tym wpisach usatysfakcjonowana estetycznie. Mowa tu o Makelifeeasier czyli bloga Kasi Tusk. Pamiętam jak dawniej zarzucano jej pochodzenie, to, że stylizacje są zbyt grzeczne, ale ja uważam, że Kasia wygrała swoją konsekwencją i po prostu dobrym gustem. Bardzo lubię klimat jej mieszkania, piękne kadry, przepisy oraz cząstkę codzienności. Uważam też, że autorka spójnie dobiera też współpracę z markami. I chociaż nie jestem czytelnikiem, który wchodzi na stronę by zainspirować się np. kolejną stylizacją, to gdy co jakiś czas zaglądam tu nadrobić zaległości i po lekturze czuję się po prostu dobrze.


Wchodzę czasami na parę innych blogów, ale to raczej gdy coś mnie zainteresuje np. w odnośniku na Instagramie, lub gdy czegoś konkretnego szukam tematycznie. A zatem przeskoczmy na kanały YouTube.

YOUTUBE

Youtube to moje domowe lekcje angielskiego, dlatego najczęściej oglądam zagraniczne profile. Niestety też wiele z takich, które kiedyś mnie ciekawiły zmieniły się kanały "wciąż o tym samym". Wolę zdecydowanie, gdy ktoś wrzuca filmiki nawet co 2 tygodnie, ale gdy oglądam film czuję takie wow! Zdecydowanie najlepszym przykładem jest kanał The Michalaks.
Ich filmiki to historia angielskiej rodziny (para z dwójką chłopców) nakręcona niczym profesjonalny film. Mnóstwo artystycznych ujęć, ilustrowanych przerywników i normalna rzeczywistość przeplatana głębszymi przemyśleniami. Po prostu coś cudownego! Do tego oni jak z obrazka. Ona śliczna, naturalna, on bardzo przystojny z charakterem (tak, chyba mam słabość do mężczyzn z brodą ;) ). Oboje są ciepli, rodzinni ale nie nijacy. To ludzie z pasją i ciekawym spojrzeniem na życie. Koniecznie zobaczcie ich kanał, ale polecam obejrzenie chociaż paru części, by zobaczyć jak różnorodne potrafią być ich filmiki.


Od lat zaglądam też na kanał Rachel Talbott, gdzie w uroczy sposób przedstawia przyjemności dnia codziennego. Jej filmiki są niezwykle ciepłe i normalne. Do tego lubię podglądać taką inną rzeczywistość w innym kraju. Filmiki są bardzo zróżnicowane, a ja lubię Rachel za to, że ceni sobie naturę, ma wiele pasji i stara się to wszystko sprawnie pogodzić z byciem mamą. 


Z polskich twórców na Youtube zacznijmy od Karoliny Baszak, która już ładne pare lat temu niezwykle przypasowała mi stylistycznie. Specjalnie napisałam twórców a nie youtuberów, ponieważ wracam przeważnie tam, gdzie autorzy myślą nie tylko nad treścią, którą przekazują, ale też formą i całą stylistyką. Większość filmów Karoliny jest naprawdę pięknie zmontowana, nawet reklama sponsorowana nie razi aż tak, gdy jest po prostu pięknie zrobiona i spójna ze stylistyką kanału. Mam tylko nadzieję, że Karolina będzie nadal szła takim artystycznym szlakiem i nie zamieni się w kompletnie komercyjny kanał. Tego jej życzę z całego serca! 


Kolejną osobą na naszym polskim youtube jest magiczna Laura z LoJournal. Jej filmiki mają w sobie niesamowitą magię, autorka ma niezwykle ciepły aksamitny głos i często przenosi nas po prostu do innego świata. Co mi się szalenie podoba to taki kontrast jest dziewczęcości i mrocznej strony natury. Jeśli jej jeszcze nie znacie polecam jej kanał ogromnie!


INSTARGAM

Bardzo lubię Instagram i traktuje je trochę (pół żartem, pół serio) jak takie moje okno na świat. Jednak wiem doskonale z czym mogą się wiązać pułapki mediów społecznościowych. Mam więc taka zasadę, że obserwuję naprawdę niewiele osób i co jakiś czas robię aktualizację i czystki. Czasami pojawiają się nowe twarze, czasami znikają dawne, ale po prostu zależy mi na tym, by obserwować ludzi, którzy są inspirujący i których konta po prostu poprawiają mi humor. Obecnie w obserwowanych mam 115 osób i to pozwala mi być na bieżąco z nimi przez cały czas, jednocześnie nie tracę wiele czasu na siedzenie z telefonem w ręku. Nie będę pokazywać Wam wszystkich, ale wybrałam kilka polskich profili instagramowych, w których są przepiękne zdjęcia i bije ciepło od ich autorek.

Na początek urocze instamamy:

Kamila Pelczar, która pięknie pokazuje macierzyństwo w retro stylu. :)


Monika Lenarczyk, czyli szalona mama 4 dziewczynek, która cudnie pokazuje relację między rodzeństwem.


Nanuszka czyli piękna mama z 2 córeczkami i ich słodka codzienność.


Z artystycznych polskich blogów od razu do głowy przychodzi mi Mrs Ostrovia. Jej przepięknie zdjęcia oraz wrażliwość trzyma mnie tu już od dłuższego czasu.


Z polskich wnętrzarskich blogów mogę polecić Wam Thymkę, której dom jest niezwykle spójny i artystyczny.


Oraz osnuty drewnem i leśnym klimatem dom pełen inspiracji domek za lasem.


To wszystko na dziś, mam nadzieję, że spodobała się Wam moja subiektywna lista. Piszcze koniecznie w komentarzach jakie blogi, kanały youtube czy profile instagramowe uwielbiacie, może i mnie się coś spodoba i zostanę na dłużej. Ostatnio coraz trudniej znaleźć coś wyjątkowego więc wręcz się nie mogę doczekać podpowiedzi! :)

Pozdrawiam Was mocno i do napisania! :*
SHARE:

26 komentarzy

  1. A gdzie Wszystkie bardzo małe..

    OdpowiedzUsuń
  2. Julke rozumek i michalakow (zabawnie uslyszec to nazwisko wymawiane jako miczalaks :) ) ogladam od ladnych kilku lat. Uwielbiam!! Do tego dochodzi estee lalonde-Kanadyjka mieszkajaca w Londynie i moja "kumpela zza miedzy" czyli mrs polka dot z gdanska :). Pozdrawiam asia/gdynia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam obie! Do naszej dawnej essiebutton czasami jeszcze zaglądam. :)

      Usuń
  3. Pick Up Limes kanał na youtubie. Myślę że może Ci przypaść do gustu. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Ciekawie się zapowiada, wiedziałam, że mogę na Was liczyć, bo Wasze rekomendacje często trafiają w moje gusta! :*

      Usuń
    2. Uwielbiam Sadię! Rewelacyjne przepisy i spora garść motywacji. Po cichu liczę, że kiedyś ją spotkam na ulicy😍

      Usuń
  4. Gusiu, no nie! Nanuszka i jej słodka "codzienność".Ha,ha,ha.

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślałam, że padnie info o Nissiax :) coś zamilkła ostatnio ... :(

    anka

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja poza Twoim blogiem regularnie czytam TYLKO Sarę z MissFerreira.pl
    Żona brazylijczyka, matka dwóch córek i chłopca, która w humorystyczny sposób pisze o wszystkim i o niczym. Kobieta która wygląda jakby miała 18 lat, bardzo inteligentna,o nienagannej sylwetce. Z czystym sumieniem polecam! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam mieszane uczucia co do bloga Julii Rozumek. Dla mnie nie ma tam życia, wszystko jest idealnie wystylizowane, nawet bałagan :-) autorka jednak tworzy fajny klimat sposobem pisania jednak często mija się to z tym co pokazuje na zdjęciach. To są moje odczucia, subiektywne. Dla mnie życie jest tu, w Magicznym Domku i choć czasem nie zgadzam się z Gusią - bloga czytam od kilku lat i uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam te same odczucia. Wydaje mi się, że Julia ma głowę na karku - umie zrobić biznes, wie jak to ująć, by trafić w uczucia. Ale dla mnie nie ma tam autentyczności. Nie to co w Magicznym Domku :)

      Usuń
  8. Bardzo polecam zajrzeć na blog www.basiaszmydt.pl :)

    OdpowiedzUsuń
  9. polecam basieszmydt, happyholic, tolala, ronja :) a nanuszke ostatnio przestałam obserwować. pozdrawiam Was cieplo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tak naprawdę mam 3 blogi, którym jestem niezmiennie "wierna" od lat. Są to Magiczny Domek (oczywiście;) , Home On The Hill i Utkane z Marzeń (który został reaktywowany po 6 latach!). Dla mnie te trzy blogi są wyjątkowe i każdy z nich jest niepowtarzalny. Dlaczego? Bo łączy je szczerość, naturalność i autentyczność. To, że teksty autorek faktycznie niosą ze sobą sens i treść. Elisse z Utkanych marzeń ma niezwykłe poczucie humoru, jej teksty są tak lekkie i szczere do bólu,że po prostu pochłaniam je jednym tchem, a przy tym jakże prawdziwe (chyba nie bez powodu po tylu latach ma ciągle tak duże grono wiernych czytelniczek). Home On The Hill to z kolei blog z mnóstwem pięknych zdjęć, inspiracji i niesie ze sobą takie ciepło rodzinne, jakie odnajduję również w Magicznym Domku. Może i Tobie Gusiu te blogi przypadną do gustu :)
    Pozdrawiam ciepło i dziękuję Gusiu za to co tutaj tworzysz :*
    Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Utkane z Marzeń! Aż podskoczyłam jak się dowiedziałam, że blog został reaktywowany:)

      Usuń
  11. Ja Karoline Baszak tez bardzo kiedys lubilam, cenilam jako tworce. Teraz niestety stala sie blokiem reklamowym, ktory probuje aspirowac do konta (ig)/kanalu/blogu parentingowego, ktory wlasnie porusza tematyke rodzicielstwa z noga/plecami/tylem glowy dziecka na kazdym zdjeciu. Julie czytam juz od czasow Szady Tosi, czasami podczytuje jeszcze Iwone z "Ona ma sile".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, Karolina Baszak to jedna wielka reklama zegarków pewnej firmy. Zresztą nie tylko ona. I tak jak ktoś już pisał pod innym wpisem Gusi - ta firma zrobiła już sobie antyreklamę tym nadmiarem reklam.

      Pozdrawiam, Wioleta

      Usuń
    2. Karolinę kiedyś oglądałam ,ale w pewnym momencie jej kanał zaczął być dla mnie za bardzo sztuczny. Karolina próbuje być idealna we wszystkim i do tego "świętsza od Papieża". Kiedy dodała film pt. "Czy modliłam się o dobrego męża" ,stwierdziłam,że to przestał być kanał dla mnie. Ostatnio obejrzałam jej film o tym,czy można być mamą i jednocześnie dbać o siebie i niestety moje negatywne wrażenie się tylko umocniło. Straszny konserwatyzm ,zero luzu i do tego podejście w stylu "mam zawsze rację". Pod względem wizualnym jej filmy są piękne,ale nie chodzi tylko o obrazki.

      Usuń
  12. Moje ulubione blogi to Magiczny Domek, Home Fragrance i Domowy zakątek.
    Zawsze znajduje tam mnóstwo inspiracji.
    Grażka

    OdpowiedzUsuń
  13. To ja polecę coś z całkiem innej beczki: Lady in te dress - jak ubrać dorosłą kobietę. Przeczytałam chyba wszystko podczas karmienia córki. Bardzo polecam i serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo lubię tu zaglądać ze względów, o jakich inni już wspominali :) Działasz inspirująco i kojąco. White Plate (+ instagram), Trufla, Jadłonomia (kulinarnie). Make Life Easier też oglądam, ale nie z powodu ubrań, raczej klimatu i zdjęć, czyli tak jak Ty. Joulenka, Style Digger, Ryfka, Tekstualna – coś mnie tam inspiruje. Lubię przesiadywać na Pintereście :D
    Instagram: https://www.instagram.com/natalia_kapsa/?hl=pl
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Muszę przyznać, że Twoje propozycje ulubionych miejsc w sieci w większości mi nie podchodzą. Ciekawe…
    Zajrzałam do mojego Feedly'a i wychodzi na to, że regularnie ,wszystkie posty czytam tylko u Ciebie :) Po prostu miło tu u Was :)
    Czytam ostatnio blogi ogrodnicze ( ogrodowa pasja, ogród przydomowy, Ogrodowisko, Ogród Pod Lasem, Miaudomek)
    Na You Tube polecam:
    Szlifowanie angielskiego: 1. Arlena Witt i anglojęzyczne kanały jak te poniżej
    Wnętrza oglądam : 1. House & Home, 2. Studio Mc Gee, 3. Emily Henderson, 4. zaglądam do GreenCanoe
    Ogrodniczo: 1.Zielone pogotowie, 2. Garden Answer
    Oraz od kilku lat śledzę poczynania Mimi Ikonn ( podróże, mieszkanie w Londynie i sam Londyn oraz jej córeczkę).

    OdpowiedzUsuń
  16. Polecam blog "jagodowy zakątek". Skusiła mnie nazwa i już nie mogę tego miejsca opuścić 😊

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja bardzo polecam Ci kanal YouTube lub Instagram pewnej cudownej rodzinki mieszkajacj obecnie w Londynie, choc z pochodzenia On jest Rosjaninem, Ona urodzila sie w dawnym Azejberdzanie a poznali sie w Kanadzie. Maja dwuletnia coreczke Alexe. Mowa o: mimiikonn i alexikonn To cudownie ciepla rodzina, ktora pokazuje swoja rzeczywistosc i dazenie do pelnej zgody ze soba/natura/medytacja etc... bardzo polecam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest jeszcze jej siostra realleyla żyjąca w Kanadzie i tez prowadzi świetny kanał.😉

      Usuń
  18. Nie znałam bloga Julii i z ciekawości zajrzałam do niej. Pierwsze co zobaczyłam to wypasiony designerski apartament z basenem, a potem reklamę plecaka. No i już mi się odechciało. Nie moja rzeczywistość i nie moje klimaty. Też oglądam Michalaków:) Jakość ich produkcji jest po prostu nie z tej ziemi, a dodatkowo mają specyficzne poczucie humoru, które do mnie trafia. Nanuszka to też sama reklama. Rachel Talbott : uwielbiam! Mogłabym oglądać bez końca. Blog Kasi Tusk bardzo przyjemny dla oka, bardziej do oglądania niż do czytania, ale daje sporo inspiracji. No i Kasia potrafi się pięknie ubrać, nigdy nie jest przebrana. Ktoś tu wspomniał o Mimi Ikon. Też lubię i polecam. Mimi jest piękną kobietą, bardzo świadomą i dobra mamą (przynajmniej tak to wygląda na yt:), ale jej mąż jakoś mi nie leży. Mam wrażenie, że ją bardzo kontroluje, szczególnie po filmie, w którym opowiadali o narodzinach ich córki. Wyglądało to jakby on zdecydował, że nie będzie znieczulenia, a w krytycznym momencie, kiedy lekarze chcieli zrobić jej cc, zakazał tego kategorycznie. Bo ubzdurał sobie, że tylko dziecko urodzone naturalnie ma więź z matką i tego typu sprawy. Mnie to trochę odrzuciło, bo zdrowie matki i dziecka jest najważniejsze. Jakoś od tamtej pory mam takie "nie" na niego:) Ale siostra Mimi i jej rodzina, czyli realleyla i perełka, także zajrzyj do nich:)

    OdpowiedzUsuń

© Magiczny Domek. All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig