Mam nadzieję, że lubicie cykl postów na blogu Magicznego Domku o małych zmianach we wnętrzach. Ja uwielbiam w urządzaniu ten fakt, że małe detale potrafią w prosty sposób odmienić charakter wnętrza. Nie trzeba dużych nakładów i przemeblowania. Wystarczą inne tekstylia czy ułożenie przedmiotów (u nas migrują po całym domu) i zmiana gotowa.
Bardzo lubię takie zmiany w naszej sypialni. Pokazywałam kilka wersji:
- Pastelową, która jest bardzo delikatna, niezobowiązująca i spokojna - KLIK.
- W leśnym klimacie, która idealnie ociepla jesienno-zimową aurę - KLIK.
- Białą z nutką fioletu, w której śpi się niczym w chmurce :) - KLIK.
- Słoneczną, która ociepla żółcią i ugrami wnętrze - KLIK.
Dziś czas na kolejną odsłonę. Królują beże, szarości i nuta pomarańczowego różu. :)
Narzutę i świeczki kupiłam w TKMaxx, poduszki (oprócz lnianej z guziczkami) IKEA.
Delikatne zmiany w sypialni pojawiają się u nas dość często, nie wszystkie pokazuje na blogu bo nie nadążam. :)
Ponieważ jestem w trakcie przygotowania się do zmian w pielęgnacji i kosmetykach kolorowych (z pewnością pojawi się na ten temat post) postanowiłam przeorganizować swoją toaletkę.
Pojawił się szary pojemniczek (TKMaxx) i lampka (giełda staroci) oraz wiklinowe serduszko na perfumy (Jysk).
Lubię naszą sypialnię ponieważ nie ma żadnych zbędnych mebli i bibelotów, przez co bardzo łatwo się ją sprząta.
Trzymajcie się ciepło i do napisania! :*
Ale ładnie, podoba mi się :):)
OdpowiedzUsuńCzytam Twój blog od dosyć dawna i jestem zachwycona Twoim domem. Jest piękny, delikatny i przytulny.
OdpowiedzUsuńNa razie nie mam szans na stworzenie własnego kąta, ale widzę siebie w podobnym wystroju.
Jest przepięknie.
E.
A w magicznym domku zawsze jest magicznie, dodasz kilka przedmiotów wprowadzisz kolor i wszystko wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńPóki co nie mam nawet widoków na własne "M", jednak nie mogę się napatrzeć na Twoje pomysły urządzania mieszkania. Uwielbiam je w każdej wersji kolorystycznej, którą przedstawiłaś-jest ciepło,przytulnie,intymnie... Jak w moim wymarzonym domu:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wnętrza Waszego domu! :) Pięknie tam macie, tak sielsko i anielsko ;) Zdrowia dla mamy i maluszka :)
OdpowiedzUsuńWyobrażam sobie jak mozna wypocząć w takim miejscu :)
OdpowiedzUsuńPiękna narzuta
Wasza sypialnia w każdej odsłonie wygląda idealnie :) Wszystko ma tu swoje miejsce, wszystko do siebie pasuje, hihi, nie wiem jak Ty to robisz... ;) Patrząc na moją sypialnię mam wrażenie, że urządzało ją kilka różnych osób, o zupełnie innych charakterach i odmiennym stylu, takie pomieszanie z poplątaniem ;) Dlatego chyba tak bardzo lubię zaglądać do Waszego domku :) Pozdrawiam, Magda!
OdpowiedzUsuńDlaczego na żadnym zdjęciu nie ma nawet rąbeczka któregoś ze zwierzaków? Wyjechały na wakacje?? Labrador sąsiadów też? PS. Bardzo ładna jest ta nowa stylizacja!
OdpowiedzUsuńpiękna paleta barw, wszystko ze sobą współgra. zakochałam się w tej pościeli!
OdpowiedzUsuńPiękna sypialnia. W każdej odsłonie wygląda zachwycająco. Moja Droga, ja ma do Ciebie pytanie niezwiązane z wystrojem mieszkania, ale z Twoimi zwierzakami :-) Mianowicie, jak sobie radzisz z sierścią? Widziałam, że Wasz pociechy śpią na kanapach i na łóżku razem z Wami. Tę samą praktykę stosuję w swoim domu. Moje koty maja wolność wyboru gdzie chcą spać. Problem w tym, że strasznie gubią sierść. Meble i podłogi trzeba czyścić codziennie. Pościel zmieniam co 2-3 dnia. Jednak największym problemem są czarne ubrania. Nieważne jak je przechowuję i tak "łapią" mnóstwo sierści. Najbardziej jest to denerwujące rano, jak się spieszymy. Jakiś czas temu kupiłam specjalna szczotkę do czesania kotów. Pomogło, ale tylko w małym stopniu. Może masz jakiej dodatkowe sposoby?
OdpowiedzUsuńDołączam się do pytania Kingi odnośnie tego jak sobie radzisz z sierścią. Co raz poważniej myślę o adopcji psa i bardzo ciekawa jestem jakie są Twoje sposoby na czystość w domu :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sypialnia, bardzo przytulnie i nie nachalnie:) A jak się Marysia pojawi to ona zawita w sypialni czy Ty się przeniesiesz do jej pokoju (widziałam tam łóżko)?
OdpowiedzUsuńCo do sierści psów (nie wiem jak z kocią). Mam małego ale włochatego psiaka i polecam z całego serca wizytę u fryzjera na wyczesanie sierści. Najlepiej zrobić to w czasie gdy mocno ją gubi (czyli teraz) i dzień po kąpieli. Tak, jak moje łóżko, pościel i ubrania miały "futerko" tak teraz nie muszę codziennie odkurzać mieszkania:) Najlepiej zainwestowane pieniądze ever:) Nie wiem czy koty się nadadzą do tego zabiegu ale polecam dowiedzieć się, może akurat. Ewentualnie można samemu kupić narzędzia "tortur" do wyczesania ale trudno może być psa samemu wyczesać.
Gusia pytałaś ostatnio o łóżeczko turystyczne i inne akcesoria dziecięce, kieruję Cię na stronę Pauliny - znajdziesz tam m. in. porównanie takich łóżeczek i innych rzeczy https://www.youtube.com/user/domowatv/videos
OdpowiedzUsuńhttp://domowa.tv/
Polecam jeszcze blog Marty która jest instruktorką noszenia dzieci w chuście: http://zamotani.pl/
Fajny klimat,bardzo mi sie podoba:))
OdpowiedzUsuń"nuta pomarańczowego różu" to nawet brzmi słodko, mniam:) sypialnia bardzo przytulna i romantyczna. to wprost nie do wiary, że tak małe zmiany mogą tyle zdziałać!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło, Angelika:*
Pięknie, jak zwykle zresztą:)) Już dłuuugi czas czytam Twojego bloga i oglądam "stylizacje" Magicznego Domku zgodnie z porami roku bądź innymi ważnymi wydarzeniami w Waszym życiu, ale mam jedno zasadnicze pytanie: gdzie Wy macie miejsce na te wszystkie poduchy, narzuty, pledy i inne gadżety???! Ja jestem obecnie na etapie wykańczania domu (i przy okazji siebie) i tak Ci zazdroszczę tej lekkości, z którą przychodzi Ci komponowanie wnętrz w całość, a jednocześnie za głowę się łapię, bo na prawdę nie wiem gdzie miałabym schować te wszystkie nieużywane piękne materiały w domu bez piwnicy i prawdziwego strychu????
OdpowiedzUsuńWszystkiego Dobrego dla Mieszkańców Magicznego Domku
Piękna sypialnia. Przytulna, klimatyczna i nieprzekombinowana. :)
OdpowiedzUsuńP.S. Może post o kolekcji perfum? :)
Jeju jak fajnie!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę sypialni na poddaszu. Może kiedyś i my sprawimy sobie nowy dom z poddaszem i właśnie tam zlokalizujemy sypialnie :)
Pięknie!
Pięknie! domek, wystrój, Wy.... ogólnie wszystko. Już od dłuższego czasu zaglądam na Twojego bloga i jestem pełna podziwu dla Twego wyczucia smaku i wytrwałości w dążeniu do celu. Sama zaczynam przygodę z blogowaniem i mam nadzieję że wytrwam. Jakie były Twoje początki w tym wirtualnym świecie?
OdpowiedzUsuńpiękne aranżacje. Skąd jest dywanik z sypialni? Szukam podobnego.
OdpowiedzUsuńmojemenu.blogspot.com
również jestem fanką takich szybkich zmian. A Twoja sypialnia w każdym wydaniu prezentuje się świetnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
również jestem fanką takich szybkich zmian. A Twoja sypialnia w każdym wydaniu prezentuje się świetnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
również jestem fanką takich szybkich zmian. A Twoja sypialnia w każdym wydaniu prezentuje się świetnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
uwielbiam się u Ciebie zatrzymać na parę chwil :) zawsze miło spędzam tu czas :)
OdpowiedzUsuńGusiu, czekamy na kolejnego posta. Tak długo się nie odzywasz, może posta - wyprawka dla dzidziusia? Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością - wierna czytelniczka
OdpowiedzUsuńKochana pięknie ! Powiedz gdzie kupujesz te wszstkie narzuty na łożko?
OdpowiedzUsuńbuziaki
Ten pomarańczowy róż jest wspaniały. Z takiej sypialni aż szkoda wychodzić - wszystko tak pięknie do siebie pasuje. W deszczowy dzień można tam zalec z książką i czytać w pięknym otoczeniu ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie sypialnia w stylu retro. Nie ma przepychu, wszystko jest idealnie rozmieszczone.
OdpowiedzUsuńPięknie urządzone. Gratuluję gustu.
OdpowiedzUsuńNaprawdę super urządzone, bardzo gustownie i klimatycznie. Kilka pomysłów chętnie wykorzystam u siebie.
OdpowiedzUsuńŚliczny blog! Pozdrawiam i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńZawsze chciałem mieć sypialnię na poddaszu, żeby w nocy leżąc w łóżku móc oglądać gwiazdy :)
OdpowiedzUsuńBardzo przytulna sypialnia na poddaszu. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCzuć ciepło domowe i widać, że bardzo przytulny kącik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Po prostu WOW! Drewno, biel i szarości.. przytulnie, gustownie i ponadczasowo.
OdpowiedzUsuńPo prostu WOW! Drewno, biel i szarości.. przytulnie, gustownie i ponadczasowo.
OdpowiedzUsuńCudowne wnetrze!
OdpowiedzUsuńSuper
OdpowiedzUsuń