31 grudnia 2014

Migawki Grudniowe '14

Piękne zakończenie roku! Czas na migawki grudniowe. Oj dużo się działo!

Ubieranie choinki.




















Aktywność i zabawy Marysi.




















Grzanie się przy kominku.




















Niektórzy na kaloryferze. :)




















Magiczny Domek to królestwo śpiochów!
















I takich jeszcze :)




















Zima wreszcie przyszła i pomalowała pięknie krajobraz za oknem.




















Porządki i nowe zagospodarowanie szuflady z kosmetykami.




















Wreszcie wykorzystałam mój prezent urodzinowy - peeling  i masaż całego ciała w SPA. :)





















W odwiedzinach u uroczej długowłosej Ali. Dzielą nas niecałe 8 tygodni. :)





















W Bierdonce prawie zgubiliśmy misia...tak łatwo się pomylić. :)




















Było przedświąteczne malowanie w pracy - wybór farby.




















Randka z sushi i elektroniczną nianią. ;)




















Domowa 'profesjonalna' sesja zdjęciowa na potrzebę gwiazdkowego prezentu dla dziadków, babć i prababć. :)




















Jeszcze więcej spania :)





















Świąteczne spotkanie z dziewczynami i mój naprawdę pyszny debiut - indyk!


























































Współna kąpiel, karmienie i usypianie. Stefcia uroczo pomagała. :)




















Świętowaliśmy też z Marysią u cioci Natalii w stolicy!


























































Kulinarne przygotowania do rodzinnej Wigilii.




















Wigilia i masa jedzenia, prezentów i szczęścia! Piewsze Święta Marysi!




















Ulubione zabawki Marysi.




















To wszystko na dziś.
Udanego sylwestra Wam życzę! 
I do zobaczenia w przyszłym roku! ;)
SHARE:

25 komentarzy

  1. Lubię te Twoje migawki. I lubię Wasz dom. Taki ciepły! Taki wymarzony! :)

    U mnie właśnie pojawiły się poświąteczne rozmyślania i złapane w obiektyw chwile. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego najlepszego w nadchodzacym nowym roku 2015 dla calej ekipy Magicznego Domku. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Magiczny grudzień :)
    To zdjęcie śpiących: Marysi, męża i psiaków - miód na serce..<3
    Wszelkiej pomyślności w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkiego dobrego w nowym roku!
    Dziedziczkę macie uroczą! ;-))

    OdpowiedzUsuń
  5. Marysia ma Twoje spojrzenie:)
    Piękne, klimatyczne zdjęcia. Powiem szczerze, że teraz, podczas mojego urządzania, trochę się inspiruję Twoimi wnętrzami - marzę o takiej przytulności:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj, uwielbiam Was odwiedzać. nawet mój dwunastoletni syn kiedy widzi jak u Ciebie bywam spogląda na monitor i mówi"o Marysia"
    Wszystkiego dobrego na ten Nowy Rok dla Was:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ile waży już ta "mała" pannica? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Super :) Bardzo lubię oglądać Wasze migawki :) Wszystkiego dobrego dla Was w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Marysia jest słodka, ja mogłabym ją pomylić z pudełkiem czekoladek obie są do schrupania :)

    Wszystkiego dobrego w 2015 :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gosiu, widze ze dostalysmy ten sam prezent na urodziny- na moja 30stke Mąż sprawil mi karnet do SPA ( tez w lodzi, to GT SPA, na to co Ty), tez mamy male Dziecko i ciezko mi sie wybrac, powiedz- milo bylo-zrelaksowalas sie?jaki wybralas rytual?wciaz sie waham;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepraszam za być może zbyt intymne pytanie ale czy karmisz piersia? Ja mam córkę w podobnym wieku i karmie piersia i mam ciągły dylemat co mogę zjeść a czego unikać. Widziałam ze jadłam sushi... Zastanawiam się czy ryby można. Nie pytam złośliwie tylko naprawdę z prośbą o Twoja pomoc. Pozdrawiam! Kaśka! Wszystkiego dobrego w nowym roku!

    OdpowiedzUsuń
  12. Pieknie wyglada ten Wasz grudzien:) My spedzilismy go rownie przyjemnie tylko ze nie mamy jeszcze malenstwa:) Szczesliwego Nowego Roku dla wszystkich mieszkancow Magicznego Domku!

    OdpowiedzUsuń
  13. Sliczne zdjecia, Szczęśliwego Nowego Roku. ..

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowa Kasiu - karmię piersią (i uważam to za fantastyczne przeżycie!) :) - na początku jadłam bardzo skromnie i jałowo - same jabłuszka prażone, ryż, gotowane mięsko, bez przypraw nic. Potem zaczęłam mieć ochotę na coś innego i zaczęłam wprowadzać produkty i patrzyłam jak reaguje Marysia i okazało się, że po miesiącu jest już odporna na większość rzeczy łącznie z miodem czy sokiem pomarańczowym, czy kotletem schabowym mojej Mamy. :) Nie jem tylko czosnku (zmienia smak mleka) i rzeczy wzdymających - grochu, fasoli, cebuli, kalafiora, gazowanych napoi. Jak już mam na coś bardzo ochotę to próbuje i obserwuje jak to podziała. Na szczęście Marysia nie ma problemów z brzuszkiem, wiec może jest odporniejsza. A w sushi chodzi o to by unikać surowej ryby, która może być zarażona, ale sushi to nie tylko surowe ryby. Wiec coś tam się zawsze w menu znajdzie :).
    Pozdrawiam mocno!

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo Ci dziękuję! Dodałas mi otuchy... Musze się przełamać i tez zacząć próbować innych rzeczy... Bo na razie jem bardzo jałowo właśnie. A o schabowym i herbacie z miodem to wręcz marze! Dziękuję raz jeszcze i dużo zdrówka i uśmiechu Wam życzę! Pozdrawiam gorąco! Kaśka!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  17. Zdjęcie Marysi w misiu i z misiem boskie!!!
    Szczęśliwego Nowego Roku Wam życzę!

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo miło i z ciekawością ogląda się takie zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam migawki , oglądając je czuje się jak " u siebie", Twoją gościnność czuć nawet przez monitor :) Wszystkiego najlepszego, aby 2015 był jeszcze lepszy od minionego :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak zwykle - świetne zdjęcia! A już zupełnie się z Milenką zachwyciłyśmy tym telewizorem w obudowie ala kominek! Istne cudo! Co prawda już późno ale jutro nasz tatuś jedzie po kafelki i będziemy zabudowywać naszego rubina! PS. Marysia wspaniała!

    OdpowiedzUsuń
  21. Cześć,
    wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Chciałabym też zapytac, jakiego wydawnictwa są te dwa zbiorki wierszy dla dzieci, które Twoja córeczka dostała w prezencie ?
    Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam Aldona

    OdpowiedzUsuń
  22. Droga Gusiu, nie da się wprowadzić prawie wszystkich produktów do diety i wiedzieć, że wszystko pasuje dziecku, ponieważ, po wprowdzeniu należy odczekać z tydzień i obserwować dziecko, chciałabym Cię również uświadomić, że oznaką alergii bądź nietolerancji nie są tylko bóle brzucha i wysypka u dziecka, więc nie wprowadzajmy innych w błąd :) pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  23. * po miesiącu czasu, chciałam napisać :)ale do anonimowej mamy, próbuj wszystkiego, tylko najpierw w małych ilościach i stopniowo, obserwując dziecko, powodzenia i smacznego :) co do czosnku to zmienia smak mleka, ale wiele dzieci go lubi także nie potrzeba go unikać na wszelki wypadek :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku dla Was!

    Wysyłam pozytywną energię i ciepłe myśli o Was :)

    Zdjęcia Marysi są urocze! Niech Wam zdrowo rośnie!

    OdpowiedzUsuń

© Magiczny Domek. All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig