Dziś uprzyjemniłam sobie rutynowe zakupy w markecie. Wychodząc ze sklepu weszłam do uroczej kwiaciarni z pięknymi przedmiotami. Znalazłam tam przecudną tacę, której poszukiwałam od dawna!
Te w internecie były za drogie. W sklepach wnętrzarskich za duże. Tą trafiłam idealnie! Taca wykonana jest ze starego drewna, które zostało lekko zabejcowane na biało. Posiada przepiękny ornament. Jej rozmiar idealnie pasuje do kuchennego stołu.
Kupiłam też mały bonusik. Drewnianą zawieszkę z serduszkiem.
Nad serduszkiem napis 'Bonheur' (z francuskiego - szczęście, pomyślny traf). Przypadek? :)
Brak komentarzy
Prześlij komentarz