12 kwietnia 2011

Szafa gra!


Jakiś czas temu otworzyłam swoją szafę i zdziwiłam się ogromnie. Prawie nic w niej nie było. Nie mówię jednak o tym typowym dla kobiet 'NIC' (czyli nie mam się w co ubrać) ale naprawdę półki świeciły pustkami. Zerknęłam na puste wieszaki i stwierdziłam, że z mojej garderoby pozostało ok. 10%. No tak, byłam tak zajęta innymi czynnościami, że zaniedbałam własną garderobę! Okazało się, że 50% ubrań znajduje się w koszu do prasowania, pozostałe 40% szykuje się do prania. Co dziwne, piorę bardzo często. Jednak zawsze była to sterta pilniejszych rzeczy do wyprania. Ręczniki, koszule Pana Narzeczonego, koce, narzuty oraz ulubione ubrania które noszę aż do znudzenia. Nie było wyjścia, musiała być to szybka akcja ratowania mojej szafy.

Magiczny Domek na prawie 3 dni zamienił się w pralnię i prasowalnie. Czułam się jak w nielegalnej fabryczce. Sortowanie, pranie, rozwieszanie, zdejmowanie, prasowanie, cerowanie, układanie - para buchała! Przez pralkę i pod biednym żelazkiem przeszły ogromne ilości ubrań. A ileż ja się nagimnastykowałam przy przymierzaniu! (Niestety część rzeczy już nigdy na siebie nie włożę). Szafę wywietrzyłam, poukładałam rzeczy, przeorganizowałam przestrzeń oraz wsadziłam pachnące mydełka i szaszetki. Szafa odżyła! :)

Teraz już wiem co tak naprawdę mam w szafie. Tyle pracy! Tyle zachodu! Tyle poświęcenia! A jakie są moje spostrzeżenia? Wcześniej nie było nic w szafie, teraz szafa pełna a ja nie mam właściwie NIC do założenia! Ironia losu! Ot co! :)






























































































Pozostaje mi się cieszyć przynajmniej z tego, że jest ładnie poukładane. Wcześniej plac boju wyglądał tak:































A teraz szafa gra!

Do następnego moi drodzy! :)
SHARE:

1 komentarz

  1. Przypomniałaś mi że muszę kupić torebki zapachowe do szafy. Układać w szafie lubię, prać też ale nienawidzę prasowania. Już sterta leży w pokoju.

    OdpowiedzUsuń

© Magiczny Domek. All rights reserved.
Blogger Templates by pipdig